Reklama

Święci i błogosławieni

Legenda św. Jerzego

Św. Jerzy - choć historyczność jego istnienia była niedawnymi czasy kwestionowana - jest ważną postacią w historii wiary, w historii w ogóle, a przede wszystkim w legendzie.

Niedziela Ogólnopolska 16/2004

[ TEMATY ]

święty

św. Jerzy

I, Pplecke/pl.wikipedia.org

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Święty Jerzy walczący ze smokiem. Rzeźba zdobiąca Dwór Bractwa św. Jerzego w Gdańsku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Św. Jerzy, oficer rzymski, umęczony był za cesarza Dioklecjana w 303 r. Zwany św. Jerzym z Liddy, pochodził z Kapadocji. Umęczony został na kole w palestyńskiej Diospolis. Wiele informacji o nim podaje Martyrologium Romanum. Jest jednym z czternastu świętych wspomożycieli. W Polsce imię to znane było w średniowieczu. Św. Jerzy został patronem diecezji wileńskiej i pińskiej. Był także patronem Litwy, a przede wszystkim Anglii, gdzie jego kult szczególnie odcisnął się na historii. Św. Jerzy należy do bardzo popularnych świętych w prawosławiu, jest wyobrażany na bardzo wielu ikonach.

Z reguły przedstawiano go jako rycerza w zbroi, siedzącego na wspiętym koniu, z przypisaną mu jako jeden z atrybutów białą chorągwią, przekreśloną czerwonym krzyżem, gdy kopią zabija smoka. Zofia Kossak-Szczucka w książce Szaleńcy Boży pisze o jego czystej miłości do młodej dziewczyny, którą uratował przed zagrażającym jej smokiem. Na wszystkich właściwie wizerunkach trzyma w ręku kopię. Wyobrażany bywa zwykle ze swoimi atrybutami - smokiem lub kołem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Stał się patronem rycerzy i w ogóle wojska. W takim charakterze dwukrotnie przedstawiał go wielki malarz i grafik niemiecki Albrecht Dürer. Raz w rycinie z 1508 r., gdzie pokonany smok leży u nóg jego konia, drugi raz - w malarstwie na skrzydle tzw. ołtarza Paumgärtnerów z 1504 r. Tu św. Jerzy jest bez konia, kroczy tylko ze swą chorągwią i w lewej ręce trzyma za szyję zabitego smoka.

Św. Jerzy był patronem i wspomożycielem w różnych potrzebach i zawodach, a także w przypadkach różnych chorób, co jest jednym ze świadectw jego wielowiekowej popularności.
Pozycja życiowa św. Jerzego jako wysokiej rangi oficera i znakomitego wojskowego była powodem jego legendy w świecie wojskowych. Np. w Rosji w XVIII wieku ustanowiono Order św. Jerzego, w 1913 r. nazwany Krzyżem św. Jerzego.
O popularności tego odznaczenia wśród wojskowych rosyjskich świadczy fakt, że nawet muzułmanie służący w armii rosyjskiej ubiegali się o nie, nie bacząc na to, iż jest to krzyż.

Wspominając imię Jerzego, musimy zawsze pamiętać, iż nosił je tak popularny w Polsce męczennik za wiarę i kandydat na ołtarze - ks. Jerzy Popiełuszko. I on był rycerzem świętej sprawy, choć walczył bez użycia przemocy. Tak więc, obok św. Jerzego z Liddy, przybędzie nam niezawodnie drugi św. Jerzy - Popiełuszko.

2004-12-31 00:00

Oceń: +127 -5

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego obchodzimy rocznice śmierci świętych i błogosławionych?

Kościół na całym świecie za kilka dni będzie przeżywać rocznicę śmierci bł. Jana Pawła II. Odbędą się z tej okazji różne nabożeństwa, adoracje, nierzadko połączone z refleksją nad życiem i słowami Papieża Polaka. Ktoś spoza Kościoła, stojący obok, uznałby może to za coś bardzo dziwnego, żeby nie powiedzieć nienormalnego. Dlaczego wspomina się czyjąś śmierć? Przecież śmierć jest wydarzeniem, które chcemy jak najdalej od siebie oddalić, przecież zwykły człowiek stara się unikać nawet samego myślenia o śmierci. Śmierć to przecież bardzo smutny moment – opuszczenie bliskich, koniec życia, pozostawienie wszystkiego, co przez całe życie się gromadziło. Jest to ponadto czas bardzo trudny dla bliskich, rodziny i przyjaciół, którym towarzyszy smutek z powodu rozstania, tęsknota, żałoba. Jaki jest więc sens wspominania czyjejś śmierci? Czy w życiu świętych nie było bardziej radosnych chwil, które moglibyśmy przywoływać, a nie samą śmierć? Dlaczego przykładowo nie wspominamy bardziej radosnego wydarzenia, jakim były np. narodziny Jana Pawła II, gdy przyszedł na świat, a nie kiedy się z nim rozstał?
CZYTAJ DALEJ

Ojciec miasta

2025-06-24 13:12

Niedziela Ogólnopolska 26/2025, str. 20

[ TEMATY ]

patron tygodnia

św. Bernardyn Realino

pl.wikipedia.org

Bernardyn Realino

Bernardyn Realino

Porzucił polityczną karierę, by zostać zakonnikiem.

Bernardyn Realino był typowym dzieckiem swojej epoki – przynajmniej do pewnego czasu. Urodził się w arystokratycznej rodzinie z szerokimi koneksjami, co dawało mu duże perspektywy rozwoju. Początkowo pobierał nauki w domu rodzinnym, później rozpoczął studia medyczne w Modenie i Bolonii. Szybko jednak z nich zrezygnował i przeniósł się na wydział prawa, co dawało mu większe możliwości rozwoju. Studia zakończył podwójnym doktoratem z prawa rzymskiego i cywilnego w 1556 r. Dzięki kontaktom ojca piął się po szczeblach publicznej kariery – został burmistrzem Felizzano oraz doradcą namiestnika Neapolu.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś na wakacje: życzę wszystkim pięknego wypoczynku, regenerowania sił duchowych i fizycznych!

2025-07-02 14:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Justyna Kunikowska/Niedziela

- Życzę wszystkim pięknego wypoczynku, regenerowania sił duchowych i fizycznych, i ufam do zobaczenia na szlaku pielgrzymim! - mówił Kard. Ryś.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję