Reklama

Niedziela Częstochowska

Częstochowa: Nieszpory prawosławne na rozpoczęcie Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan

[ TEMATY ]

modlitwa

Ks. Mariusz Frukacz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczyste Nieszpory prawosławne („wieczernia”) wieczorem 17 stycznia w prawosławnej świątyni pw. Cudotwórczej Częstochowskiej Ikony Matki Boskiej w Częstochowie rozpoczęły obchody Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w archidiecezji częstochowskiej.

Nabożeństwu w języku starosłowiańskim przewodniczył ks. mitrat Mirosław Drabiuk, proboszcz parafii prawosławnej pw. Cudotwórczej Częstochowskiej Ikony Matki Boskiej. - Chrześcijanie to wielka rodzina. Cechą nadrzędną jedności chrześcijan jest nasz Pan Zbawiciel - mówił na początku nabożeństwa ks. Drabiuk.

„Pomiędzy początkiem - Alfa i końcem - Omega Bóg przewidział nasze istnienie. W życiu są trudy i osiągnięcia, z których zdamy sprawę przed Bogiem” - kontynuował ks. Drabiuk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Podczas nabożeństwa kazanie wygłosił ks. Adam Glajcar, proboszcz parafii ewangelicko-augsburskiej w Częstochowie, który przypomniał, że „Pan jest światłością świata” - To jeden wielki pewnik, który w sposób jednoznaczny bywa zwiastowany przez Kościół, wszystkich wierzących i wyznających wiarę w Trójjedynego Boga. Ten pewnik nie jest tylko i wyłącznie pięknym, wyświechtanym sloganem, jak w dzisiejszych czasach niektórzy próbują to udowodnić - mówił ks. Glajcar.

Proboszcz parafii luterańskiej podkreślił, że „to już z betlejemskiej szopy emanuje wielki, potężny blask, który przenika człowieka na wskroś, który rozjaśnia wszelkie ludzkie mroki” - Do Betlejem, do samego źródła światłości, do Jezusa Chrystusa przybyli wielcy królowie Wschodu. To oni poprzez światło betlejemskiej gwiazdy dotarli do Chrystusa i przekonali się, kim jest Ten narodzony w betlejemskiej szopie. Może sami byliśmy w Betlejem, ale czy pozwoliliśmy na to, by światło Chrystusa rozjaśniło nasze życie? Jak to naprawdę wygląda na naszych drogach i ścieżkach życia? - kontynuował kaznodzieja.

Nawiązując do Listu św. Pawła Apostoła do Koryntian ks. Glajcar przypomniał, że „wszyscy chrześcijanie jesteśmy własnością Boga i to od Chrztu Świętego, kiedy to Bóg przyjął nas do swojej społeczności, zaliczył nas w poczet swoich dzieci i nazwał po imieniu”.

Reklama

„To Bóg obdarzył nas swoim darem, który zwie się wiarą, która nie jest żadnym uczynkiem, żadnym przeżyciem, ani religijnym uniesieniem, ale jest darem Boga. Ta wiara rodzi się ze słuchania Słowa Bożego. Tego Słowa, które ciałem się stało i zamieszkało wśród nas” - mówił ks. Glajcar.

Kaznodzieja zaznaczył, że w naszych czasach „Chrystusowe światło bywa gaszone szerzącymi się sporami, kłótniami, waśniami. To prowadzi do wielkiego rozbicia domu, rodziny, ale także i Kościoła. Strach paraliżuje człowieka i prowadzi na manowce dnia codziennego” i dodał, że „człowiek wiary jest osobą dążącą do pełnej jedności z Chrystusem i drugim człowiekiem”.

Odnosząc się do czasów współczesnych ks. Glajcar wskazał i pytał: „Jak wielu jest dziś ludzi przygnębionych, załamanych, sfrustrowanych tym, co się wokoło dzieje. Ileż jest dziś ludzi, którzy wylewają łzy bólu, żalu, goryczy, bo muszą patrzeć, jak ich droga, bliska osoba umiera, jak powoli wali się ich dom rodzinny. Ileż jest osób, dzieci, które nie znają, co to ciepło rodzinne, ojcowskie. Ileż wśród nas głodnych, samotnych, wzgardzonych, bezrobotnych i opuszczonych”.

„Te wszystkie sytuacje mogą sugerować, że jesteśmy pozbawieni Boga, że jesteśmy pozbawieni światła rozjaśniającego mroki dnia, i co wówczas? Czyżby rację należało przyznać wszystkim oportunistom i ateistom mówiącym i pytającym: gdzie jest wasz chrześcijański Bóg?” - kontynuował ks. Glajcar i dodał: „Takie zachowanie może zachwiać wiarą, ale jej nie powali”.

„Bóg jest z nami i nigdy nie opuszcza swojego dziecka, chociaż czasem dopuszcza pewne doświadczenia. On staje obok każdego bez względu na wyznanie i nie pyta; czy ty jesteś katolikiem, prawosławnym, ewangelikiem czy zielonoświątkowcem? Nic z tych rzeczy. On na Golgocie umierał za każdego człowieka. Za każdego przelał swoją świętą krew, aby światło zbawienia rozjaśniało nasz mrok. On staje obok każdego z nas i doskonale wie, co przeżywamy i czym wypełnione jest nasze serce i cicho i łagodnie szepce do naszych uszu: „Nie bój się! Nie lękaj się! Ja jestem z tobą wszędzie dokądkolwiek pójdziesz. Nie zostawię Cię” - przypomniał ks. Glajcar.

Reklama

Proboszcz parafii luterańskiej na zakończenie podkreślił, że „w ekumenii nie chodzi o prozelityzm” - Nie chodzi o udowadnianie, kto ma rację, ale chodzi o Chrystusa, byleby wszelkimi sposobami, odmienną liturgią, różnymi tradycjami, Chrystus był zwiastowany. Jedność między chrześcijanami jest pomocą w zwiastowaniu Chrystusa. Świat potrzebuje Jezusa. Świat bez Chrystusa jest martwym, bezwartościowym. To my, chrześcijanie, jesteśmy odpowiedzialni za głoszenie Ewangelii o Jezusie Chrystusie. Może ona być zwiastowana z mocą i siłą, ale potrzebujemy siebie razem, potrzebujemy nie tylko tygodnia w roku, ale każdego dnia na spotkanie, wspólną modlitwę, rozmowę o tym, co łączy, a nie dzieli - podsumował kaznodzieja.

Przedstawiciele różnych Kościołów chrześcijańskich modlili się o pokój na świecie, za Częstochowę, za młodzież oraz biednych, bezdomnych i bezrobotnych. Nabożeństwu towarzyszył śpiew z rzymskokatolickiej parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Częstochowie.

We wspólnej modlitwie wzięli udział również mieszkańcy Częstochowy, klerycy Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie, osoby życia konsekrowanego, ks. dr Jarosław Grabowski, dyrektor Referatu Dialogu Ekumenicznego, Międzyreligijnego, z Niewierzącymi Kurii Metropolitalnej w Częstochowie, ks. Andrzej Pękalski z parafii rzymskokatolickiej Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Kleszczowie, i przedstawiciele różnych Kościołów chrześcijańskich zrzeszonych w Polskiej Radzie Ekumenicznej: ks. Ryszard Pieron z Kościoła ewangelicko-augsburskiego w Lasowicach Wielkich, ks. radca Krzysztof Góral z parafii Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w Kleszczowie , ks. Szczepan Rycharski z polskokatolickiej parafii Matki Bożej Królowej Apostołów w Częstochowie.

Reklama

W liturgii Kościoła Prawosławnego wieczorem, czyli w pierwszych godzinach dnia (doby) sprawowana jest „wieczernia” (nieszpory). Tradycja wieczerni sięga czasów starotestamentowych. Chrześcijańskie nieszpory powstały na kanwie starotestamentowej modlitwy przy zapalaniu wieczornej lampki. W liturgicznej praktyce Kościoła prawosławnego jest kilka typów wieczerni, każda z nich posiada niezmienną podstawową strukturę. Należą do niej początkowa aklamacja, psalm 103 (104), wielka litania, fragmenty psalmów 140 (141), 141 (142), 129 (130), 116 i tekstów stichir - zmieniających się w zależności od dnia - modlitwa „Uczyń nas, Panie, godnymi”, litania błagalna, śpiew hymnów, modlitwa św. Symeona „Nynie otpuszczajeszi Władyko” i końcowe modlitwy. Wieczernia jest najstarszym nabożeństwem chrześcijańskim. Nabożeństwo to zawiera w swojej strukturze wielkie tematy i prawdy chrześcijańskie: stworzenie świata, grzech i pragnienie wyzwolenia z niewoli grzechu oraz oczekiwanie Zbawiciela.

Cerkiew pod wezwaniem Częstochowskiej Ikony Matki Bożej w Częstochowie należy do dekanatu Kraków, diecezji łódzko-poznańskiej Polskiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego. Kamień węgielny pod budowę cerkwi poświęcił patriarcha ekumeniczny Bartłomiej I w roku 1998. Pierwsze nabożeństwa odbyły się 1 lipca 2001 r. Sama parafia prawosławna w Częstochowie ma długą historię, o jeszcze greckich korzeniach. To jedna ze starszych wspólnot prawosławnych, sięgająca XVIII w. Parafia obejmuje duży obszar, nie tylko Częstochowy i okolic, należy do niej sto kilkadziesiąt osób.

Nieszpory prawosławne, ekumeniczny panel, ekumeniczne nabożeństwo Słowa Bożego, ekumeniczne kolędowanie oraz Msza św. składają się na program Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan w archidiecezji częstochowskiej. W tym roku jest on obchodzony pod hasłem: „Wezwani, by ogłaszać wielkie dzieła Pana” (por. 1 P 2,9) w dniach 17-24 stycznia.

2016-01-17 21:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa i złe myśli

[ TEMATY ]

modlitwa

Bożena Sztajner/Niedziela

Tylko w Bogu człowiek znajdzie prawdę i szczęście

Tylko w Bogu człowiek znajdzie prawdę i szczęście

Niejeden adept życia duchowego zdążył już zauważyć, że podczas modlitwy pojawić nam się może mnóstwo złych myśli. I nie chodzi tylko o zwykłe rozproszenia, ale uderzające w nas myśli, które namawiają do złego albo nawet są drwinami lub bluźnierstwem wobec Boga. Zadziwia nas wtedy fakt, dlaczego pojawiają się one akurat, gdy się modlimy. Takie myśli napawają nas olbrzymim lękiem i poczuciem winy, bo przecież przyszliśmy, żeby uwielbiać Pana, a tu, zamiast tego, w naszej głowie plączą się myśli przeciwko Bogu. Mniej bylibyśmy zaskoczeni, gdyby pojawiały się one w innych, bardziej światowych okolicznościach. Tymczasem modlitwa staje się niekiedy ich szczególnym miejscem. I choć bardzo ich nie chcemy, wciskają się one w nasze myślenie i burzą modlitewny pokój. Jak zachować się wobec złych myśli na modlitwie? Warto się nauczyć właściwego podejścia do nich, aby nie zniechęciły nas do modlenia się.

Modlitwa jest terenem walki

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję