Reklama

Niedziela w Warszawie

Z Niepokalaną – dla ciała i ducha

Ofiarują Matce Bożej swój wysiłek i trud, aby polecać przez Jej wstawiennictwo sprawy Kościoła, Ojczyzny i swoje osobiste. Jeszcze tylko do jutra (2 grudnia) można zapisać się na VI Nocny Trailowy Bieg dla Niepokalanej, który wystartuje już 3 grudnia.

[ TEMATY ]

Nocny Trail dla Niepokalanej

Dorota i Wojciech Szota/maratonczyk.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do wyboru są 4 trasy o różnej długości i poziomie trudności. Konieczne jest ściągnięcie trasy na telefon przez każdego uczestnika marszu/biegu. Organizatorzy sugerują używanie aplikacji TRASEO (Android / iOS) ponieważ zawiera jednocześnie tryb nawigacji. W przypadku korzystania z Traseo nie trzeba importować śladu, ponieważ znajduje się już na platformie aplikacji.

TRASY:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

1) Rena’s Way – 7km (+/-) - Trasa znajduje się w serwisie Traseo.pl - Rena's Way 2022 (tam także możliwość pobrania śladu .gpx)

Trasa jest ku pamięci śp. Renaty Załęskiej, która przez lata uczestniczyła w duchowych biegach.

Prowadzi chodnikiem, ścieżkami parkowymi i leśnymi.

(Start: przy kościele św. Jana Kantego, ul. Krasińskiego 31 w Warszawie, Meta: przy kościele św. Anny, ul. Krakowskie Przedmieście 68).

2) Wiślana Dwudziestka – 20km - Trasa znajduje się w serwisie Traseo.pl - Wiślana Dwudziestka 2022 (tam także możliwość pobrania śladu .gpx)

Trasa prowadzi ścieżkami pieszymi, leśnymi i parkami.

Teren nadbrzeżny Wisły jest typowo trailowy. Momentami bardzo śliski i grząski, z przeprawą przez zwalone drzewa, dlatego należy zachować szczególną ostrożność. Jest jeden punkt odżywczy przy Kładce Żerańskiej.

(Start i Meta przy kościele św. Jana Kantego, ul. Krasińskiego 31).

3) City Forest Trail – 40km - Trasa znajduje się w serwisie Traseo.pl - City Forest Trail 2022 (tam także możliwość pobrania śladu .gpx)

To trasa dla osób, które chcą przeżyć nocną przygodę i doświadczyć pozytywnego zmagania, a co za tym idzie dużej radości po dotarciu na Metę. Niektóre fragmenty mogą być zakrzewione oraz podmokłe. Są 2 punkty odżywcze (Przy Kładce Żerańskiej i Kawiarenka przy Kościele św. Anny).

(Start i Meta przy kościele św. Jana Kantego, ul. Krasińskiego 31).

4) Ultra Katol – 50km (+) - Trasa znajduje się w serwisie Traseo.pl - Ultra Katol 2022 (tam także możliwość pobrania śladu .gpx)

Reklama

Trasa mocno wymagająca. Dodatkowo obejmuje kilkukrotną przeprawę przez rzekę wpław, wspinaczkę w uprzęży i tak jak zawsze: Można spodziewać się wszystkiego. Dwa punkty odżywcze (Przy Kładce Żerańskiej i Kawiarenka przy Kościele św. Anny).

Organizator zachęca do wyposażenia się w stuptuty i rzeczy na przebranie po pokonaniu rzeki.

Obowiązkowo każdy uczestnik Ultra Katola musi mieć przy sobie podczas biegu: dodatkową parę butów, spodnie, skarpetki, bieliznę i worek na śmieci.

(Start i Meta przy kościele św. Jana Kantego, ul. Krasińskiego 31).

Udział w biegu jest płatny. Warunkiem uczestnictwa jest dokonanie wpłaty w wysokości co najmniej 30 PLN na Dom Pomocy Społecznej w Niegowie (nr konta na stronie: https://www.maratonczyk.pl/bieganie/19155-vi-nocny-trailowy-bieg-duchowy-w-warszawie-3-12-2022).

Bieg będzie odbywał się w godzinach wieczornych i nocnych, zatem konieczne jest posiadanie własnej, sprawnej latarki lub czołówki. Nie będzie pomiaru czasu. Start poprzedzi Msza św. w kościele pod wezwaniem św. Jana Kantego, ul. Krasińskiego 31 w Warszawie o godz. 18.30.

Każdy uczestnik zobowiązany jest do podpisania zobowiązania, że bierze udział w treningu na własną odpowiedzialność. Będzie to możliwe w dniu biegu w biurze treningowym przy ul. Krasińskiego 31 od 17:30 do 19:30.

Więcej informacji i zapisy: http://online.datasport.pl/zapisy/portal/zawody.php?zawody=7399.

2022-12-01 19:55

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Biegiem dla Maryi

Mszą św. w kościele św. Jana Kantego na Żoliborzu rozpocznie się 9 grudnia Nocny Trailowy Bieg dla Niepokalanej. Trwają zapisy.

Bieg jest kontynuacją wydarzenia z lat ubiegłych, ale w zmienionej formie. Zamiast czterech dystansów będą dwa.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Ghana: nie ma kościoła, w którym nie byłoby obrazu Bożego Miłosierdzia

2024-04-24 13:21

[ TEMATY ]

Ghana

Boże Miłosierdzie

Karol Porwich/Niedziela

Jan Paweł II odbył pielgrzymkę do Ghany, jako pierwszą na Czarny Ląd, do tej pory ludzie wspominają tę wizytę - mówi w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News abp Henryk Jagodziński. Hierarcha został 16 kwietnia mianowany przez Papieża Franciszka nuncjuszem apostolskim w Republice Południowej Afryki i Lesotho. Dotychczas był papieskim przedstawicielem w Ghanie.

Arcybiskup Jagodziński opowiedział Radiu Watykańskiemu - Vatican News o niezwykłej wierze Ghańczyków. „Sesja parlamentu zaczyna się modlitwą, w parlamencie organizowany jest też wieczór kolęd, na który przychodzą też muzułmanie. Tutaj to się nazywa wieczorem siedmiu czytań i siedmiu pieśni bożonarodzeniowych" - relacjonuje. Hierarcha zaznacza, że mieszkańców tego kraju cechuje wielka radość wiary. „Ghańczycy we wszystkim, co robią, są religijni, to jest coś naturalnego, Bóg jest obecny w ich życiu we wszystkich jego aspektach. Ghana jest oczywiście państwem świeckim, ale to jest coś naturalnego i myślę, że moglibyśmy się od nich uczyć takiego entuzjazmu w przyjęciu Ewangelii, ale także tolerancji, ponieważ obecność Boga jest dopuszczalna i pożądana przez wszystkich" - wskazał.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję