Reklama

„Idźcie i nauczajcie wszystkie narody”, czyli... katecheza o katechezie

Wrzesień jest miesiącem, w którym w wielu środowiskach mocno akcentuje się temat związany z nauczaniem katechezy w szkole. „Po co katechizować?”, „Spór o religię”, „Katecheza a wychowanie”, „Religia w szkole - pro et contra” - to tylko niektóre tytuły licznie ukazujących się we wrześniu artykułów - wywiadów, felietonów, reportaży, które wskazują na duże zainteresowanie tematem. O tym, źródłem jakich wartości jest katecheza, o wypełnianiu przez katechetów polecenia Jezusa: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody” (Mt 28, 19) oraz oczekiwaniach dzieci i młodzieży wobec katechezy Katarzynie Szkarpetowskiej opowiada ks. prał. Tadeusz Osiński, proboszcz parafii pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Łochowie, dziekan dekanatu łochowskiego

Niedziela podlaska 36/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Katarzyna Szkarpetowska: - Czy mógłby Ksiądz Prałat wymienić podstawowe argumenty przemawiające za nauczaniem religii w szkole?

Ks. prał. Tadeusz Osiński: - Zorganizowana siatka godzin, dogodna sala wykładowa. Mając dobrą bazę lokalową, można młodego człowieka wdrażać oraz uwrażliwiać, by przyjmował ciągle od nowa zasady zawarte w Ewangelii. Można podejmować zadania apostolskie przez słowa pobudzające do refleksji nad sensem egzystencji, nad potrzebą ukierunkowania życia ku Panu Bogu. Aktywność w poznawaniu Ewangelii, a także dzielenie się nią w grupie na katechezie jest szkołą aktywności społecznej.

- Jakie oczekiwania wobec katechezy ma młody człowiek?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Dzięki katechezie młody człowiek poznaje naukę Pana Boga oraz realizowanie jej w działaniu Kościoła św. Poprzez chrzest wszyscy stajemy się członkami Kościoła katolickiego. To my, układając sobie życie zgodnie z przykazaniami Bożymi i kościelnymi, dajemy dobre świadectwo Kościołowi i Chrystusowi Panu. Na katechezie zastanawiamy się, czego oczekuje od nas Pan Bóg, czego ode mnie potrzebują moi najbliżsi - w rodzinie, w grupie klasowej czy szkolnej. Fundamentalnym zadaniem szkoły i katechezy jest nauczanie oraz wychowywanie dzieci i młodzieży, jak również przygotowanie do życia w dorosłości. Czasami pojawia się u młodzieży niechęć do szkoły, ale generalnie młodzi ludzie zdają sobie sprawę, że innego powszechnego sposobu zdobywania wiedzy poza szkołą nie ma. Uraz do szkoły u niektórych młodych ludzi jest, jak sądzę, wywołany przez nieroztropność wielu rodziców. Wolno czasami wyrazić zdanie - może i krytyczne - pod adresem szkoły lub Kościoła, ale w duchu życzliwości i troski. Nauczanie religii w szkole wtedy przyniesie skutek, gdy katecheta będzie współpracownikiem rodziców. Pierwszymi nauczycielami i nosicielami skarbu wiary są właśnie rodzice i nawet najlepszy katecheta ich w tym nie zastąpi. Źle jest, jeśli rodzice nie przywiązują wagi do skarbu wiary. Jeśli nie dają odpowiedniego przykładu, to i ich pociechy nie będą osobami głęboko wierzącymi, bo religia nie jest zwyczajnym przedmiotem, ale nauką o Panu Bogu i życiem Panem Bogiem.

- Czy możliwe jest kształtowanie relacji z Bogiem w szkole - w miejscu, które dla niejednego ucznia jest synonimem przymusu? Może lepiej byłoby, gdyby katecheza zamiast w szkole prowadzona była przy parafii? Wtedy przychodziliby ci, którzy rzeczywiście chcą być katechizowani.

- W każdym środowisku i zgrupowaniu kształcimy siebie: w szkole, w biurze, w zakładzie pracy, na boisku. Prawidłowo ukształtowany charakter dzieci i młodzieży przyniesie efekt prawidłowego zachowania się. Katecheza nie jest obligatoryjna. Za uczniów niepełnoletnich decydują rodzice, a po ukończeniu 18. roku życia uczeń sam decyduje o uczęszczaniu na katechezę. Prowadzenie katechezy przy kościele obecnie byłoby bardzo trudne. Parafie nie są przygotowane i nie spełniają odpowiednich warunków. Trzeba zaznaczyć, że w parafiach jest nauczanie ogólne: kazania, homilie, rekolekcje dla wszystkich, katecheza młodzieży pozaszkolnej, katechezy dla rodziców przed I Komunią św. oraz przed sakramentem bierzmowania ich dzieci.

Reklama

- Czy w XXI wieku nauczanie religii w szkole jest wyzwaniem?

- Nauczanie religii w szkole jest przede wszystkim wypełnianiem polecenia Jezusa Chrystusa, które powiedział do swoich Apostołów: „Idźcie i nauczajcie wszystkie narody, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami po wszystkie dni, aż do skończenia świata” (Mt 28, 19-20).

- Nauczanie religii w szkole sprawia, iż jest ona traktowana jak inne przedmioty: matematyka, fizyka, biologia etc. Czy jest to korzystne dla rozwoju duchowego dzieci i młodzieży? Przecież wiary nie można nauczyć się „od - do”, tak po prostu zakuć, zaliczyć, zapamiętać, zapomnieć...

- Dzieci i młodzież z rodzin prawidłowo religijnych, praktykujących wiarę nigdy nie będą traktowały katechezy jak inne przedmioty, ponieważ są świadome, że na katechezie poszerzają swoją wiedzę o Panu Bogu. Wiara jest łaską otrzymywaną w sakramencie chrztu. Z łaską trzeba współpracować. Czynią to najpierw wierzący rodzice, którzy dając dobry przykład, doprowadzają do przyjęcia Komunii św. i sakramentu pokuty, następnie sakramentu bierzmowania. Poza tym starsze dzieci i młodzież wprowadzeni w zasady wiary poprzez modlitwę oraz udział w nabożeństwach i katechezie umacniają w swej duchowości łaskę wiary. Trzeba nam wiedzieć, że skarb wiary nie jest wartością statyczną, ale nieustannym procesem trwającym do końca życia.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Była sumieniem pielęgniarek

Niedziela rzeszowska 19/2018, str. IV

[ TEMATY ]

bp Kaziemierz Górny

Hanna Chrzanowska

Jerzy Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie, s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Hanna Chrzanowska z chorymi w Trzebini, obok po prawej stronie,
s. Serafina Paluszek, felicjanka, i Alina Rumun

Katarzyna Czerniawska: – Ksiądz Biskup był świadkiem życia bł. Hanny Chrzanowskiej. W jakich okolicznościach miał Ksiądz Biskup okazję poznać Hannę Chrzanowską?

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Upamiętnienie Melchiora Teschnera

2024-04-28 20:58

[ TEMATY ]

koncert

Zielona Góra

Wschowa

Przyczyna Górna

Teschner

Krystyna Pruchniewska

koncert Cantus

koncert Cantus

Koncert odbył się w świątyni, w której przez ponad 20 lat pełnił posługę jako pastor Melchior Teschner, urodzony we Wschowie kompozytor i kaznodzieja.

Koncert poprzedziła wspólna modlitwa ekumeniczna. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Muzeum Ziemi Wschowskiej we współpracy z Parafią Rzymskokatolicką pw. św. Jadwigi Królowej. W kościele pw. św. Jerzego w Przyczynie Górnej należącym do parafii pw. św. Jadwigi Królowej we Wschowie można było wysłuchać utworów skomponowanych przez Melchiora Teschnera.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję