Na pomysł przygotowania Misterium wpadła grupa skupiona wokół rektora Salezjańskiej Wyższej Szkoły Ekonomii i Zarządzania - ks. Kazimierza Kurka. "Ci ludzie jeszcze kilka lat temu byli bardzo aktywni.
Teraz wypadli poza nawias społeczeństwa, żyją na jego marginesach, są poza rynkiem pracy. Zastanawialiśmy się często, jak im pomóc. Może właśnie przez taką pracę" - wyjaśnia ks. Kurek.
Od kilku dni w podziemiach kościoła Matki Bożej Wspomożenia Wiernych przy ulicy Wodnej trwają próby. Codziennie uczestniczy w nich 30 osób, rekrutujących się spośród bezdomnych i bezrobotnych. "Próby
trwają popołudniami, od godziny 16.00 aż do siódmej wieczorem" - mówi ks. Kurek.
Według ks. Kazimierza Kurka, wspólne próby są dla aktorów doskonałą terapią. "Obserwuję czasem ich próby. I wygląda to tak, jakby te teksty były zwierciadłem, w których wracają ich losy. Jeden mówi,
że był w życiu takim Judaszem, inny przyznaje, że Piotr to właśnie on - opowiada. - Myślę, że tak samo jak u nas na Wodnej było nad brzegami jeziora Genezareth. Zwyczajni, prości ludzi, którzy dojrzewali
dzięki spotkaniu Chrystusa" - podkreśla.
Bezrobotni i bezdomni wystawią Misterium Męki Pańskiej pochodzące z 1931 r. Autorem tekstu był ks. Franciszek Harazim (salezjanin, który zginął w Oświęcimiu), zaś muzykę napisał ks. Antoni Hlondowski
(też salezjanin). Opiekę reżyserską nad grupą sprawuje m.in. Grażyna Suchocka.
Na razie nie wiadomo, kiedy odbędzie się premiera Misterium. "Jeszcze nie jesteśmy przygotowani, trwają próby. Robimy to po raz pierwszy i nie chcielibyśmy wykonać falstartu - podkreśla ks. Kurek.
- Może to jest jakiś początek drogi ku kulturze wśród warstw najuboższych. Ci ludzie często na kulturę bardzo wysublimowaną nie mają sił. Może trzeba do nich dotrzeć ze słowem prostym" - dodaje.
Pomóż w rozwoju naszego portalu