Reklama

Czy ks. Zienkiewicz będzie błogosławiony?

Niedziela Ogólnopolska 3/2010, str. 25

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kl. Paweł Kucia: - W opinii wielu wychowanków i współpracowników ks. Aleksandra Zienkiewicza, osoba tego kapłana jawi się jako postać święta. Dzięki ich staraniom podjęto inicjatywę rozpoczęcia procesu beatyfikacyjnego. Na jakim etapie są prace związane z jego przeprowadzeniem?
Abp Marian Gołębiewski: - Jesteśmy na początku. Ostatnia Konferencja Episkopatu Polski wydała pozytywne wotum dotyczące kwestii rozpoczęcia tego procesu i to jest dobry znak. Teraz odbędą się odpowiednie procedury kanoniczne. Na samym starcie skierujemy prośbę do Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych o „nihil obstat”, zostanie wyznaczony odpowiedni postulator tej sprawy. Dobierze on sobie trybunał diecezjalny, który musi być zatwierdzony przez ordynariusza miejsca. Dopiero wtedy rozpocznie się proces na szczeblu diecezjalnym. Będzie on polegał na zbieraniu świadectw, przesłuchiwaniu świadków i zbadaniu tego wszystkiego, co łączy się z osobą ks. prał. Aleksandra Zienkiewicza.
- Spuścizna po ks. Aleksandrze Zienkiewiczu jest spora, nie chodzi mi tutaj tylko o dorobek intelektualny, ale bardziej o dorobek duchowy - tysiące wrocławian zawdzięczają wiele „Wujkowi”. Czy dokonanie weryfikacji zeznań poszczególnych osób nie będzie swego rodzaju studnią bez dna, która opóźni rozpoczęcie procesu beatyfikacyjnego?
- Jeśli chodzi o spuściznę pisemną udokumentowaną, to nie jest ona zbyt duża. To sprawy stosunkowo łatwe do pokonania. Natomiast kwestia świadków może okazać się sporym problemem. Po rozpoczęciu procesu będzie okazja, żeby takie osoby przesłuchać, zebrać wszystkie świadectwa o ks. Zienkiewiczu. Musimy jednak być świadomi tego, że świadkowie szybko odchodzą, i dlatego dla dobra samego procesu trzeba będzie pospieszyć się z przesłuchaniem tych, którzy zetknęli się z ks. Zienkiewiczem. Takie postępowanie będzie niezbędne do tego, aby zebrać jak najwięcej materiałów i przeprowadzić odpowiednie badania procesowe.
- Aby beatyfikacja mogła dojść do skutku, potrzebne jest stwierdzenie o heroiczności cnót kandydata na ołtarze. Czy na dzień dzisiejszy można mówić, bez rozpoczęcia przesłuchań procesowych, o heroiczności cnót ks. Zienkiewicza?
- Na tym właśnie polega cały proces. Kiedy sprawa ks. Zienkiewicza zostanie przedłożona na szczeblu Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych, odbędzie się podstawowa debata nad heroicznością cnót. Będzie to taka sama droga, jak w sprawie procesu czcigodnego sługi Bożego Jana Pawła II. W sprawie ks. Zienkiewicza posiadamy liczne świadectwa ludzi, którzy są przekonani o heroiczności jego cnót i to nam daje motywację, aby podjąć ten proces. Na obecnym etapie należy podejść z pewną pokorą i z wielką solidnością do tych wszystkich badań.
- Potrzeba czasu, aby można było rozpocząć proces beatyfikacyjny i skutecznie go sfinalizować. Czy można już określić ramy czasowe postępowania przedprocesowego i samego procesu?
- Jeśli chodzi o czas, to naprawdę nie chciałbym tutaj podawać żadnych dat. Pamiętam proces bp. Michała Kozala, już beatyfikowanego. Zaczął się w moich latach seminaryjnych (1956-62). Potem na jakiś czas jak gdyby się wyciszył i nic na ten temat nie mówiono. W związku z wizytą Ojca Świętego Jana Pawła II w Polsce w 1989 r. sprawa ta odżyła. Tak więc różnie bywa. Trzeba też pamiętać, że w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych na swoje rozstrzygnięcie oczekują tysiące spraw.
- W historii procesów beatyfikacyjnych i kanonizacyjnych bywało tak, że konkretne osoby i heroiczność ich cnót były swego rodzaju odpowiedzią na równie konkretne znaki czasu. Czy z życiem ks. Aleksandra Zienkiewicza jest podobnie?
- Myślę, że tak. Ks. Zienkiewicz znalazł się w samym kotle II wojny światowej. Był bardzo blisko związany z siostrami nazaretankami, tymi, które są już błogosławione, a które poniosły męczeńską śmierć pod Nowogródkiem. Był świadomy tego, że w jakimś sensie te siostry złożyły ofiarę swego życia, dzięki której on mógł przeżyć. Łączył w sobie jak gdyby dwie kultury. Trochę kultury wschodniej - z ziemi nowogródzkiej, skąd pochodził, i zachodniej - gdy po przybyciu w 1946 r. na Dolny Śląsk wcielał się w tę nową ojczyznę. Tutaj rozwijał swoją pracę apostolską, bardzo owocną, zwłaszcza pracę w środowisku akademickim, ale również na stanowisku rektora Arcybiskupiego Seminarium Duchownego we Wrocławiu i na innych jeszcze odcinkach życia diecezjalnego. Życie ks. prał. Zienkiewicza zbiega się z końcem XX wieku, w którym to rozpoczynała się nowa epoka, zbliżaliśmy się do Wielkiego Jubileuszu Zbawienia. W tym wszystkim był bardzo zaangażowany, oddany pracy na rzecz Kościoła. To człowiek bardzo współczesny, mocno zakorzeniony w rzeczywistości i mógłby być wzorem dla wszystkich pokoleń.
- Ks. Aleksander Zienkiewicz nie jest jeszcze oficjalnie uznany za sługę Bożego. Czy można już modlić się za jego wstawiennictwem?
- Prywatnie - tak, oficjalnie - jeszcze nie, żebyśmy nie uprzedzali faktów. Jeśli ktoś ma takie nabożeństwo, może je prywatnie praktykować. My możemy modlić się i dziękować Panu Bogu za wszystkie łaski, które ks. prał. Aleksander Zienkiewicz zdziałał przez swoje życie i mozolną pracę. Wszystkie tytuły i inne ważne sprawy będą podawane do wiadomości w miarę rozwoju postępowania procesowego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma – rozważania ks. Popiełuszki

2024-03-27 20:38

[ TEMATY ]

ks. Jerzy Popiełuszko

homilia

ks. Popiełuszko

Muzeum ks. Jerzego Popiełuszki/40rocznica.popieluszko.net.pl

- Przez krzyż idzie się do zmartwychwstania. Innej drogi nie ma - to słowa wypowiedziane przez ks. Jerzego Popiełuszkę 6 września 1982 r. podczas Mszy św. w intencji Ojczyzny w kościele św. Stanisława Kostki w Warszawie. Stanowią one fragment rozważań proponowanych przez Sanktuarium Błogosławionego Księdza Jerzego Popiełuszki w piątym tygodniu programu „osobistej i społecznej duchowej przemiany”, który można podjąć w roku obchodów 40-lecia śmierci kapłana. Każdego dnia od 28 lutego do 9 listopada o godz. 21. przy grobie Błogosławionego odbywa się modlitwa o wolność od lęku i nienawiści oraz w intencji Ojczyzny.

Publikujemy tekst rozważań:

CZYTAJ DALEJ

Postawiono zarzuty ks. Michałowi O.

2024-03-27 18:21

Adobe Stock

Prokuratura postawiła w środę zarzuty pięciu osobom w związku ze sprawą wykorzystania pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości. Wśród nich jest czterech urzędników resortu sprawiedliwości i „beneficjent funduszu” ks. Michał O. W ramach Funduszu ośrodkowi „Archipelag” miała zostać przyznana dotacja na kwotę blisko 100 milionów złotych.

- Ks. Michał O. działając wspólnie w porozumieniu z tymi urzędnikami, doprowadził do wypłaty tych środków. Tutaj istotną kwestią jest to, że działali wspólnie i w porozumieniu - poinformował dziś podczas konferencji rzecznik prasowy prok. Przemysław Nowak. Zapowiedział, że będą kierowane wnioski o tymczasowy areszt wobec trzech osób, a zebrany materiał dowodowy będzie analizowany pod kątem uchylenia immunitetu politykom. Powstające na warszawskim Wilanowie centrum terapeutyczne ma na celu pomoc ofiarom przemocy.

CZYTAJ DALEJ

Bp Wątroba: postawić Chrystusa w centrum swojego życia, a nie gdzieś na peryferiach

2024-03-28 16:27

[ TEMATY ]

kapłaństwo

bp Jan Wątroba

Msza Krzyżma

Karol Porwich/Niedziela

Bp Jan Wątroba

Bp Jan Wątroba

„Dziś jest kapłańskie święto. To szczególny dzień kapłańskiej refleksji, dziękczynienia za dar powołania, a zarazem kapłańskiej prośby o sprostanie zadaniom i prośby o siłę, by udźwignąć konsekwencje wypowiedzianego kiedyś przez Panem 'tak'” - mówił bp Jan Wątroba podczas Mszy Krzyżma odprawionej w katedrze rzeszowskiej w Wielki Czwartek, 28 marca 2024 r. Podczas liturgii prezbiterzy odnowili przyrzeczenia składane w dniu święceń kapłańskich. Poświęcono również krzyżmo, olej chorych oraz olej katechumenów, które będą używane przy udzielaniu sakramentów przez cały rok.

Mszy Krzyżma w Wielki Czwartek w kościele katedralnym w Rzeszowie przewodniczył bp Jan Wątroba, zaś w koncelebrze wzięli udział bp Kazimierz Górny, bp Edward Białogłowski oraz ok. 200 kapłanów z całej diecezji. W Eucharystii licznie wzięli udział również ministranci, lektorzy, animatorzy, ceremoniarze, członkowie scholi parafialnych i dziewczęcej służby maryjnej, którzy odbywają doroczną pielgrzymkę do katedry rzeszowskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję