Reklama

Prawdą i Miłością budować wspólnotę

Veritate et Caritate, czyli Prawdą i Miłością - hasło Zgromadzenia Zakonnego Zmartwychwstańców realizują na co dzień w życiu wspólnotowym ojcowie Polskiej Prowincji Zmartwychwstańców, którzy od 9 lat duszpasterzują w parafii Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa w Sosnowcu-Kazimierzu Górniczym.
1 sierpnia 1996r. ordynariusz sosnowiecki - bp Adam Śmigielski SDB powierzył posługę duszpasterską i administrowanie parafią Ojcom Zmartwychwstańcom. 3 sierpnia 1996 r. do parafii w charakterze proboszcza przybył o. Kazimierz Sawościanik CR. 20 sierpnia 2002 r. proboszczem został o. Dariusz Kujawa CR. W czasie jego posługi znacznie zmieniło się oblicze wspólnoty zarówno w sferze duchowej, jak i materialnej. Od roku w kościele parafialnym odprawiane są nabożeństwa i Msze św. Stale wzrasta liczba parafian pragnących spotkać się z Chrystusem. Obecnie blisko 30 % wiernych uczęszcza do kościoła. Dynamicznie rozwijają się grupy i wspólnoty parafialne, w których skupionych jest blisko 1/3 praktykujących parafian. Ten obraz nastraja optymistycznie na przyszłość. Przyjrzyjmy się więc bliżej parafii prowadzonej przez Ojców Zmartwychwstańców.

Niedziela sosnowiecka 21/2005

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trochę historii…

Parafia w Kazimierzu Górniczym wydzielona została z parafii macierzystej Najświętszej Maryi Panny Częstochowskiej na Porąbce i erygowana dekretem bp. Stanisława Nowaka 16 kwietnia 1989 r. Jednak jej początków można doszukiwać się już wcześniej, kiedy to, w roku 1987, powołano wikariat terenowy. Najpierw w domu państwa Nowakowskich utworzono ośrodek duszpasterski, a potem funkcję tę przejęła tymczasowa kaplica. Wprowadzono codzienną Mszę św. i dodatkową w niedzielę o godz. 10.00. Powstawały grupy parafialne, a na nową wspólnotę ksiądz biskup nałożył obowiązek wybudowania świątyni. Przez pierwsze 6 lat w parafii duszpasterzowali księża diecezjalni. Pomimo nieustannych starań dopiero 8 maja 1996r. parafia otrzymała z Urzędu Miejskiego oficjalną zgodę na budowę kościoła.
„Gdy przyszedłem do parafii 2,5 roku temu, zastałem tutaj świątynię w stanie surowym. W głowie miałem mnóstwo pomysłów, które pragnąłem wcielić w czyn…” - wspomina ojciec Dariusz. Z perspektywy czasu widać, że Ojciec Proboszcz z zapałem zabrał się za ich realizację. „Zdawałem sobie sprawę, że czeka nas ciężka praca, bo i czasy nie są łatwe, ale dzięki otwarciu się na potrzeby parafii wiernych oraz darczyńców, którzy niosą braterską pomoc z innych parafii zmartwychwstańczych Polski, Niemiec, Austrii i Australii, udało się w stosunkowo krótkim czasie dokonać bardzo wielu istotnych inwestycji” - mówi o. Kujawa. Kościół został wytynkowany, położono posadzkę, założono też ogrzewanie podłogowe, nowocześnie urządzono zaplecze, a w nim kancelarię parafialną, wyposażoną w sprzęt komputerowy, sale parafialne, które służą poszczególnym grupom i organizacjom, kuchnię zakonną, mieszkania dla ojców oraz refektarz.

Cieszą się serca parafian

W świątyni wyeksponowane jest zwłaszcza prezbiterium, które składa się z trzech poziomów. „Wezwanie parafii Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa nasuwa, aby w sposób szczególny wyeksponowane zostało tabernakulum. Tak też jest w naszym kościele. Umieszczone dość wysoko, widoczne jest z każdego punktu. Stanowi centrum i serce tej świątyni. Nad nim pali się wieczna lampka, która świeci żywym płomieniem. W przyszłości tabernakulum będzie miało kształt kuli ziemskiej, a nad nim umieścimy potężną, drewnianą figurę Chrystusa Zmartwychwstałego z Emaus” - opowiada Ojciec Proboszcz. W ołtarzach bocznych z kolei są obrazy Matki Bożej oraz Jezusa Miłosiernego. Warto zwrócić uwagę na duży, rozległy chór, który w przyszłości będzie miał wystrój amfiteatralny. Świątynia ma powierzchnię 600 m2, zaś samo zaplecze ponad 200 m2.
Z każdym tygodniem pięknieje otoczenie kościoła. Główne wejście zostało odpowiednio utwardzone i wyłożone kostką brukową. Po prawej stronie zazieleniły się drzewka, które w ciągu ostatnich 2 lat zasadziły dzieci pierwszokomunijne. Rozwiązano też problem parafian mieszkających we wschodniej części. To z myślą o nich zrobione zostało drugie dojście do kościoła, od ul. Kościuszkowców, co skróciło im drogę do świątyni o ok. 700 m. Na placu kościelnym wybudowany został stacjonarny grill, posadzono kwiaty i krzewy ozdobne, utworzono skalniaki.
„Myślę, że wszystko to ogromnie cieszy serca i oczy parafian. Od momentu wejścia na stałe do nowego kościoła, czyli od Wielkiego Czwartku 2004 r., wzrosła ilość wiernych uczestniczących w coniedzielnych Mszach św. z 1000 osób do 1500.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Wspólnotowy łańcuch

Wspaniale prezentuje się również życie duchowe parafii w Kazimierzu Górniczym. Niemała w tym zasługa duszpasterzy, którzy otwarci, bezpośredni, komunikatywni z atrakcyjnymi propozycjami wychodzą do współczesnego człowieka. „Mamy nieco utrudnione zadanie, ponieważ na terenie parafii nie ma żadnej szkoły, dlatego głównie poprzez kościół musimy do nich dotrzeć, ale nie jest to jedyna droga. Otwieramy się na miasto, organizując festyny, koncerty, rozgrywki piłkarskie, wycieczki, itd. W dzisiejszych czasach nie ma innej alternatywy. Cieszę się, że mamy ponad półtora tysiąca ludzi w kościele, ale mam też świadomość, że parę tysięcy jest jednak z dala od Boga” - zaznacza ojciec Dariusz.
O żywotności parafii świadczy cały łańcuch wspólnot parafialnych. Istniejące dynamicznie się rozwijają, ale najważniejsze, że wciąż są chętni do tworzenia nowych grup. Jest Żywy Różaniec, wspólnota zmartwychwstańcza „Barka” modląca się o nowe powołania kapłańskie i zakonne, grupa modlitewna Odnowy w Duchu Świętym, Akcja Katolicka, schola dziecięca i młodzieżowa, grupa młodzieżowa składająca się z uczniów szkół średnich i studentów „Opłotki”, grupa piłkarska, grupa teatralna „Pegaz”, grupa dziennikarska redagująca Gazetkę parafialną, rozchodzącą się w liczbie 380 egz. W ostatnim czasie powstała Caritas parafialna, a najnowszą i jednocześnie najliczniejszą grupą jest Wspólnota im. Jana Pawła II, w której szeregach jest 100 osób. Na razie ma za zadanie modlić się w intencji beatyfikacji i kanonizacji Ojca Świętego. Liczną grupę stanowią ministranci i lektorzy - ok. 60 osób. W sumie we wspólnotach parafialnych zrzeszonych jest ponad 350 osób.
Na uwagę zasługuje też nienaganna współpraca między kapłanami pracującymi w sosnowieckiej wspólnocie. „Nie chciałbym zapeszać naszych dobrych relacji, ale muszę przyznać, że doskonale się rozumiemy, uzupełniamy i tak jak to jest napisane w naszym charyzmacie - «jesteśmy przekonani, że Bóg powołał nas, abyśmy żyli razem, jak bracia dzieląc się darami, pomagając sobie wzajemnie, razem pracując dla Jego chwały nad zmartwychwstaniem społeczeństwa, niosąc wszystkim Jego życie i miłość»” - wyznaje o. Dariusz Kujawa.

Do godziwych warunków

W parafii Ojców Zmartwychwstańców niezwykle uroczyście obchodzone są Święta Zmartwychwstania Pańskiego. Na uwagę zasługuje zwłaszcza obrzęd chrztu św., odbywający się w Wielką Sobotę poprzez całkowite zanurzenie dziecka w wodzie. „W ubiegłego roku ochrzciliśmy w ten sposób 5 niemowląt, a w obecnym - dwoje. Żadne z maluchów się nie rozchorowało” - zaznacza Ojciec Proboszcz.
W każdą sobotę odprawiane są nabożeństwa do Matki Bożej, zaś w każdą środę Nowenna do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Są też specjalne nabożeństwa w pierwsze czwartki miesiąca w intencji powołań kapłańskich. W tej niezwykle głębokiej, modlitewnej atmosferze w ciągu ostatnich 5 lat zrodziło się 5 powołań do stanu zakonnego.
Ojciec Proboszcz termin konsekracji świątyni przewiduje za kilka lat. „Chcemy zaprosić Chrystusa na wieki do godziwych warunków” - zaznacza.
Dla czytelników, którzy chcieliby bardziej poznać parafię, podajemy adres strony internetowej: www.cikhr.sosnowiec.opoka.org.pl.

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzice niepełnosprawnych dzieci w Sejmie: aborcja nie jest rozwiązaniem

2024-05-16 16:10

[ TEMATY ]

sejm

rodzice

niepełnosprawność

Adobe Stock

Na wysłuchaniu publicznym w sprawie projektów zmierzających do liberalizacji przepisów aborcyjnych oprócz organizacji pozarządowych uczestniczą także rodziny z dziećmi niepełnosprawnymi. - Znam kilkaset rodzin, które mają dzieci z niepełnosprawnościami i Zespołem Downa i oni sobie radzą. To nie jest rozwiązanie problemu - mówiła jedna z matek, Marta Witecka.

Po serii wystąpień przedstawicieli organizacji pozarządowych rozpoczęła się część dla osób indywidualnych. Ta część wysłuchania publicznego potrwa kolejne kilka godzin, gdyż do zabrania głosu zapisało się ponad 300 osób.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

Bp Ważny do księży z diecezji sosnowieckiej: Musimy się zmierzyć z naszym myśleniem o sobie

2024-05-17 09:42

[ TEMATY ]

Sosnowiec

bp Artur Ważny

Diecezja Sosnowiecka

Konferencja o. Józefa Augustyna SJ, adoracja Najświętszego Sakramentu, słowo bp. Artura Ważnego i informacje dotyczące tzw. „ustawy Kamilka” złożyły się na program tegorocznego Wiosennego Dnia Duszpasterskiego. W wydarzeniu formacyjnym, które odbyło się 16 maja w Bazylice Katedralnej w Sosnowcu wzięło udział około 180 księży diecezji sosnowieckiej.

Gościem specjalnym wiosennej edycji był o. dr hab. Józef Augustyn SJ, uznany rekolekcjonista, kierownik duchowy, autor książek i artykułów z zakresu życia duchowego, pedagogiki chrześcijańskiej oraz formacji seminaryjnej i kapłańskiej. - Bóg wie z jakiego błota nas ulepił i dlatego nie trzeba się wstydzić swojej słabości przed Bogiem - mówił do księży o. Augustyn SJ. - Trzeba mówić o tej swojej słabości wprost. A kiedy ktoś nie daje sobie rady ze swoją słabością, powinien szukać pomocy. Trzeba znaleźć człowieka zaufanego w najważniejszych sprawach. Takim kimś w pierwszym rzędzie powinien być własny biskup - podkreślił prelegent.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję