Na spotkaniu obecni byli przedstawiciele ruchów i wspólnot religijnych z Wrocławia i okolic, w sumie 62 osoby, choć chętnych, którzy zgłosili gotowość udziału w projekcie jest znacznie więcej.
– Kaplica na Dworcu Głównym we Wrocławiu jest jedyną taką, oryginalną ideą, której nie ma ani w Polsce, ani w Europie i myślę, że również na świecie. Są kaplice na dworcu w Tarnowskich Górach i Częstochowie, ale one mają zupełnie inny charakter. Idea utworzenia kaplicy we Wrocławiu to rok 2002 r. Pierwsza kaplica powstała w miejscu, w którym obecnie znajduje się Komisariat Policji. Jej powstanie związane było ze zrywem w nowym tysiącleciu a główną rolę odegrali tu wrocławscy kolejarze. Gdy im oddane zostało pomieszczenie, ślicznie urządzili swoją kaplicę wystrojem elementów bliskich kolejarskiej służby. Funkcjonowała ona do 2010 r., czyli do chwili, gdy rozpoczął się remont Dworca PKP. Niestety, w programie Rewitalizacji Dworca kaplicy nie było – mówił o historii kaplicy ks. Jan Kleszcz. Ponowne negocjacje trwały do września 2015 roku i zakończyły się podpisaniem Umowy między PKP S.A. a Kościołem wrocławskim. Umowa ta zakłada, że kaplica jest wspólnym darem ofiarowanym, tak dla pracowników PKP jak i wszystkich podróżnych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Otrzymaliśmy do zagospodarowania dwa pomieszczenia, które trzeba było złączyć i przygotować wystój kaplicy. Ta adaptacja trwała kilka lat, bo do 25 listopada 2021 r. Udało się ją przygotować jako kaplicę stałej adoracji Najświętszego Sakramentu. Takie było początkowe założenie, żeby to nie była parafia dworcowa, lecz kaplica adoracji. Ten pomysł stosownym dekretem potwierdził abp Józef Kupny, metropolita wrocławski – mówił ks. Kleszcz. Przypomniał również o innych, związanych z tym miejscem, ważnych przywilejach ofiarowanych przez ks. arcybiskupa kolejarzom.
– Najważniejszy z nich jest niewątpliwie ten, który otrzymaliśmy również dzięki staraniom naszego księdza arcybiskupa od Stolicy Apostolskiej. Daje on każdemu możliwość zyskania tutaj odpustu zupełnego. W prawie kościelnym jest tak, że w zamian za pół godziny adoracji, można na zwykłych warunkach otrzymać odpust zupełny. Ksiądz arcybiskup włączył się do starań o inne zasady. Dworzec bowiem nie jest miejscem, gdzie każdemu uda się wygospodarować pół godziny na adorację. W związku z tym prosiliśmy o inną formułę. Stolica Apostolska zgodziła się i na 7 lat otrzymaliśmy przywilej polegający na tym, że każdy, kto „stosowny czas” będzie adorował Pana Jezusa, może ten odpust uzyskać. A nawet więcej, każdy kto będzie duchowo pielgrzymował do naszej kaplicy włączając się do wspólnego adorowania, może również ów odpust otrzymać – tłumaczył ks. Kleszcz. Nieocenioną pomoc ofiaruje w tym telewizja EWTN, która na swoich stronach całodobowo transmituje adorację.
Reklama
Ks. kapelan powiedział dalej, że obecna próba zorganizowania modlitewnej straży jest kolejną inicjatywą realizującą założeniowe nadzieje istnienia kaplicy dworcowej.
– Możliwość adorowania Pana Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie trwa tutaj całą dobę a kaplica potwierdza każdego dnia słuszność swego istnienia. Po pierwszym roku jej funkcjonowania, przy jednocześnie wielkim staraniu sióstr Krzysztofy i Kajetany ze Zgromadzenia Sióstr Pasterek i po różnych doświadczeniach, doszliśmy do wniosku, że to już jest czas, by zaproponować coś takiego Wrocławowi i okolicom. Nie jest to proste, bo kierując się kryterium powierzenia poszczególnym osobom godziny adoracji, trzeba zorganizować dużą grupę ludzi. Pomysł jest więc taki, aby stworzyć swego rodzaju Bractwo Adoratorów, ludzi, których łączy adoracja Najświętszego Sakramentu w kaplicy na Dworcu Głównym PKP we Wrocławiu. Po to, żeby ta adoracja w kaplicy była ciągła, żeby Pan Jezus nigdy nie był tutaj sam – tłumaczył ks. Kleszcz.
Reklama
O strukturze powstającego Bractwa mówił ks. Arkadiusz Krzeszowiec. – Bractwo Straży Adoracji nie będzie wspólnotą. Każdy z Was bowiem gdzieś się już udziela, pracuje, pomaga. Bractwo ma za zadanie modlitwę. A przy tej modlitwie mamy się troszczyć o świętość tego miejsca – tłumaczył ks. Krzeszowiec. Zauważył, że do kaplicy przychodzi dużo osób. Przychodzą ludzie poranieni i cierpiący, szukający otuchy; przychodzą podróżni, czekający na pociąg; przychodzą również tacy, którzy nie wiedzą tak naprawdę, po co przychodzą, niektórzy z kawą, myśląc, że jest to poczekalnia; przychodzą także bezdomni, czy ludzie z problemem alkoholowym. – Oni wszyscy mają tutaj mieć miejsce, ale dobrze by było, żebyśmy o to miejsce zadbali. Nasza obecność nie będzie polegała na tym, że będziemy tutaj stać i pilnować przychodzących, ale na modlitwie i reagowaniu na różne rzeczy. Wspólnie chcemy tworzyć rodzinną atmosferę. Pan Jezus również spotykał różnych ludzi i reagował z miłością, a gdy się nie dało, robił porządki. I te porządki też były nacechowane miłością – tłumaczył ks. Krzeszowiec.
W planach jest utworzenie 2 systemów adoracji, tygodniowego i miesięcznego. – W tygodniowym systemie każda osoba miałaby godzinę adoracji w jednym dniu tygodnia. Jeśli adoracja byłaby od godz. 6 rano do 1 w nocy, to potrzeba 133 osoby. Drugi system miesięczny – bo wielu z Was bardzo dużo pracuje, ma rodziny, ma obowiązki – czyli raz w miesiącu. W tym systemie każda osoba przychodziłaby w jeden określony dzień miesiąca na jedną, ściśle określoną godzinę adoracji. A gdyby nie mogła na tej adoracji być, zobligowana by była do poproszenia kogoś innego z Bractwa lub z przyjaciół o zastępstwo – mówił ks. Krzeszowiec.
Osoby z Bractwa można będzie poznać po specjalnych plakietkach czy docelowo opaskach na ręce. – Jeśli znacie osoby, które przychodzą tutaj na modlitwę – a jest ich dużo szczególnie wieczorami – zachęcajcie, by się również włączyły w tę inicjatywę – prosił ks. Krzeszowiec. O wszelkich inicjatywach będzie można niebawem przeczytać na stronie fb poświęconej kaplicy.
Reklama
– Każde bractwo ma jeden cel, u nas to będzie modlitwa i adoracja Pana Jezusa. Jest nas dzisiaj 60 osób, jeśli każdy z Was dotrze do swojej wspólnoty i znajdzie 3-4 osoby, to nam wystarczy. A może kiedyś dojdzie do tego, że będzie po kilka osób na adoracji – zachęcał ks. Krzeszowiec.
Ostatnią, kilkukrotnie powtórzoną myślą spotkania była prośba do zapraszania bliskich i znajomych do udziału w Bractwie. Organizatorzy spotkania przekazali adresy do kontaktu.
Strona na fb => NIEBO – Kaplica Wieczystej Adoracji na Dworcu Głównym PKP
Numery telefonów: p. Elżbieta 691 692 798 oraz p. Mariola 691 262 890.