Reklama

Syn duchowy o. Pio w Lublinie

W dniach 12-17 września gościł w Lublinie ks. Cosimo Campanella, syn duchowy i przyjaciel najsłynniejszego Świętego XX w. "Gdy poznałem Ojca Pio miałem 16 lat. Jako młody chłopiec służyłem mu do Mszy św. Zdejmował rękawiczki i fragmenty stygmatów kruszyły się dookoła wydzielając różaną woń" - oto wspomnienie ks. Cosimo sprzed kilkudziesięciu lat.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy pytał Świętego, czy powinien zostać księdzem, Ojciec Pio odpowiadał: "Bóg chce byś najpierw studiował historię". Dopiero po jej ukończeniu "pozwolił" ks. Cosimo kontynuować naukę w seminarium duchownym. Dzisiaj ks. Campanella jest członkiem Instytutu "Słudzy cierpienia", założonego z inicjatywy Stygmatyka z Pietrelciny, proboszczem jednej z parafii na południu Włoch oraz wykładowcą języka włoskiego i historii. Z jego twarzy nigdy nie znika uśmiech.

Czasy wołające o miłosierdzie

W czasie swojego pobytu w Polsce ks. Cosimo odwiedził trzy parafie: Nawrócenia św. Pawła i Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Lublinie, św. Ojca Pio w Rudniku oraz seminarium duchowne. Punktem kulminacyjnym było spotkanie z młodzieżą w domu rekolekcyjnym Sióstr Misjonarek Maryji w Dąbrowicy. Było to możliwe dzięki alumnowi Wojciechowi Rebecie, s. Kwirynie FMM oraz Krystynie Kozak, która cały czas służyła swoją doskonałą znajomością języka włoskiego. Mszę św. w święto Podwyższenia Krzyża Świętego koncelebrował ks. Marek Romański. Dzień wypełniała modlitwa, konferencje oraz indywidualne rozmowy z ks. Cosimo. Zwrócił on uwagę, że nie jest przypadkowe, iż orędzie miłosierdzia, zostało powierzone polskiej zakonnicy - s. Faustynie. Tylko polski papież mógł je uchwycić tak doskonale, w każdym jego aspekcie. Słowo "miłosierdzie" oznacza okazywanie serca ubogiemu. Współcześni ubodzy to przede wszystkim ci, którzy utracili Boga i najbardziej go potrzebują. Polska ma ważną rolę do odegrania w tym momencie dziejowym. Nie jest to płytki mesjanizm, lecz interwencja Bożej opatrzności będąca konsekwencją logiki Krzyża. Ojciec Pio mawiał: "Wchodźmy z radością na Kalwarię".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Symbole

Wzorem dzieci z Fatimy Ojciec Pio złożył siebie w ofierze za pokój na świecie. Moment otrzymania stygmatów (20 września 1918 r.) jest zbieżny z dwoma ważnymi datami historycznymi. Rok wcześniej miała miejsce rewolucja w Rosji, a miesiąc później zakończyła się I wojna światowa. Ojciec Pio bardzo cierpiał także w intencji zakończenia drugiego światowego konfliktu. Aż strach pomyśleć, co by było, gdyby zbrakło tego modlitewnego krzyku tysięcy ofiar. Na potwierdzenie tego ks. Cosimo przywołał następujące wydarzenie. W czasie II wojny światowej zbombardowano szkołę z małymi dziećmi. Ktoś głośno wyraził swoje oburzenie. Wtedy Ojciec Pio spoliczkował go mówiąc: "gdyby nie było tych niewinnych ofiar, niczym dzieci betlejemskich, okrutny los spotkałby Włochy". Jeśli przyjdą trudne czasy musimy wiedzieć, że Ojciec Pio ofiarował się również w intencji przyszłości. Nawet wtedy, gdy miłosierdzie Boże objawi się poprzez sprawiedliwość względem grzesznego świata, zgodnie z fatimskim orędziem zwycięży Niepokalane Serce Maryi.

Reklama

Ojciec Pio - pokorny żartowniś

Ks. Cosimo opowiadał o różnych wydarzeniach związanych z niezwykłym życiem Ojca Pio. Widział wgniecenia na opuszkach palców Świętego, spowodowane nieustannym przesuwaniem paciorków różańca. Nazwano je potem stygmatami Maryi. Ciekawe jest świadectwo ks. Pierimo Galeone, dzięki któremu ks. Cosimo poznał Ojca Pio. Był on świadkiem takiego oto wydarzenia. Ojciec Pio znajdował się w zakrystii. W pewnym momencie podszedł do niego bez kolejki mężczyzna w ciemnym płaszczu i wymieniał swoje straszliwe grzechy. Kiedy przyszedł moment rozgrzeszenia, Święty poprosił tajemniczego penitenta, by uklęknął lub przynajmniej pochylił głowę. Mężczyzna zdecydowanie odmówił. "Gdy zakładasz spodnie, to przecież schylasz głowę" - ciągnął dalej Ojciec Pio. Wtedy usłyszał pogardliwą odpowiedź: "Jestem lucyferem. W moim królestwie nie ma pochylania głów". Po tych słowach zniknął. To wydarzenie wykorzystał później Ojciec Pio w dyskusji z pisarzem, który idąc za mylnymi poglądami Orygenesa twierdził, że demony wrócą do raju i zostaną zbawione. Mistyk odrzucił zdecydowanie to stanowisko i potwierdził niebezpieczeństwo wiecznego potępienia zatwardziałych grzeszników.
Inna historia dotyczy stygmatów, które kwestionowała pewna ważna osoba. Twierdziła ona, że to wynik psychologicznej autosugestii i nic więcej. Ojciec Pio odpowiedział na te zarzuty w taki sposób: "Proszę pójść na łąkę i tak mocno, mocno zapatrzeć się na woła. Jeśli wyrosną Panu na głowie rogi, wtedy wrócimy do tej rozmowy". Ojciec Pio był znany z poczucia humoru. Gdy przyszedł do niego znany bokser wagi ciężkiej, Święty zapytał go czy chce się z nim bić. Kiedy ten odmówił, Ojciec Pio stwierdził, że mógłby obracać potężnie zbudowanym mężczyzną dookoła jednym palcem. Dowiedzieliśmy się też, że w swojej celi staczał walki nawet z samym szatanem. Gdy współbracia zwracali mu uwagę na siniaki i zadrapania, Ojciec Pio odpowiadał: "Ale żebyście widzieli, jak ja mu dołożyłem".

Sursum corda

W imieniu organizatorów składamy serdeczne podziękowania władzom MSD w Lublinie oraz księżom proboszczom: ks. kan. Ryszardowi Wieczorkowi, ks. kan. Adamowi Wełnie oraz ks. Stanisławowi Dumie. Dziękujemy też za pomoc w tłumaczeniu z języka włoskiego: ks. kan. dr Alfredowi Wierzbickiemu, ks. dr Stefanowi Misie oraz ks. Mirosławowi Bieleckiemu.

2002-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: wyjątkowa Wielkanoc z rekordową liczbą nowych katolików

2024-03-26 18:40

[ TEMATY ]

Francja

twitter.com

Kościół we Francji przygotowuje się w do wyjątkowej Wielkanocy z kolejną rekordową liczbą katechumenów. Choć dokładne dane nie zostały jeszcze ogłoszone, to szacuje się, że chrztów dorosłych będzie w tym roku o co najmniej 30 proc. więcej. To prawdziwa epidemia, a raczej niespodziewany cudowny połów - przyznaje ks. Pierre-Alain Lejeune, proboszcz z Bordeaux.

Zauważa, że wszystko zaczęło się półtora roku temu, kiedy do jego parafii zgłosiło się w sprawie chrztu kilkadziesiąt osób, tak iż obecnie ma osiem razy więcej katechumenów niż dwa lata temu. Początkowo myślał, że to przejaw dynamizmu jego parafii. Szybko jednak się przekonał, że nie jest wyjątkiem. Inni proboszczowie mają ten sam «problem», są przytłoczeni nagłym napływem nowych katechumenów.

CZYTAJ DALEJ

Projekt zmian kodeksu karnego: zakazana dyskryminacja m.in. ze względu na tożsamość płciową i orientację seksualną

2024-03-27 20:19

[ TEMATY ]

prawo

Adobe Stock

Na stronach RCL opublikowano projekt ministerstwa sprawiedliwości nowelizacji Kodeksu karnego, który zakłada rozszerzenia katalogu przesłanek zakazanej dyskryminacji o kwestie płci, tożsamości płciowej, wieku, niepełnosprawności oraz orientacji seksualnej.

Na stronach rządowego Centrum Legislacji opublikowany został projekt ustawy o zmianie ustawy – Kodeks karny, który - jak zapowiada ministerstwo sprawiedliwości - ma wzmocnić ochronę przed przestępczymi zachowaniami motywowanymi przesłankami dyskryminacyjnymi ze względu na niepełnosprawność, wiek, płeć, orientację seksualną i tożsamość płciową.

CZYTAJ DALEJ

Lublin. Światu potrzeba ludzi takich jak św. Józef

2024-03-28 11:02

Katarzyna Artymiak

W sanktuarium św. Józefa u ojców Karmelitów w Lublinie tradycyjnie odbył się odpust z racji uroczystości św. Józefa. Poprzedziła go nowenna, którą w tym roku poprowadził o. Paweł Baraniecki z lubelskiej wspólnoty. W dniu uroczystości miał miejsce akt poświęcenia się św. Józefowi, który złożyło w ciągu dnia co najmniej 600 osób oraz poświęcenie lilii, symbolu św. Józefa. Mszy św. odpustowej przewodniczył i okolicznościową homilię wygłosił ks. Emil Mazur, duszpasterz młodzieży i dyrektor Spotkań Młodzieży Archidiecezji Lubelskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję