Tradycyjnie każdego roku na początku lipca, w Sitnie organizowana
jest wystawa zwierząt, maszyn i urządzeń rolniczych. Wystawa ta jest
okazją do zaprezentowania dorobku hodowlanego nie tylko naszego regionu,
ale również produktów firm z całej Polski. Tegoroczna wystawa miała
miejsce w dniach 1-2 lipca br. W niedzielne przedpołudnie, 2 lipca,
miało miejsce uroczyste otwarcie wystawy, które rozpoczęło się Mszą
św. Wszystkich zgromadzonych na placu przed pałacem w Sitnie powitał
Henryk Cisak, kierownik Wojewódzkiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego
w Lublinie z siedzibą w Końskowoli, oddział w Sitnie. Szczególne
słowa powitania skierował do zaproszonych na tę okazję gości, wśród
których byli: ks. inf. Franciszek Greniuk, kanclerz Kurii Diecezjalnej
w Zamościu, ks. Leszek Oberda, proboszcz parafii Horyszów Polski,
ks. Krzysztof Radyk, wikariusz tejże parafii, przedstawiciele władz
samorządowych, kierownicy oddziałów Ośrodka Doradztwa Rolniczego
z różnych miejscowości, przedstawiciele starostw, wójtowie gmin.
Mszę św. otwierającą wystawę celebrował ks. inf. Franciszek Greniuk,
w czasie której słowo Boże wygłosił ks. Krzysztof Radyk. Mówił on
o wielkiej potędze wiary i miłości, która jest szansą dla człowieka,
a szczególnie dla rolnika, który utracił wiarę w sens swojej pracy. "
Nie cenimy wiary. Pokładamy ufność w pieniądzach, majątku, wiedzy,
ludziach na stanowiskach. Tymczasem jedno dotknięcie Boga aktem wiary
może ocalić człowieka znajdującego się w sytuacji zupełnie beznadziejnej.
Jakże wielu ludzi wsi utraciło dziś wiarę w sens swojej pracy, jakże
wielu utraciło nadzieję na lepsze jutro. Z roku na rok na wsi żyje
się i dzieje coraz gorzej. Rzeczywiście, wobec szybkich przemian
w wielu dziedzinach życia, wobec bogacenia się nielicznych, na wsi
nie widać owocu przemian. Ale czy w życiu i pracy na roli, na wsi
chodzi tylko o wymierny zysk, czy w całym życiu społeczno-gospodarczym,
w każdej działalności człowieka, pracy ludzkiej chodzi tylko o korzyści
ekonomiczne? Czy chodzi o coś więcej: o wspólne dobro, o rozwój człowieka,
by mógł godnie żyć. Wielu dziś patrzy na polską wieś jak na kulę
u nogi, jak na barierę w szybkim rozwoju ekonomicznym Polski". Kaznodzieja
często powoływał się na słowa Ojca Świętego Jana Pawła II czy też
Prymasa Tysiąclecia kard. S. Wyszyńskiego, dla których trud i praca
rolnika są wysoko cenione. Na zakończenie homilii podkreślił, że "
praca na roli i dziś dla chrześcijan jest posłannictwem otrzymanym
od Boga i prowadzącym ku rzeczom wyższym. Trzeba więc, aby polski
rolnik poświęcał Bogu pracę na roli i prosił o Boże dla niej błogosławieństwo. (
...) Polski rolnik zawsze miał swoją godność, nawet jak jest trudno,
ciężko, nie załamuje rąk. Gdzie jednak brakuje elementarnej sprawiedliwości
potrzeba ludzkiej solidarności i ewangelicznego miłosierdzia".
Po Mszy św. ks. inf. Franciszek Greniuk wraz z ks. prob.
Leszkiem Oberdą zwiedzili wystawę. Wszyscy zwiedzający mogli zapoznać
się nie tylko z hodowlą zwierząt, ale także z najnowszej jakości
sprzętem rolniczym. Mogli poznać nowe odmiany roślin, nowe technologie
produkcji. Zorganizowane seminaria, pokazy i liczne prezentacje dały
możliwość zapoznania się z olbrzymim postępem, jaki zachodzi w rolnictwie.
Spotkania z rolnikami są bardzo cenne dla firm związanych
z rolnictwem, dlatego też zabiegają one o udział w wystawie nawet
kilka miesięcy wcześniej. Wejście nowych firm na Zamojszczyznę tworzy
zdrową konkurencję na rynku, co jest korzystne dla potencjalnych
klientów. Wystawa zorganizowana w Sitnie była wspaniałą okazją do
nawiązywania kontaktów między rolnikami i wymiany doświadczeń, które
na pewno zaprocentują w przyszłości.
Wśród atrakcji towarzyszących wystawie warto wymienić
występy zespołów artystycznych, różnego rodzaju konkursy, loterię
fantową, promocje firm, kiermasz handlowy czy badania profilaktyczne.
Pomóż w rozwoju naszego portalu