Reklama

Droga Krzyżowa Nowego Życia w Zagórzu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sztuka sakralna. Kiczowate, słodkie do obrzydzenia obrazki świętych, Maryi i samego Jezusa o „uduchowionych”, odrealnionych wejrzeniach? Plastikowe róże i „lilije”, błękitnookie bobaski z bieluchnymi skrzydełkami? Cóż, najczęściej tak to właśnie wygląda w naszych kościołach i kapliczkach. Nazwać to kiczem to mało. Pan Bóg patrzy na to pewnie z pobłażliwym rozbawieniem, człowieka jednak zwyczajnie to drażni, a, co gorsza, zwyczajnie przeszkadza mu w modlitwie, w prawdziwym kontakcie z Bogiem, który jest Pięknem doskonałym i od którego całe nasze piękno pochodzi.
Jedyne, co nam pozostaje, to szukać takiej sztuki, która „jest jakby bramą otwartą ku nieskończoności, ku pięknu i prawdzie, które wykraczają poza to, co powszednie” - jak pisze Benedykt XVI. Są ludzie, którzy potrafią tworzyć w sposób szczery i świadczący o tym, że relacja z Bogiem jest dla nich czymś fundamentalnym, choć niełatwym, bo przekraczającym wszystko to, co człowiek może ogarnąć i oswoić. Tacy właśnie ludzie stworzyli wspólnie plenerową Drogę Krzyżową Nowego Życia w Zagórzu. Jej pomysłodawcą jest proboszcz, ks. Józef Kasiak. Oryginalność tego przedsięwzięcia polega na tym, że każdą z czternastu stacji stworzył inny artysta, związany z regionem bądź z samym Zagórzem. Artyści nie stworzyli spójnej wizji - każda z rzeźb jest wyrazem indywidualnego podejścia i stylu autora. Dzięki temu powstało coś zupełnie niezwykłego - ta droga krzyżowa jest pełna obrazów, symboli, przemyśleń każdego z nich, a przy tym jest po prostu piękna. Usytuowana w miejscu, z którego rozciąga się widok na okoliczne wzgórza, otoczona przez łąki i pola, prowadzi do malowniczych ruin klasztoru Karmelitów Bosych z XVIII wieku. Wszystko to bardzo sprzyja rozważaniu poszczególnych stacji Drogi Krzyżowej i pozwala spojrzeć na nie na nowy, odkrywczy sposób.
Wernisaż Drogi Krzyżowej Nowego Życia odbył się 24 sierpnia, a poprzedziła go konferencja zatytułowana „Cuda Zagórza”. Prelegenci (Jerzy Tarnawski, Joanna Kułakowska-Lis oraz Maria Zielińska) z pasją opowiadali o 600-letniej historii Zagórza, o Sanktuarium Matki Bożej i o znajdującym się w nim cudownym obrazie Królowej Polski, Boskiej Pani Zagórskiej i Władczyni Bieszczad - Matki Nowego Życia. Po tym wprowadzeniu, a przed rozpoczęciem nabożeństwa Drogi Krzyżowej, Ewa Bal-Baranowska, prowadząca wernisaż, przedstawiła kolejno każdego z artystów: Zdzisława Pękalskiego, Bogusława Iwanowskiego, Franciszka Mikołajczaka, Jacka Kucabę, Antoniego Łuczkę, Piotra Worońca, Adama Glinczewskiego, Jana Mogilanego, Roberta Onacko, Mariusza Mogilanego, Tomasza Weremińskiego, Ryszarda Iwańza, Sebastiana Trafalskiego i Waldemara Kordyacznego. Niektórzy z nich opowiadali o swoich rzeźbach, chcąc przedstawić myśl, która towarzyszyła im przy ich tworzeniu. Inni pozostawiali interpretację tym, którzy będą ich prace oglądać. Ewa Bal-Baranowska podkreśliła: „Kiedy rozmawialiśmy na temat tej drogi, każdy z artystów, do którego zadzwoniłam, wybrał własną stację i ani jedna się nie powtórzyła. To są stacje, które były w ich sercach, w ich umysłach i które kiełkowały w nich już od dawna”. Przytoczyła także słowa Jacka Kucaby, utytułowanego artysty, który, oglądając te prace, powiedział: „W tych stacjach nie ma nic z fałszu. To są najbardziej szczere rzeźby stacji drogi krzyżowej, jakie udało mi się kiedykolwiek w życiu zobaczyć”.
Stacje drogi krzyżowej poświęcił bp Adam Szal. Każda z nich posiada swoją historię. Stacja trzecia powstała przy współudziale kolejarzy; autor czwartej stacji, wspomniany już Jacek Kucaba, bardzo poważnie zachorował, lecz szybko wrócił do zdrowia i jest przekonany, że stało się to dzięki opiece Matki Bożej; Adam Glinczewski poświęcił swoją pracę nad siódmą stacją bratu; stację trzynastą przygotował syn twórcy krzyża papieskiego, którego peregrynację przeżywamy w naszej archidiecezji.
Warto udać się tą drogą przygotowaną przez bieszczadzkich artystów, bo można na niej odkryć, na wiele sposobów, obecność Tego, za którym podążamy. Zachęca nas do tego Ojciec Święty, mówiąc: „Niech odwiedziny miejsc sztuki będą nie tylko okazją do ubogacenia kulturalnego, ale niech się staną również czasem łaski, bodźcem do umocnienia naszej więzi i dialogu z Panem, aby zatrzymać się na kontemplacji - przechodząc od zwykłych realiów zewnętrznych do głębszej rzeczywistości - promieniem piękna, który nas uderza, niemal nas «raniąc» w głębi i zachęca, abyśmy wznieśli się ku Bogu”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2012-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krótka modlitwa za papieża Leona XIV

2025-05-09 09:56

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/EPA/ALESSANDRO DI MEO

Módlmy się za naszego papieża Leona XIV, niech nasz Bóg i Pan, który go wybrał do wykonywania władzy biskupiej, zachowa go w zdrowiu i bezpieczeństwie dla swojego Kościoła świętego, aby rządził świętym ludem Bożym.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: pierwsze plany nowego papieża

2025-05-08 21:40

[ TEMATY ]

Papież Leon XIV

PAP/Art Service

Nowy papież Leon XIV odprawi w piątek o godz. 11 Mszę św. w Kaplicy Sykstyńskiej - zapowiedziano w Watykanie. W poniedziałek 12 maja papież spotka się z wysłannikami mediów w Auli Pawła VI.

Dyrektor biura prasowego Stolicy Apostolskiej przedstawił w czwartek dziennikarzom pierwsze plany nowego papieża.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV - wybranek Ducha św. na nasze czasy

2025-05-09 12:07

[ TEMATY ]

Leon XIII

Prof. Grzegorz Górski

nowy papież

Papież Leon XIV

Vatican Media

Program każdego papieża, zawiera się w decydującej mierze w przybranym przez Niego imieniu. Tam trzeba szukać zarówno owego powiewu Ducha św., który kierował sercami i umysłami głosujących, jak również wskazań co do tego, co określa nadchodzący pontyfikat.

Nie ma żadnych wątpliwości, że kard. Prevost odwołuje się do ostatniego, wielkiego papieża o tym imieniu - Leona XIII. Był on sternikiem Kościoła przez 25 lat w okresie, w którym skala wyzwań dla katolików była być może nawet większa niż obecnie. Jeśli ktoś ma wątpliwości, niech poczyta jakie tajfuny uderzały w Kościół w owym okresie w każdym miejscu na świecie. Ot choćby, jaką sytuację miał Kościół we Włoszech, które poddane były ówcześnie histerycznej masońskiej obsesji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję