Reklama

Wszystkie nasze dzienne sprawy

Oczekujemy na listy pod adresem: „Niedziela”, ul. 3 Maja 12 42-200 Częstochowa.
Na kopercie należy napisać: „Listy” e-mail: redakcja@niedziela.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Różnokolorowe koperty, które trafiają codziennie na redakcyjne biurka, a ostatnio coraz częściej e-maile, są świadectwem głębokiego zaufania, jakim darzą nas Czytelnicy. Dzieląc się na łamach niektórymi listami z redakcyjnej poczty, pragniemy, aby „Niedziela” była owocem zbiorowej mądrości redakcji i Czytelników.

Adwentowe zadumanie

Niedawno powróciłam z pielgrzymki do Ziemi Świętej, a serce już się tam wyrywa. Gdy słucham niedzielnej Ewangelii czy czytam kolejne rozdziały Biblii, nie tylko na nowo przeżywam klimat tych miejsc, ale też inaczej odbieram ich znaczenie. Teraz jestem w stanie mentalnie uczestniczyć w wydarzeniach sprzed wieków. Widzę je i umiejscawiam.
Wędrując w nocnej ciszy na górę Horeb, pewnie tak samo jak Mojżesz poczułam się mała i niepozorna wobec wielkości Boga. Oczekując na szczycie na wschód słońca, zastanawiałam się, czy te uczucia i emocje, które towarzyszyły mi w tej wspinaczce, były prawdziwe. Tak bardzo pragnęłam, by ten spokój pozostał we mnie na zawsze.
Gdy przed pielgrzymką uczestniczyłam w Drodze Krzyżowej w okresie Wielkiego Postu, wyobrażałam sobie drogę, którą musiał przejść Jezus, ale moje wyobrażenia okazały się bardzo ograniczone w konfrontacji z prawdziwą Drogą Krzyżową w Jerozolimie. Te przejawy wrogości na widok krzyża pewnie tak samo bolały jak obojętność w czasach Chrystusa.
Kiedy jechałam klimatyzowanym autokarem do Ain Karem - miejsca zamieszkania Elżbiety i Zachariasza - zastanawiałam się, jak Maryja, oczekując Jezusa, mogła pokonać tę drogę - w upale i tak surowym krajobrazie.
Stojąc w nurcie Jordanu, pochylając głowę i odnawiając przyrzeczenia złożone na chrzcie w naszym imieniu przez rodziców, myślałam o tym, jak je realizujemy w życiu.
Płynąc łódką po Jeziorze Galilejskim i obserwując nieruchomą taflę wody, nie mogłam oprzeć się wrażeniu, że Pan woła: „Przyjdź do mnie”.
Patrząc przez okno kościoła „Dominus flevit”, widziałam panoramę Jerozolimy - miasta, które w swej niewierze jest tak bardzo podobne do dzisiejszych miast.
W Ogrodzie Oliwnym wydawało mi się, że wystarczy przymknąć oczy, by ujrzeć modlącego się Jezusa.
Gdy dotykałam Kamienia Namaszczenia, nie mogłam zrozumieć, jak wielka musi być nienawiść, by zniszczyć życie.
Obserwując kolorowe malowidła w sanktuarium w Betanii, zrozumiałam, że miłość jest silniejsza od śmierci.
Dziś czuję niedosyt. Zamykam oczy i widzę to, czego w nadmiarze wrażeń i widoków nie zauważałam. Próbuję uporządkować myśli i zapanować nad tęsknotą. Staram się przypomnieć sobie tamten spokój i harmonię i nadać życiu właściwy sens.
Elżbieta

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Kraków: 14. rocznica pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich

2024-04-18 21:40

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

para prezydencka

Archidiecezja Krakowska

– Oni wszyscy uważali, że trzeba tam być, że trzeba pamiętać, że tę pamięć trzeba przekazywać, bo tylko wtedy będzie można budować przyszłość Polski – mówił abp Marek Jędraszewski w katedrze na Wawelu w 14. rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej Marii i Lecha Kaczyńskich, którzy razem z delegacją na uroczystości 70. rocznicy Zbrodni Katyńskiej zginęli pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r.

Nawiązując do spotkania diakona Filipa z dworzaninem królowej Kandaki, abp Marek Jędraszewski w czasie homilii zwrócił uwagę, że prawda o Chrystusie zapowiedzianym przez proroków, ukrzyżowanym i zmartwychwstałym, trafia do serc ludzi niekiedy odległych tradycją i kulturą. – Znajduje echo w ich sercach, znajduje odpowiedź na ich najbardziej głębokie pragnienia ducha – mówił metropolita krakowski. Odwołując się do momentu ustanowienia przez Jezusa Eucharystii, arcybiskup podkreślił, że Apostołowie w Wieczerniku usłyszeli „to czyńcie na moją pamiątkę”. – Konieczna jest pamięć o tym, co się wydarzyło – o zbawczej, paschalnej tajemnicy Chrystusa. Konieczne jest urzeczywistnianie tej pamięci właśnie w Eucharystii – mówił metropolita zaznaczając, że sama pamięć nie wystarczy, bo trzeba być „wychylonym przez nadzieję w to, co się stanie”. Tym nowym wymiarem oczekiwanym przez chrześcijan jest przyjście Mesjasza w chwale.

CZYTAJ DALEJ

Papież wprowadza zmiany w watykańskim sądownictwie

2024-04-19 17:15

[ TEMATY ]

papież

sądownictwo

PAP/MAURIZIO BRAMBATTI

„Doświadczenie zdobyte w ciągu ostatnich kilku lat w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości doprowadziło do konieczności podjęcia szeregu interwencji związanych z systemem sądowniczym Państwa Watykańskiego” - czytamy w najnowszym liście apostolskim w formie motu proprio opublikowanym dzisiaj. W ten sposób Franciszek dalej rozwija przepisy regulujące te kwestie. Zgodnie z nowymi wytycznymi zwykli sędziowie przestają sprawować urząd w wieku 75 lat, a sędziowie kardynałowie w wieku 80 lat.

Ojciec Święty określił nowe zasady w sześciu artykułach. Zgodnie z „zasadą niezmienności sędziego i w celu zapewnienia rozsądnego czasu trwania procesu” - czytamy w motu proprio - papież, na rok sądowy, w którym prezes przestaje sprawować urząd, może wyznaczyć wiceprezesa, który przejmuje urząd, gdy prezes przestaje sprawować urząd. Stwierdza się również, że papież „może w każdej chwili zwolnić z urzędu, nawet tymczasowo, sędziów, którzy z powodu stwierdzonej niezdolności nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję