Reklama

Modlitwa czasem oczekiwania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W naszym życiu doświadczamy pewnego rodzaju napięcia duchowego i psychicznego. Z jednej strony znamy swoją wartość, pracowitość i osiągnięcia. To nas cieszy i sprawia, że akceptujemy swoje życie. Z drugiej zaś strony nęka nas zbyt często poczucie niespełnienia. Wynika to z naszej ograniczoności oraz z przeszkód zewnętrznych pochodzących od świata i innych ludzi.
W płaszczyznę tego wewnętrznego rozdarcia wkracza nadzieja. To ona pozwala przeżywać czas jako oczekiwanie na dopełnienie tego, czego nam obecnie brakuje.
Ten, kto nie ma czasu dla rodziny i najbliższych, ma nadzieję, że w przyszłości ułoży się tak praca, że będzie dysponował wystarczającą ilością czasu, by obdarować swoją osobą innych oczekujących na spotkanie. Uczeń czy student, któremu niezbyt idzie nauka, ma nadzieję, że sam poprawi się, jeśli idzie o uczenie lub przybędzie do szkoły taki nauczyciel, który sprawi, że kłopoty powoli zaczną znikać.
Wiele oczekiwań związanych jest ze sferą materialną: posiadaniem własnego mieszkania, lepszego samochodu, większej pensji... Nadziei czysto ludzkiej towarzyszy oczekiwanie.
Czas czekania może być różnie wykorzystany Niektórzy pracowicie zabiegają o najszybsze spełnienie nadziei. Inni zaś liczą na szczęśliwy traf, uśmiech szczęścia. Wtedy wszystko dobrze pójdzie, tak mówią.
Efekt ludzkich oczekiwań i nadziei bywa różny. Jeśli oczekiwaniu towarzyszy realizm, zaangażowanie i uczciwa praca, to zwieńczone ono będzie sukcesem. Jeśli natomiast nadzieja połączona jest z nierealistycznymi marzeniami, to przyjdzie gorycz i rozczarowanie.
Oczekiwanie dotyczy także sfery ducha. Mamy nadzieję, że uda nam się głębiej zaangażować w modlitwę, przezwyciężyć niejedną wadę, pojednać z bliźnim, z którym od dłuższego czasu nie zamieniłem słowa z powodu kłótni.
Najgłębsze pragnienie polega, wydaje mi się, na tym, by jak najrealniej doświadczyć Boga, poczuć Jego obecność Wielu marzy o czymś nadzwyczajnym - o cudzie.
Samo ludzkie oczekiwanie i wysiłek czysto racjonalny tutaj nie wystarczy. Trzeba nam głębokiego zaufania, że Bóg nam się objawia na różne sposoby każdego dnia. Czyni to jednak nie według naszych schematów.
Duch Święty na modlitwie będzie uczył właściwego oczekiwania w naszym życiu na zwyczajne znaki łaski dawane przez Pana Boga. Jest to postawa adwentowej nadziei. Najświętsza Maryja Panna w zawierzeniu i modlitwie oczekiwała na największy cud w jej życiu - narodzenie Pana Jezusa.
Bądźmy pewni, że Bóg Objawiwszy się już w pełni w Jezusie Chrystusie, każdego dnia daje nam znaki swej zbawczej obecności. Najpiękniejsze znaki adwentowej nadziei są jednak zawsze przed nami. One nadając sens życiu, kierują nas ku wieczności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwa walka ze zdejmowaniem krzyży w... Niemczech. Jest wyrok sądu

Nie powinno się zdejmować krzyży w bawarskich szkołach - oświadczył w piątek Alexander Dobrindt, polityk bawarskiej CSU, minister spraw wewnętrznych RFN. Jego zdaniem to symbol nie tylko religijnej, ale i społecznej tożsamości Bawarii.

Taki komentarz padł ze strony ministra po środowym wyroku sądu administracyjnego w Monachium. Uznaje on, że dyrekcja liceum w Wolznach w Górnej Bawarii bezprawnie odmówiła zdjęcia krzyża przy głównym wejściu do szkoły w Wolznach w Górnej Bawarii. Wnioskowała o to dwójka uczniów, argumentując że chrześcijański symbol narusza ich wolność religijną. Gdy dyrekcja nie zgodziła się z nimi, złożyli pozew.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki apeluje do Zełenskiego o pełnoskalowe ekshumacje na Wołyniu

2025-07-12 07:17

[ TEMATY ]

zbrodnia wołyńska

Wołyń

Karol Nawrocki

PAP/Wojtek Jargiło

Prezydent elekt Karol Nawrocki zaapelował w Chełmie do prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego o możliwość podjęcia pełnoskalowych ekshumacji na Wołyniu. Jak podkreślił, ofiary ludobójstwa nie wołają o zemstę, a o „krzyż”, „grób” i „pamięć”, a on jest zobowiązany „mówić ich głosem”.

W 82. rocznicę rzezi wołyńskiej prezydent elekt Karol Nawrocki wziął udział w uroczystościach upamiętnienia ofiar ludobójstwa w Chełmie, gdzie ma powstać m.in. muzeum ich pamięci.
CZYTAJ DALEJ

Odszedł Pasterz…

2025-07-12 12:04

Marek Białka

Z udziałem licznie zgromadzonej wspólnoty kapłańskiej, osób konsekrowanych oraz niezliczonej rzeszy wiernych, odbyły się uroczystości pogrzebowe zmarłego 8 lipca k J.E. ks. biskupa Władysława Bobowskiego, biskupa pomocniczego diecezji tarnowskiej.

Mszę świętą, odprawioną w kościele parafialnym pw. śś. Pustelników Świerada i Benedykta w Tropiu pod przewodnictwem bp. Wiesława Lechowicza, biskupa polowego Wojska Polskiego, koncelebrowało kilkuset kapłanów. Już we wstępie do liturgii, główny celebrans nawiązując do życia i duchowości zmarłego biskupa powiedział, że: „Odszedł Pasterz nasz, co ukochał lud ...”
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję