Reklama

Rodzi się Jutrzenka Zbawienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ewangelie nic nie mówią o narodzeniu Najświętszej Maryi Panny, jak również nie wymieniają imion jej rodziców. Nie opisują też Jej dzieciństwa. Jedynie Ewangelista Mateusz, kończąc genealogię Chrystusa słowami: "... Maryja, z której narodził się Jezus" (Mt 1, 16), wymienia Ją po raz pierwszy i ukazuje od razu jako Matkę Zbawiciela. Boskie Macierzyństwo jest jedynym powodem Jej narodzenia i zarazem podstawą wszystkich Jej przywilejów. Ona po to się narodziła, "aby wydać światu przedwieczną światłość naszego Pana, Jezusa Chrystusa" (1 prefacja o Najświętszej Maryi Pannie). Dlatego Kościół nazywa Maryję "Zorzą Wschodzącą" i "Gwiazdą Poranną". Porównania te są tym trafniejsze, że zorza wyprzedza wschód słońca i jest jego odbiciem; gwiazda zaś wydająca promień, a nie tracąca przy tym blasku, jest piękną figurą Boskiego Macierzyństwa Maryi, które nie przyniosło uszczerbku Jej niepokalanemu dziewictwu.
Jakkolwiek Ewangelie nie mówią zbyt wiele o narodzeniu i pierwszych latach życia Najświętszej Maryi Panny, to jednak brak ten uzupełniają apokryfy ­ popularne pisma wczesnochrześcijańskie nieznanych autorów. Wśród nich wyróżnia się "Protoewangelia Jakuba", pochodząca z połowy II wieku. Apokryf podaje okoliczności narodzenia Maryi. Wymienia imiona rodziców: Joachima i Anny. Mówi o pierwszych latach Jej życia i oddaniu na dalsze wychowanie do świątyni. Gdzie się urodziła Maryja? Wspomniany apokryf mówi, że w pobliżu świątyni jerozolimskiej. W VI wieku w miejscu Jej narodzenia, gdzie był dom Jej rodziców, zbudowano Kościół Najświętszej Panny. Dzień poświęcenia Kościoła ­ 8 września przyjęto jako datę narodzenia Maryi. Jest to obecna bazylika św. Anny. Tam do dziś czczona jest figura Maryi jako małego dzieciątka.
Z Jerozolimy święto narodzenia Maryi przeszło do Konstantynopola. W Rzymie wprowadził je papież Sergiusz I (+701). On też polecił obchodzić je z procesją. Z Rzymu święto narodzenia Maryi rozpowszechniło się we wszystkich krajach Europy Zachodniej.
Od wielu już wieków raduje się Kościół wielkim darem Bożym, którym jest narodzenie Maryi ­ Jutrzenki zbawienia, która zapowiada bliski już wschód Słońca, którym będzie Syn Boży, Jezus Chrystus. Dlatego w liturgii tego dnia usłyszymy słowa: "Twoje narodzenie, Bogurodzico Dziewico, zwiastowało radość całemu światu, z Ciebie się narodziło Słońce Sprawiedliwości ­ Chrystus, który jest Synem Bożym. On uwolnił nas od potępienia i przywrócił nam łaskę, On zwyciężył śmierć i dał nam życie wieczne" (antyfona do pieśni Zachariasza).
W Polsce święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny tradycyjnie nazywa się świętem Matki Bożej Siewnej. Zgodnie ze starodawnym zwyczajem wierni przynoszą w tym dniu do kościoła ziarno do poświęcenia pod nowy zasiew. Pod koniec Mszy św. kapłan wypowiada następujące słowa: " Za przyczyną Bogarodzicy prośmy wszechmogącego Boga, aby temu ziarnu dał moc obfitego plonu, a nam cierpliwą ufność w Jego ojcowską Opatrzność" .
Po chwili milczenia wypowiada modlitwę błogosławieństwa: " Boże, Ty sprawiasz, że wszelkie nasiona wpadłszy w ziemię obumierają, aby wydać plon... Prosimy Cię, pobłogosław te ziarna zbóż i inne nasiona. Zachowaj je przed gradem, powodzią, suszą i wszelką szkodą, a ziemię użyźnij rosą z nieba, aby rośliny z nich wyrosłe wydały obfity plon".
Nieznany poeta tak przed laty pisał o Matce Bożej Siewnej:
W szarudze pól, w jesiennej mgle,
Po rdzawych skibach roli,
Stąpają lekko stopy Twe,
Jutrzenko ludzkiej doli...
I idziesz jasna poprzez świat,
Jako płomyk o północy,
Siejąc z rąk drobnych złoty grad
Ziarn łaski ­ wiary, mocy...
W dusze, co zorał bólu pług,
Rozkruszył w proch, rozkrwawił,
Rzucasz swych pociech
Bożych smug blaskiem ­
Szarudze łzawej.
Poświęcone w dniu Narodzenia Maryi ziarno zostanie niedługo wrzucone w świeżo zaoraną ziemię. Jeszcze przed nadejściem zimy uraduje nasze oczy zielenią. Latem zaszumi bogatym w kłosy łanem. Wczesną jesienią wyda obfity plon. Dawniej w tym dniu spoglądano w niebo. Rolnicy żegnając odlatujące jaskółki, mówili: "Najświętsza Panna się rodzi, jaskółka odchodzi". Przepowiadali też pogodę na dalsze dni: "W Narodzenie Panny Maryi pogodnie ­ będzie tak przez trzy tygodnie" .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2002-12-31 00:00

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Charakterystyka i ocena roli zakonów w średniowiecznej Europie

2025-06-17 17:37

[ TEMATY ]

zakony

Średniowiecze

Photograph by the British Library, Wikimedia Commons, public domain

Intelektualiści, myśliciele, kaznodzieje a może rycerze, wojownicy i reformatorzy. Kim byli średniowieczni zakonnicy?

Kulturę średniowiecznej Europy cechował przede wszystkim uniwersalizm (łac. universalis – powszechny, ogólny), który był wspólnotą kulturową opartą na jednolitym systemie wartości i przekonań, wyrażanych w podobny sposób w całej Europie. Szczególnie ważny był uniwersalizm w wymiarze religijnym i światopoglądowym. Przejawiał się on przede wszystkim dominacją chrześcijaństwa w sprawach wiary, moralności, a także w warstwie intelektualnej, co w kontekście języka oznaczało dominację łaciny.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV do nuncjuszy: bądźcie ludźmi zdolnymi do budowania relacji

2025-06-17 21:57

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Miejcie zawsze spojrzenie pełne błogosławieństwa, bo posługa Piotra to błogosławić - dostrzegać dobro, nawet ukryte, nawet to w mniejszości. Czujcie się misjonarzami, posłanymi przez Papieża, by być narzędziami komunii i jedności, w służbie godności osoby ludzkiej, promując wszędzie szczere i konstruktywne relacje z władzami, z którymi będziecie współpracować - wskazał Ojciec Święty podczas spotkania z papieskimi przedstawicielami przy państwach i organizacjach międzynarodowych na całym świecie.

Sala Klementyńska
CZYTAJ DALEJ

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem

2025-06-17 17:54

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Karol Porwich/Niedziela

Modlitwa nie jest czasem pustym. Nie jest nic-nie-robieniem. Jest zawsze pełna życia, ale też pełna pytań. Rodzą się one w duszy i umyśle tego, kto się modli, oraz w duszach i sercach tych, którzy stoją „obok” i przyglądają się, kiedy inni się modlą.

Gdy Jezus modlił się na osobności, a byli z Nim uczniowie, zwrócił się do nich z zapytaniem: «Za kogo uważają Mnie tłumy?» Oni odpowiedzieli: «Za Jana Chrzciciela; inni za Eliasza; jeszcze inni mówią, że któryś z dawnych proroków zmartwychwstał». Zapytał ich: «A wy za kogo Mnie uważacie?» Piotr odpowiedział: «Za Mesjasza Bożego». Wtedy surowo im przykazał i napominał ich, żeby nikomu o tym nie mówili. I dodał: «Syn Człowieczy musi wiele wycierpieć: będzie odrzucony przez starszyznę, arcykapłanów i uczonych w Piśmie; zostanie zabity, a trzeciego dnia zmartwychwstanie». Potem mówił do wszystkich: «Jeśli ktoś chce iść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech co dnia bierze krzyż swój i niech Mnie naśladuje. Bo kto chce zachować swoje życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, ten je zachowa».
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję