Wytrwała wiara i walka o Boga
"historia budowy tego kościoła to dzieje każdego, kto gorliwą modlitwą, cierpieniem, ofiarą i pomocą swoich rąk przyczynił się do położenia każdej cegły tego Bożego domu" - zaakcentował ks. Kazimierz Zalewski, proboszcz parafii Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej, witając abp. Stanisława Nowaka.
Początki tej parafii sięgają 7 maja 1957 r., kiedy to została erygowana przez bp. Zdzisława Golińskiego. Pierwszym jej proboszczem był ks. Franciszek Musiel, późniejszy częstochowski biskup pomocniczy. Czynił on starania o uzyskanie pozwolenia na budowę kościoła. W tym czasie funkcję kościoła pełniła kaplica domu zakonnego Sióstr Pallotynek przy ul. Słowackiego 17, a następnie zaadaptowany do celów religijnych budynek gospodarczy. Uzyskane przez ks. Musiela pozwolenie ówczesne władze unieważniły. Niestety, każdy kto pamięta tamten okres, wie, że władze komunistyczne czyniły wszystko, aby unicestwić w narodzie każdy przejaw religijności, wiary w Boga. Walka o pozwolenie trwała aż do 11 sierpnia 1973 r. Jednak dopiero 3 lipca 1975 r. ks. Włodzimierz Rataj mógł rozpocząć budowę kościoła według projektu inż. architekta Antoniego Mazura z Krakowa. 31 maja 1977 r. bp Stefan Bareła dokonał wmurowania kamienia węgielnego z grobu Świętego Piotra pod nową świątynię. Ks. prał. Rataj jest również budowniczym domu parafialnego. Parafianie pamiętają tamten okres "przydziałów", walki o każdą cegłę. Materiały zdobywano w warunkach konspiracji. To wymagało ogromnej ludzkiej solidarności i mocnej wiary. Był to trudny czas, jednak wzniesione mury świątyni są manifestacją potęgi ducha wiernych.
Pierwsze Msze św. były sprawowane w dolnym kościele. W 1988 r. po raz pierwszy odbyła się w górnym kościele uroczysta Pasterka. Kolejny etap to wyposażenie świątyni i zagospodarowanie terenu wokół kościoła. Wierni do dzisiaj pamiętają o zasługach ks. Jana Marczewskiego. Ukończenie prac to dzieło obecnego proboszcza - ks. kan. Kazimierza Zalewskiego. Wspaniały ołtarz główny według projektu inż. Jana Funka z Krakowa z obrazem Matki Bożej Kozielskiej, ołtarz soborowy, stacje drogi krzyżowej, nagłośnienie, prace kamieniarskie na chórze, kaplica pogrzebowa czy wybrukowanie szlaku procesyjnego wokół kościoła - to tylko niektóre z prac podjętych pod okiem ks. K. Zalewskiego. Ksiądz Proboszcz podkreśla tutaj ofiarność i oddanie parafian.
Znak przymierza z Bogiem
Uroczystość konsekracji kościoła Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej zbiegła się z 45. rocznicą erygowania parafii i dniem Najświętszej Maryi Panny Różańcowej. Rzesze wiernych i gości, wśród których liczną grupę stanowili kapłani dekanatu św. Zygmunta na czele z dziekanem - ks. prał. Józefem Franelakiem, zgromadziły się, aby uczestniczyć w tej niecodziennej, bogatej w symbole uroczystości. Panujący w świątyni półmrok stwarzał niepowtarzalną atmosferę dla misterium, jakim jest dedykowanie kościoła samemu Bogu. Pierwszym elementem tego misterium, upamiętniającym nasz chrzest oraz będącym symbolem naszego oczyszczenia było pokropienie wodą święconą przez Księdza Arcybiskupa zgromadzonych i ścian. O istocie konsekracji kościoła mówił Dostojny Celebrans w homilii: "Konsekracja to swego rodzaju ślubowanie Bogu, że nigdy Go nie zdradzimy, że będziemy czynić wszystko, aby ta świątynia była Jego domem". Ważną chwilą było umieszczenie w mensie ołtarza relikwii św. Maksymiliana Marii Kolbego, a następnie obrzęd namaszczenia olejami świętymi ołtarza i krzyży apostolskich. Kolejnym symbolem było okadzenie ołtarza i świątyni. Wznosząca się woń kadzidła symbolizuje naszą modlitwy i ofiary, jakie tutaj kierujemy do Boga. Na znak obecności samego Boga świątynia napełniła się światłem.
Nawiązując do tytułu kościoła i widniejącego w ołtarzu obrazu jego Patronki Ksiądz Arcybiskup wskazał na trudną w dziejach narodu kartę związaną z tragicznymi losami Polaków na Golgocie Wschodu. Matce Bożej Kozielskiej, która tutaj króluje, "Matce Cierpiącej, ale Zwycięskiej Pani tego Domu", zawierzył całą wspólnotę. Trzeba tu powiedzieć, że w tym kościele - Najświętszej Maryi Panny Zwycięskiej - kultywuje się mocno tradycje patriotyczne, organizując liczne uroczystości o charakterze narodowym.
Warto też dodać, że bezpośrednim duchowym przygotowaniem wiernych tej parafii do doniosłej chwili zawierania wspólnotowego przymierza z Bogiem były: nowenna połączona z Apelem Jasnogórskim i świadectwem osób zaangażowanych w budowę świątyni oraz trzydniowe rekolekcje .
Dopełnieniem uroczystości były piękne śpiewy parafialnego chóru i utwory w wykonaniu tutejszej orkiestry.
Akt konsekracji był prawdziwą radością bardzo licznie przybyłych parafian. Ich kościół, po wieloletnich zmaganiach, stał się rzeczywistym Domem Boga.
Pomóż w rozwoju naszego portalu