Reklama

Homilie

Naszej duszy towarzyszą dwie niewiasty...

Tak jak bez Maryi nie byłoby Jezusa, tak bez Kościoła nie możemy iść naprzód. Te dwie niewiasty, dwie matki towarzyszą trzeciej - naszej duszy, obdarzając nas niezawodną nadzieją - stwierdził Franciszek podczas porannej Eucharystii w Domu Świętej Marty.

[ TEMATY ]

Franciszek

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nawiązując do obchodzonego dziś liturgicznego wspomnienia Matki Bożej Bolesnej Ojciec Święty zaznaczył, że o ile wczoraj podziwialiśmy chwalebny krzyż Jezusa, to dziś kierujemy swój wzrok ku Jego pokornej i łagodnej Matce. Zwrócił uwagę, że w pierwszym dzisiejszym czytaniu autor Listu do Hebrajczyków (Hbr 5,7-9) podkreślił, iż Pan Jezus nauczył się, był posłuszny i wycierpiał. To przeciwieństwo Adama, który nie chciał nauczyć się tego, co nakazywał Bóg, nie chciał cierpieć ani też być posłusznym. Natomiast Pan Jezus ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. To jest chwała Jezusowego krzyża - podkreślił papież.

"Jezus przyszedł na świat, aby nauczyć się bycia człowiekiem, a będąc człowiekiem, podążać wraz z ludźmi. Przyszedł na świat, aby być posłusznym i był posłusznym. Ale nauczył się tego przez cierpienie. Adam wyszedł z Raju z obietnicą, obietnicą, która trwała przez wiele wieków. Dzisiaj, wraz z tym posłuszeństwem, unicestwieniem siebie, upokorzeniem się Jezusa, owa obietnica staje się nadzieją. A lud Boży idzie z pewną nadzieją. Także Matka, «Nowa Ewa» uczestniczy w tej drodze Syna: nauczyła się, cierpiała i była posłuszna. Stała się Matką" - powiedział Franciszek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Następnie komentując słowa Ewangelii (J 19,25-27) o skierowanym do Jana poleceniu Jezusa: "Oto Matka twoja", papież podkreślił, że Maryja jest matką. Zaznaczył, że także i to jest naszą nadzieją.

Reklama

"Nie jesteśmy sierotami, mamy matki: Matkę Maryję, ale także Kościół jest Matką, gdy przemierza tę drogę, którą szedł Jezus i Maryja, drogę posłuszeństwa, cierpienia, będąc gotowym uczyć się drogi Pana" - stwierdził Ojciec Święty.

Zaznaczył, że te dwie kobiety - Maryja i Kościół - dają nam nadzieję, jaką jest Chrystus, rodzą w nas Chrystusa. "Bez Maryi nie byłoby Jezusa Chrystusa; bez Kościoła nie możemy iść do przodu" - podkreślił papież. Dodał, że obok tych dwóch matek jest też i nasza dusza, która jak twierdzi bł. Izaak, opat klasztoru Stella, jest kobietą i podobna jest do Maryi i Kościoła.

"Dziś, patrząc na tę Niewiastę trwającą u stóp krzyża, i idącą za swym Synem w cierpieniu, by nauczyć się posłuszeństwa, spoglądamy też na Kościół, naszą Matkę. Patrzymy również na naszą duszę, która nigdy się nie zatraci, jeśli nadal będzie także niewiastą bliską tym wielkim kobietom, towarzyszącym nam w życiu: Maryi i Kościołowi. Jak nasi ojcowie wyszli z Raju z obietnicą, także i my możemy iść naprzód z nadzieją, tą nadzieją, jaką daje nam nasza Matka Maryja, trwająca pod krzyżem, i nasza Święta Matka hierarchiczny Kościół" - zakończył swoją homilię Franciszek.

2014-09-15 12:41

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bp Mazur: Ojciec Święty wyraził wdzięczność za pracę polskich misjonarzy

- Tematyka misyjna była kilkakrotnie poruszana podczas wizyty ad limina Apostolorum – powiedział w rozmowie z KAI bp Jerzy Mazur, przewodniczący Komisji KEP ds. Misji, który przebywał w Rzymie wraz z pierwszą grupą polskich biskupów, od 4 do 8 października br. W sposób szczególny tematyki tej dotyczyło spotkanie, które odbyło się 5 października w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów. Bp Mazur podkreślił też, że Ojciec Święty wyraził wdzięczność za pracę polskich misjonarek i misjonarzy.

Bp Mazur podkreślił w rozmowie z KAI, że temat misji był kilkakrotnie poruszany podczas wizyty ad limina Apostolorum, którą odbył w pierwszej grupie polskich biskupów. Jak wyjaśnił, tematyka misyjna pojawiała się zarówno podczas specjalnie jej poświęconego spotkania w Kongregacji ds. Ewangelizacji Narodów, jak i podczas rozmów z Ojcem Świętym a także – w duchowym wymiarze – jako intencja modlitewna zanoszona w rzymskich bazylikach i przy grobie św. Jana Pawła II.

CZYTAJ DALEJ

Boży szaleniec, który uczy nas, jak zawierzyć się Maryi

[ TEMATY ]

Ludwik de Montfort

wikipedia.org

Św. Ludwik Maria Grignion de Montfort jako człowiek oddany Duchowi Świętemu wzrastał w osobistej świętości, „od dobrego ku lepszemu”. Wiemy jednakże, że do tej przygody zaprasza każdego.

Oto o jakich misjonarzy prosi Pana w ekstatycznej Modlitwie płomiennej: „o kapłanów wolnych Twoją wolnością, oderwanych od wszystkiego, bez ojca i matki, bez braci i sióstr, bez krewnych według ciała, przyjaciół według świata, dóbr doczesnych, bez więzów i trosk, a nawet własnej woli. (...), o niewolników Twojej miłości i Twojej woli, o ludzi według Serca Twego, którzy oderwani od własnej woli, która ich zagłusza i hamuje, aby spełniali wyłącznie Twoją wolę i pokonali wszystkich Twoich nieprzyjaciół, jako nowi Dawidowie z laską Krzyża i procą Różańca świętego w rękach (...), o ludzi podobnych do obłoków wzniesionych ponad ziemię, nasyconych niebiańską rosą, którzy bez przeszkód będą pędzić na wszystkie strony świata przynagleni tchnieniem Ducha Świętego.

CZYTAJ DALEJ

Bp Piotrowski: duchowni byli ostoją polskości

2024-04-29 11:42

[ TEMATY ]

bp Jan Piotrowski

duchowni

archiwum Ryszard Wyszyński

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Odsłonięcie i poświęcenie pamiątkowej tablicy przy ścianie śmierci - z nazwiskami kilkunastu duchownych katolickich, którzy zginęli w obozie Gross- Rosen w Rogoźnicy

Duchowni byli ostoją polskości, co uniemożliwiało skuteczne wyniszczenie narodu, zgodnie z niemieckim planem - mówił dzisiaj w kieleckiej bazylice bp Jan Piotrowski, sprawując Mszę św. przy ołtarzu Matki Bożej Łaskawej, z okazji Narodowego Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego.

- To duchowni, według Niemców, byli grupą niezwykle niebezpieczną, ponieważ poprzez swoją pracę duszpasterską wspierali wszystkich Polaków - podkreślał biskup w homilii. - Od początku wojny byli wyłapywani, torturowani, niszczeni i mordowani - dodał. Jak zauważył, „sakramentalne kapłaństwo było dla Niemców, Rosjan, a potem komunistów znakiem sprzeciwu”.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję