Wieczór rozpoczął się Mszą Świętą. Podczas homilii ks. Adam Bilski podkreślał, że świętość nie jest zarezerwowana tylko dla nielicznych - każdy jest powołany, aby swoim życiem zasłużyć na niebo. Wiele możemy nauczyć się od Świętych i Błogosławionych, którzy pokazali, jak kochać Boga i drugiego człowieka. Jak mówił kapłan - nie powinniśmy poprzestawać jedynie na zachwycie nad ich postawą, ale przede wszystkim czerpać z niej w codzienności. Wikariusz zwrócił uwagę, że każdy ma szansę, aby stać się Świętym.
Po Mszy nastąpiła konferencja, w trakcie której ks. Adam poruszył temat śmierci. Nasza wiara pozwala spojrzeć na nią z zupełnie innej perspektywy - nie jest to koniec, ale początek jeszcze piękniejszego życia. Pan Jezus, zmartwychwstając, ukazał, że śmierć nie jest czymś ostatecznym. Kapłan nawiązał do nazwy, jakiej pierwsi chrześcijanie używali na określenie cmentarza: dormitorium (z łac. sypialnia). Sypialnia jest miejscem, do którego człowiek udaje się na odpoczynek i z którego wstaje, aby rozpocząć nowy dzień. Podobnie jest ze zmarłymi - śmierć to tylko stan przejściowy; przecinek, a nie kropka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po słowie mówionym wierni wraz z zespołem Nuntiis uwielbiali Boga, prosząc Go o towarzyszenie w drodze ku świętości. Modlili się również za dusze czyśćcowe bliskich. Pod koniec wyruszyła uroczysta procesja z Najświętszym Sakramentem, relikwiami Świętych, pochodniami i racami. Zgromadzeni dali świadectwo swojej wiary, odśpiewując Litanię do Wszystkich Świętych. Prosili tym samym o ich wstawiennictwo.
Wieczór zakończył się indywidualnym błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem.