Reklama

Są takie osamotnienia...

Ludzkie drogi kręte.
Coraz częściej nie wiemy, skąd idziemy i dokąd zmierzamy.
Idziemy znikąd donikąd.
Ale nasze drogi przecina droga Jezusa.
On wie, dokąd idzie.
Czasem pytamy:
Quo vadis, Domine?
A On mówi do nas - pójdź za Mną.
W tym Wielkim Poście próbujemy zmieniać kierunek naszego wędrowania, aby nasze drogi z Jezusem nie krzyżowały się, ale szły odtąd już razem.

Niedziela Ogólnopolska 6/2008, str. 21

GRAZIAKO

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trudno jest dzielić z kimś jego ból. Ciężko jest znaleźć kilka słów współczucia.
Nie wiadomo czasem, jak odcisnąć własne serce na skrawku cierpienia bliźnich.
Gesty solidarności, pomocy i bliskości w chwilach cierpienia, bólu, osamotnienia umacniają wewnętrznie cierpiącego człowieka.
Być przystanią dla zbolałych.
Pędzący świat coraz częściej odziera nas z umiejętności współczucia i współcierpienia.
W nocy zachorowała moja mama - opowiada jedna z pracownic biura zagranicznego inwestora.
Zabrało ją pogotowie. Okazało się, że stan jest krytyczny. Dla mnie zawalił się świat - opowiada.
Moja mama może umrzeć - nie mogłam sobie tego wyobrazić. Musiałam jednak rano iść do pracy. Poszłam do szefowej z prośbą o wolny dzień. Chciałam jej opowiedzieć, że moja mama w szpitalu, może umrzeć. Szefowa przerwała, szorstko kwitując: Niech pani dzisiaj idzie, ale jutro proszę przyjść do pracy. Po południu była operacja, siedziałam całą noc przy mamie. Patrzyłam długo na jej twarz i zaczęłam snuć taką refleksję:
Kto zliczy, ile kromek chleba nakroiła w swoim życiu?
Ile kilometrów przedeptała w codziennej krzątaninie?
Ile nocy nie przespała, gdy byliśmy mali?
Ile ziarenek różańca ofiarowała swoim dzieciom?
O szóstej rano zmieniła mnie moja siostra i ze szpitala pojechałam do pracy. Zmęczona, niewyspana, rozczulona - nie szło mi w pracy. Popłakiwałam, dzwoniłam do siostry z pytaniem, co z mamą, aż wreszcie usłyszałam od koleżanki: Daj spokój, weź się wreszcie do roboty. Chcąc się usprawiedliwić, opowiedziałam najbliższym współpracownikom, co się stało w nocy i dlaczego taka dzisiaj jestem. Posłuchały, pokiwały głowami i każda zabrała się do swoich obowiązków. Następnego dnia chciałam wyjść z pracy wcześniej i zapytałam, czy któraś z nich mogłaby mnie zastąpić. Milczenie - tylko jeden głos: Wiesz, każdy ma swoje zmartwienia. - Jak to każdy? - przecież moja mama umiera. Nikogo to nie wzruszyło. Poszłam wreszcie do szefowej prosić o wolny dzień. Miałam nadzieję, że mnie zrozumie, pomoże. Niestety, powiedziała zdecydowanym głosem: Proszę pani, tu się pracuje, jeśli pani zakłada dom opieki społecznej, to niech się pani stąd zwolni. - Ale to moja mama - przerwałam. - Jeśli pani nie odpowiadają warunki tego biura, może pani od jutra w ogóle nie przychodzić. Wyszłam na korytarz, płakałam jak małe dziecko. Wszystko tu eleganckie - biuro, fotele, komputery i ludzie. Europejskie standardy, ale bez serca. Trudno znaleźć zrozumienie, nie mówiąc o współcierpieniu. Czy nic nas nie łączy w tej pracy oprócz zysku? - pomyślałam. Chyba nie.
Nie skryje się pustych relacji za kurtyną słów.
Św. Weronika nie liczyła na zysk. Nawet jej to do głowy nie przyszło. Przerwała kordon ciekawskich i opłakujących, aby obetrzeć twarz Jezusa.
Kochała, dlatego jej serce miało odwagę.
Kochała, dlatego umiała pomóc.
Kochała i otarła zbolałą twarz Boga.
Coraz trudniej nam usłyszeć boleść ludzi.
Można słuchać, nie słysząc.
Można kiwać głową, nie rozumiejąc.
Można mówić,
ślizgając się powierzchownością słów.
Ludzie potrzebują od nas serca,
które współczuje.
Miłości, która kocha.
Miłość - to nie to, co się czuje,
lecz to, jak się żyje.
François Mauriac ostrzegał ludzi w jednej ze swoich książek: „Dzień, w którym przestaniecie płonąć miłością, będzie oznaczał śmierć z zimna dla wielu ludzi”.
Więc żyjmy autentyczną miłością, aby nikt obok nas nie musiał umierać z zimna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2008-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Była aktorką porno - teraz robi różańce!

2024-04-22 14:36

[ TEMATY ]

świadectwo

nawrócenie

świadectwa

Adobe Stock

Była aktorka porno Bree Solstad została przyjęta do Kościoła katolickiego w Wielkanoc. Znana w mediach społecznościowych jako "Miss B", od początku roku publikuje na platformie X posty o swoim wstąpieniu do Kościoła katolickiego jako "Miss B Converted".

"Moje życie już nigdy nie będzie takie samo. Płakałam z radości, kiedy po raz pierwszy przyjęłam ciało i krew Jezusa" - powiedziała amerykańskiemu portalowi „The Daily Signal”. W dniu 1 stycznia 2024 r. opublikowała na X: "Zdecydowałam się zaprzestać pracy seksualnej. Pokutować za moje niezliczone grzechy. Porzucić moje życie pełne grzechu, bogactwa, wad i próżnej obsesji na punkcie własnej osoby. To upokarzające doświadczenie, które przez wielu będzie wyśmiewane lub analizowane. Rezygnuję ze wszystkich moich dochodów i oddaję swoje życie Jezusowi" - napisała Solstad.

CZYTAJ DALEJ

Wałbrzych. Złoty jubileusz ks. kan. Stanisława Wójcika

2024-04-23 20:30

[ TEMATY ]

Wałbrzych

bp Ignacy Dec

św. Wojciech

jubileusz kapłaństwa

ks. Stanisław Wójcik

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Mszy św. odpustowej 23 kwietnia przewodniczył świętujący złoty jubileusz ks. kan. Stanisław Wójcik

Mszy św. odpustowej 23 kwietnia przewodniczył świętujący złoty jubileusz ks. kan. Stanisław Wójcik

Tegoroczny odpust w wałbrzyskiej parafii świętego Wojciecha, był wyjątkową sposobnością do dziękczynienia za 50 lat kapłaństwa ks. kan. Stanisława Wójcika, proboszcza miejscowej wspólnoty w latach 2006-23.

Mszy świętej, w której uczestniczyli licznie kapłani, przyjaciele i parafianie, przewodniczył we wtorek 23 kwietnia sam jubilat, a homilię wygłosił biskup senior Ignacy Dec. Kaznodzieja zainspirowany czytaniami mszalnymi i życiem św. Wojciecha, podkreślił przesłanie wiary, cierpienia i świadectwa Chrystusowego.

CZYTAJ DALEJ

Biblia nauczycielką miłości bliźniego

2024-04-24 11:24

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Kolejnym przystankiem na trasie peregrynacji relikwii bł. Rodziny Ulmów była bazylika katedralna w Sandomierzu. Na wspólnej modlitwie zgromadzili się kapłani oraz wierni z rejonu sandomierskiego.

Uroczystego wprowadzenia relikwii do świątyni dokonał ks. Jacek Marchewka. Następnie wierni uczestniczyli w modlitwie różańcowej w intencji rodzin oraz mieli możliwość wysłuchania wykładu ks. dr. Michała Powęski pt. „Biblia w rodzinie Ulmów”. Prelegent podkreślał, że Pismo Święte w życiu Rodziny Ulmów miało bardzo ważne znaczenie.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję