Pobyt w Seminarium naszej jedenastki zapoczątkowany został rekolekcjami w "Białym Domku". Wprowadzenie w życie seminaryjne i duchowe przygotowanie pozwoliły lepiej zrozumieć nasze ciągle dopracowywane i kształtowane powołanie, a także przygotować się na przeżywanie całego roku akademickiego w pełnym jego wymiarze. Chodzi o coś więcej niż tylko o dni spędzone przy melodyjnych pieśniach i ciekawych formach modlitwy bazujących trochę na modlitwach z Taizé i oazowych formach rekolekcji. Chodzi o skierowanie myśli ludzkich ku Bogu, o pokazanie Boga takim, jakim jest.
Czas rekolekcji minął. Rozpoczęło się akademickie studiowanie - początek roku akademickiego 2002/2003. Tak jak od początku pobytu wszystkich alumnów w Seminarium zaczął się wyścig z czasem. Może część z nas nie przywiązywała do tego wcześniej uwagi, ale ten wolny czas, jakim dysponuje się w ciągu dnia, jest tu bardzo cenny. Z zegarkiem w ręku śpieszę się aby wypełnić codzienne obowiązki, zapominając powoli, czym jest przyjemność spokojnego słuchania muzyki, zabawy na płótnie farbami olejnymi czy chociażby czytania książek przygodowych w późnych godzinach wieczornych. Rozpoczęły się pierwsze prawdziwe wykłady, wspólne modlitwy w kaplicy, posiłki konsumowane na refektarzu, studiowanie na auli.
Przyznam, że na początku trudno było przyzwyczaić się do zorganizowanego planu zajęć w ciągu dnia. Jednak po pewnym czasie zacząłem się do tego przyzwyczajać, stało się to moją codziennością, powróciłem do czytania książek przygodowych, a nawet szkicowania ołówkiem.
Niesłychanie trudno jest uchwycić to wszystko, z czym na co dzień ma do czynienia alumn roku I. Doświadczyliśmy już pierwszych spotkań z młodzieżą
Domu Dziecka, Pogotowia Opiekuńczego, Domu Pomocy Społecznej, z chorymi w Hospicjum. To zaiste wspaniałe czynić tak wiele w duchu żywej wiary swoim siostrom i braciom. Móc ofiarować choć jeden kwiatek z naszego ogródka, jakim staje się ludzkie serce. Co za cuda, jakie wspaniałości rodzą się pod wpływem "dotyków" samego Boga ukrytego w nas.
Na przeżywaniu takich doznań polega życie religijne i szczęście wiary. Trzeba je koniecznie odczuwać...
Almni roku pierwszego: Szymon Biedrzycki - Jedwabne, Wojciech Brzozowy - Jednorożec, Paweł Budny- Sypniewo, Grzegorz Deluga - Grajewo, Paweł Grala - Kolno, Szymon Kacprzyk - Krukowo, Maciej Kiempista - Klukowo, Tomasz Kurek - Przasnysz, Kamil Lach - Łomża (par. pw. Miłosierdzia Bożego), Robert Mieczkowski - Poryte, Marek Osowiecki - Szczepankowo.
Pomóż w rozwoju naszego portalu