Reklama

Świat potrzebuje świadectwa waszej wiary!

Trudno nazwać te kilka dni w Madrycie inaczej, jak radosnym świętem wiary, które w serca pesymistów wlały nadzieję, a niechętnym wytrąciły z ręki argument o „zmierzchu chrześcijaństwa”. Stolica Hiszpanii stała się w dniach 16-21 sierpnia 2011 r. stolicą chrześcijaństwa, które dzięki młodości pokazało tkwiące w nim nadal siłę i witalność

Niedziela Ogólnopolska 35/2011, str. 4-5

Grzegorz Gałązka

Benedykt XVI pozdrawia 2-milionową rzeszę młodzieży, która zgromadziła się na Mszy św. kończącej ŚDM w Madrycie, 21 sierpnia 2011 r.

Benedykt XVI pozdrawia 2-milionową rzeszę młodzieży, która zgromadziła się na Mszy św. kończącej ŚDM w Madrycie, 21 sierpnia 2011 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trudno oczywiście przymykać oczy na procesy laicyzacji i sekularyzacji toczące państwa europejskie, które są po części skutkiem mających przewagę w publicznym przekazie wrogich chrześcijaństwu ideologii. Ich heroldami są często luminarze życia publicznego. Ludzie, szczególnie młodzi, poddają się łatwym, pustym hasłom, ale Madryt pokazał po raz kolejny, że nie wszyscy im ulegają i że młodych ludzi wiernych Chrystusowi jest wielka rzesza na całym świecie.
Manifestacja wiary w Madrycie była solą w oku dla ateistów i lewaków, którzy próbowali, uciekając się także do agresji, zepsuć święto. Nie będziemy dalej ciągnąć tego wątku, aby nie wpisać się w wymyślony przez nich scenariusz. Poprzestańmy na tym. Próbowano przeszkodzić modlącej się młodzieży, ale się nie udało.

ŚDM a gospodarka

Reklama

W czasie obchodów madryckiego Światowego Dnia Młodzieży świat żył gospodarczymi perturbacjami. Na pierwszych stronach gazet głównego nurtu pisano o giełdach, raitingach, walucie, stagnacji, jednym słowem - o kryzysie. A w Madrycie mówiono o Bogu, człowieku i moralności. Dwa różne światy? Właśnie w tym tkwi dramat i praprzyczyna obecnych kłopotów gospodarczych, których nie da się rozwiązać bez implementacji etyki do ekonomii. „Gospodarka działa nie na zasadzie samoregulacji rynkowej, lecz dla swego funkcjonowania potrzebuje zasad etycznych” - tłumaczył w drodze do Hiszpanii na pokładzie samolotu Alitalii Benedykt XVI, odpowiadając na pytanie dziennikarza. „W centrum działalności gospodarczej musi stanąć człowiek, a nie chciwość” - Benedykt XVI stawiał tę diagnozę, mówiąc o przyczynach pierwszej fali kryzysu w 2008 r. Niestety, nie posłuchano tego apelu, szukając recept, które Chrystus w Ewangelii nazywał wlewaniem nowego wina do starych bukłaków, co - jak wiadomo - kończy się tym, że i wino się zepsuje, i bukłaki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Świat w kłopotach

Sytuacja świata jest trudna i nie chodzi jedynie, a nawet przede wszystkim, o kłopoty gospodarcze. Benedykt XVI mówił o nich już na wstępie swojej pielgrzymki, 18 sierpnia, podczas ceremonii powitalnej na madryckim lotnisku Barajas. „Z pewnością nie brakuje trudności - mówił Benedykt XVI. - Istnieją napięcia i otwarte walki w licznych miejscach świata, łącznie nawet z przelewem krwi. Sprawiedliwość i najwyższa wartość osoby ludzkiej są łatwo podporządkowywane interesom egoistycznym, materialnym i ideologicznym. Ponadto wielu młodych spogląda z zatroskaniem w przyszłość, w obliczu trudności ze znalezieniem godnej pracy lub z powodu jej utraty albo niepewności. Inni potrzebują poświęcenia im uwagi, aby nie wpadli w sieć narkotyków, lub znalezienia skutecznej pomocy, jeśli, niestety, już upadli. Niemało jest też takich, którzy ze względu na swą wiarę w Chrystusa doświadczają na sobie dyskryminacji, dochodzącej w określonych regionach i krajach do pogardy oraz do prześladowań otwartych lub ukrytych”. Tak Benedykt XVI opisał świat, ten bogaty i ten biedny, z właściwymi dla każdego problemami.

Świąteczne dni

Reklama

Młodzież w imponującej liczbie przyjechała do Madrytu - na centralnej Mszy św. z Papieżem, kończącej ŚDM, było dwa miliony uczestników. Mieli oni okazję na te problemy się uwrażliwić i tym kłopotom dać odpór przez żywą wiarę, która wyrasta z osobistego spotkania z Chrystusem. „Odkrycie żywego Boga ożywia młodych i otwiera im oczy na wyzwania świata, w którym żyją, z jego ograniczeniami i jego możliwościami” - mówił Papież o intencjach młodzieży we wspomnianym przemówieniu powitalnym.
Do głównego punktu spotkania, jakim była Eucharystia 21 sierpnia, wiodły kolejne etapy. Benedykt XVI był z młodzieżą przez cztery dni. Spotykał się z młodymi zakonnicami. Mówił im o ewangelicznym radykalizmie, którego praktykowanie ma dziś szczególne znacznie, gdy „zauważamy proces pewnego rodzaju «zniknięcia Boga», pewnej amnezji, jeśli nie zupełnego odrzucenia chrześcijaństwa i wyparcia się skarbu otrzymanej wiary, z ryzykiem utraty najgłębszej własnej tożsamości”.
W drugim dniu pobytu Benedykt XVI spotkał się z grupą szczególnie sobie bliską - z pracownikami uniwersyteckimi. Mówił im o prawdziwej roli uniwersytetu, czyli formowaniu młodego człowieka dążącego do prawdy, w opozycji do pewnych trendów, utylitarnej wizji edukacji, która ma na celu kształcenie jedynie kompetentnych specjalistów. „Kiedy jako główne kryterium wynosi się jedynie użyteczność i bezpośredni pragmatyzm, może dojść do dramatycznych strat: od nadużywania nauki pozbawionej ograniczeń, poza samą sobą, aż do politycznego totalitaryzmu, który łatwo się ożywia, kiedy usuwa się jakiekolwiek odniesienie wyższe od prostego rachunku siły” - przestrzegał Papież.
Seminarzystom zgromadzonym 20 sierpnia w madryckiej katedrze Almudena Ojciec Święty mówił o naśladowaniu Chrystusa i o odwadze w Jego głoszeniu w zlaicyzowanym świecie, ale równocześnie podkreślił konieczność badania własnego powołania, „dochodząc do kapłaństwa jedynie wtedy, gdy będziecie głęboko przekonani, że Bóg was wzywa, abyście byli jego szafarzami, i nieugięcie zdecydowani, aby je wypełniać, będąc posłusznymi poleceniom Kościoła”. Na zakończenie tej Eucharystii Papież zapowiedział również, że niedługo św. Jan z Ávilli zostanie ogłoszony doktorem Kościoła.
Niepełnosprawnej młodzieży, z którą Ojciec Święty spotkał się w Fundacji Instytut św. Józefa, dodawał otuchy m.in. w takich słowach: „Żadne cierpienie nie jest w stanie zatrzeć tego boskiego znamienia wyrytego w samej głębi człowieka”.
Trzecia wizyta Papieża w Madrycie miała charakter oficjalny, nie brakło więc spotkań z królewską parą i z niepopularnym hiszpańskim premierem. Spotkania z politykami były jednak marginesem papieskiej pielgrzymki.

Razem z młodzieżą

W centrum papieskiej uwagi byli, oczywiście, młodzi, z którymi Benedykt XVI przebywał niemal cały czas. W słońcu i w rzęsistym deszczu. Z przedstawicielami uczestników ŚDM zjadł obiad, wspólnie modlił się 19 sierpnia na Drodze Krzyżowej, której stacje, zlokalizowane między głównymi placami Madrytu, przedstawiały cierpienia całego świata. Benedykt XVI także spowiadał, trwał na sobotnim wieczornym czuwaniu na madryckim lotnisku wojskowym Cuatro Vientos, podczas którego młodzież przedstawiała swoje troski i dawała wyraz swoim nadziejom. To ten moment zakłócił deszcz i porywisty wiatr, co jednak, ze względu na 40-stopniowe upały panujące w tych dniach w Madrycie, odczytano jako znak Bożego błogosławieństwa.
Ze względu na burzę Papież nie wygłosił zaplanowanego przemówienia. Rozpoczął jedynie całonocną adorację Najświętszego Sakramentu, wystawionego w ogromnej monstrancji, którą specjalnie na ŚDM przywieziono z Toledo.

Młodzi świadkowie wiary

O ile w wieczornym czuwaniu, jak oceniali organizatorzy, uczestniczyło półtora miliona osób, tak w Eucharystii kończącej XXVI Światowy Dzień Młodzieży wzięło udział dwa miliony wiernych z całego świata. Organizatorzy musieli utworzyć dwa prowizoryczne sektory. Eucharystię z Ojcem Świętym koncelebrowało 800 kardynałów, arcybiskupów i biskupów z całego świata oraz blisko 15 tysięcy kapłanów.
Papieska homilia została osnuta wokół Ewangelii o dialogu Jezusa z uczniami. Kluczowym pytaniem, jakie padło z ust Jezusa, było: „A wy za kogo mnie uważacie?” (cały tekst homilii - na stronie 6). Ojciec Święty wezwał młodych, aby pokochali Kościół, bo podążanie samemu na drodze wiary grozi tym, że nigdy nie spotka się Jezusa. „Świat potrzebuje świadectwa waszej wiary, z pewnością też potrzebuje Boga” - mówił Benedykt XVI.
Po modlitwie „Anioł Pański” Papież ogłosił, że miejscem kolejnego Światowego Dnia Młodzieży będzie, w 2013 r., Rio de Janeiro.
Specjalne słowa Benedykt XVI skierował w języku polskim do polskiej młodzieży: „Drodzy młodzi Polacy, silni wiarą, zakorzenieni w Chrystusie! Niech owocują w was otrzymane w tych dniach od Boga talenty. Bądźcie Jego świadkami. Nieście innym orędzie Ewangelii. Waszą modlitwą i przykładem życia pomagajcie Europie odnaleźć jej chrześcijańskie korzenie”.

2011-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Święty Bonawentura – teolog dziejów

Święty Bonawentura (Jan di Fidanza) urodził się ok. 1218 r. w Bagnoregio we Włoszech. Po ukończeniu szkoły średniej podjął studia filozoficzne na uniwersytecie w Paryżu (1242-48), gdzie studiował również teologię. Tam też, w wieku 25 lat, wstąpił do franciszkanów. Po uzyskaniu stopnia mistrza wykładał swoim współbraciom w Zakonie Braci Mniejszych filozofię i teologię. Wybrany na generała zakonu rządził mądrze i roztropnie.
CZYTAJ DALEJ

Matka Boża zawsze w pracy

Niedziela Ogólnopolska 28/2024, str. 18-19

[ TEMATY ]

Matka Boża

szkaplerz

Grażyna Kołek/Niedziela

Sanktuarium w Guadalupe – Matka Boża Szkaplerzna

Sanktuarium w Guadalupe – Matka Boża Szkaplerzna

Dając nam szkaplerz, Matka Boża zaprosiła nas do pracy dla Boga. Chciała, by wszystko odnalazło w nas wymiar nadprzyrodzony i wiązało się z intencją „dla zbawienia”. Wszystko ma służyć zbawieniu – także noc i sen.

Zarzucają nam, że nasza religijność jest skupiona na tym, co doczesne. Może rzeczywiście zaburzyliśmy nieco proporcje i częściej modlimy się o zdrowie, o pieniądze, o szczęśliwy związek niż o nasze zbawienie. Rzeczywiście, zwykle modlimy się o nie dopiero dla zmarłych! Więc... gdyby Matka Najświętsza oznajmiła nam, że kto nosi szkaplerz, będzie bogaty i szczęśliwy na tym świecie, czy można by się spodziewać, że byłby to ukochany strój milionów? Mam nadzieję, że niekoniecznie, bo rozumiemy, dlaczego Maryja doczesność pomija zazwyczaj milczeniem i wciąż mówi nam o wieczności. Niebo interesuje i nas! Wieczność nie stała się dla nas pojęciem pustym i abstrakcyjnym.
CZYTAJ DALEJ

Kościół przygotowuje się do Jubileuszu cyfrowych misjonarzy i katolickich influencerów

2025-07-16 14:42

[ TEMATY ]

jubileusz

cyfrowi misjonarze

katoliccy influencerzy

Adobe Stock

28 i 29 lipca Rzym zgromadzi cyfrowych ewangelizatorów z całego świata podczas historycznego spotkania, na którym nie zabraknie modlitwy, formacji i braterstwa.

Po raz pierwszy w swojej historii Kościół katolicki zorganizuje jubileuszowe wydarzenie w ramach Roku Świętego, które będzie poświęcone cyfrowym misjonarzom i katolickim influencerom, formalnie uznając środowisko wirtualne za prawdziwe pole misyjne. Wydarzenie odbędzie się w Rzymie w dniach 28 i 29 lipca, zbiegając się z dwoma pierwszymi dniami Jubileuszu Młodzieży. W rzeczywistości wielu młodych ludzi, którzy ewangelizują w mediach społecznościowych, będzie aktywnie uczestniczyć w obu uroczystościach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję