Reklama

Spotkanie z Matką Teresą

Niedziela lubelska 6/2001

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Matka Teresa nazywała się Agnes Gonxha Bojaxhiu. Urodziła się w Skopje w 1910 roku na terenie dzisiejszej Macedonii jako najmłodsza z trojga dzieci. Kiedyś sama powiedziała: "Z pochodzenia jestem Albanką, obywatelstwo mam indyjskie. Jestem katolicką zakonnicą, ale zgodnie z powołaniem należę do całego świata, natomiast moje serce należy wyłącznie do Serca Jezusowego". Zmarła w Kalkucie 5 września 1997 roku. Jej pogrzeb, transmitowany przez stacje telewizyjne wielu krajów świata, był wielką manifestacją i hołdem oddanym tej, która opiekowała się najbiedniejszymi. Przy jej trumnie modlili się przedstawiciele różnych religii, bo pomagała każdemu biednemu, nie patrząc na jego wyznanie. Grób Matki Teresy znajduje się na terenie Domu Generalnego w Kalkucie, gdzie rozpoczęła swoją działalność, którą teraz kontynuują jej siostry.

Od członków Ruchu Maitri w Lublinie dowiedziałem się, że do Warszawy przyjedzie Matka Teresa, aby uczestniczyć w składaniu ślubów przez Siostry ze Zgromadzenia Misjonarek Miłości. Pojechałem do Warszawy 7 czerwca 1987 roku, a więc na 10 lat przed jej śmiercią. Udałem się na ulicę Grochowską 194/196, gdzie Siostry prowadzą dom dla bezdomnych mężczyzn. W pobliskim kościele parafialnym miała odbyć się wyjątkowa uroczystość. Po raz pierwszy w Polsce dwanaście Sióstr składało śluby zakonne: osiem z Polski, dwie z Brazylii, jedna z Francji i jedna z Hiszpanii. Siostry siedziały nie w ławkach, ale na dywaniku przed Ołtarzem. Na Ołtarzu paliły się kadzidełka, ich dym o przyjemnym zapachu rozchodził się po kościele. Uroczystą Mszę św. celebrował Prymas Józef Glemp, w koncelebrze było nas trzydziestu księży diecezjalnych i zakonnych. Była też Matka Teresa, która na tę okazję przyjechała specjalnie z Indii. Po homilii Księdza Prymasa Siostry składały dary - specjalnym darem była klatka z białym gołąbkiem. Po Komunii św. każda z Sióstr składała słowa przysięgi: "Ślubuję na jeden rok czystość, ubóstwo i posłuszeństwo oraz oddaję się całym sercem i bezinteresownie na służbę najbiedniejszym z biednych". Pod koniec Mszy św. przemawiała Matka Teresa. Po modlitwie w kościele podszedłem do Matki Teresy, a ona uśmiechnęła się do mnie serdecznie. Cała dobroć była w jej uśmiechu; zmarszczki na twarzy gdzieś znikły. Drobna, niewielka ciałem, ale wieka duchem. Pocałowałem ja w rękę i po angielsku powiedziałem "Szczęść Boże". Było to dla mnie wielkie przeżycie. Wtedy w Polsce pracowały 63 Siostry Misjonarki, a więc najwięcej po Indiach; były obecne w 53 krajach świata. Dziś jest już 4.500 sióstr pracujących w 111 krajach.

Gdy po latach wspominam spotkanie z Matką Teresą przypominają mi się jej wypowiedzi, które różnymi drogami docierały do mnie. Nie mogę ich wprawdzie dosłownie przytoczyć, ale zapamiętałem ich treść. Kiedyś czytałem, że jeden z dziennikarzy powiedział do niej: "to, co Siostry robią, to jest kropla w morzu wobec biedy, jaka jest na całym świecie". Na to Matka Teresa powiedziała: "ale gdyby nas nie było, nie byłoby i tej kropli". Ten sam dziennikarz powiedział też, że skoro tyle dzieci umiera w wielkiej biedzie, to nie powinno ich być aż tak dużo. Na to Matka Teresa powiedziała: "Czyż nie jest pięknie, gdy na łące jest dużo kwiatów?". Innym razem w Stanach Zjednoczonych pewien dziennikarz zapytał: "Dlaczego kobiety nie mogą być księżmi?" Jej odpowiedź na to pytanie zawierała kilka zdań, ale ja zapamiętałem najlepiej jeden argument: "Kobieta ma inne powołanie. Ma być matką kapłana". Dowiedziałem się też, że gdy Matka przyjechała do Sztokholmu, aby odebrać nagrodę Nobla została zaproszona na uroczysty bankiet z tej okazji. Ona jednak powiedziała krótko: "Bankietu nie będzie. Pieniądze z tej okazji proszę dać biednym". Z przemówienia, które wygłosiła z okazji odbierania nagrody zapamiętałem jedną myśl: wielu ludziom wydaje się, że najgorszą rzeczą na świecie jest głód, a jest gorsza rzecz od głodu - samotność, a wiec sytuacja, gdy człowiekowi wydaje się, że nikt go już nie kocha.

Zakończę te słowa zdaniem Matki Teresy, jakie wyczytałem na okładce książki o niej: "W każdym człowieku tkwi coś dobrego. Niektórzy to ukrywają, inni sobie lekceważą, ale mimo to w każdym jest dobro".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2001-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dzisiaj światu potrzeba dobroci

Niedziela Ogólnopolska 19/2014, str. 22-23

[ TEMATY ]

papież

Jan XXIII

Włodzimierz Rędzioch/Rzym

Trudno mu było pogodzić się z rolą „więźnia” w Pałacu Apostolskim, dlatego wychodził po kryjomu na przechadzki po Rzymie. Dobry Papież tęsknił do kontaktu ze zwykłymi ludźmi. Szybko zjednywał sobie zarówno ludzi prostych, jak i pochodzących z „wyższych sfer”

Przeżyliśmy niezwykłe wydarzenie: kanonizację papieży – Jana XXIII i Jana Pawła II. Jakie pozostaną w nas owoce tej kanonizacji? Obaj nowi święci papieże są pod wieloma względami podobni do siebie, ale mają też oczywiście swoje rysy charakterystyczne. Św. Jana Pawła II cały świat chrześcijański nazywa m.in. papieżem Bożego Miłosierdzia czy papieżem rodziny. Natomiast św. Jana XXIII najczęściej nazywa się papieżem dobroci. Wydaje się, że owocem tej kanonizacji powinna być troska każdego z nas o dobroć w życiu codziennym.
CZYTAJ DALEJ

DME w szachach - Polki na czele z kompletem zwycięstw i coraz większą przewagą

2025-10-10 20:12

[ TEMATY ]

szachy

Polki

Gruzja

Mistrzostwa Europy

Materiały prasowe Biura Prasowego Międzynarodowej Federacji Szachowej

Alina Kaszlińska

Alina Kaszlińska

Polki pokonały ekipę Gruzji 3:1, odnosząc szóste zwycięstwo z rzędu w drużynowych mistrzostwach Europy w szachach w Batumi. Na trzy rundy przed zakończeniem imprezy prowadzą z przewagą już trzech punktów nad konkurentkami. Biało-czerwoni natomiast pokonali Szwecję 3,5:0,5.

Niepokonana kobieca reprezentacja Polski, rozstawiona w turnieju z „dwójką”, powiększyła przewagę nad pozostałymi ekipami i jest coraz bliżej zdobycia złotego medalu. Jedyny w historii mistrzowski tytuł szachistki znad Wisły zdobyły 20 lat temu w Goeteborgu.
CZYTAJ DALEJ

Niedziela.pl – liderem wśród serwisów religijnych

2025-10-11 12:18

[ TEMATY ]

LIDER

niedziela.pl

serwisy religijne

Red

Z ogromną radością i nieskrywaną dumą przyjęłam wiadomość o przyznaniu portalowi Niedziela.pl nagrody „Mały Feniks 2025” na Targach Wydawców Katolickich. To prestiżowe wyróżnienie to nie tylko uznanie dla imponującego zasięgu serwisu, ale też hołd dla pasji i oddania zespołu redakcyjnego, który buduje mosty między wiarą a współczesnością.

W erze, w której cyfrowy zgiełk zagłusza zadumę, a sztuczna inteligencja i nieustanne scrollowanie walczą o naszą uwagę, Niedziela.pl jest jak duchowy przewodnik. W morzu memów, fake newsów i powierzchownych treści portal oferuje coś unikalnego – sens.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję