Reklama

Turystyka

Kalwaria Pakoska. Archidiecezjalne sanktuarium Męki Pańskiej

Kujawska Jerozolima

Znane, choć ukryte na uboczu, i te mniej lub zupełnie nieznane, na które natrafiamy przypadkiem podczas wakacyjnych wypraw. Polskie sanktuaria przy bocznych drogach. Poświęcamy im tegoroczny cykl wakacyjny, który zaprowadzi nas do wielu malowniczych zakątków Polski.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pakość, miasto położone nad Notecią, leży na jednym z najważniejszych szlaków turystycznych w Polsce, między Jeziorem Pakoskim i jeziorem Mielno. Niewielka odległość od Bydgoszczy i Inowrocławia sprawia, że jest chętnym celem krótkich wypadów mieszkańców tych miast, ale bywa równie często jednym z celów dłuższej trasy objazdowej po Szlaku Piastowskim, który oferuje w tej okolicy wyjątkowo dużo atrakcji.

Pierwsze wzmianki o Pakości ukazały się już w dokumentach z 1243 r. W 1332 r. wsławiła się zaciekłą, choć nieskuteczną obroną przed Krzyżakami. Prawa miejskie na prawie magdeburskim nadał jej w 1359 r. król Kazimierz Wielki. Do dziś można podziwiać w Pakości Stare Miasto ze średniowiecznym układem urbanistycznym z XIV wieku. Nie jest to jednak jedyna atrakcja miasta słynnego z wielu zabytków. Tak turystów, jak i pielgrzymów przyciąga najmocniej XVII-wieczna Kalwaria Pakoska, nazywana również Kujawską Jerozolimą, i związany z nią dawny zespół klasztorny Reformatów, obecnie Franciszkanów – opiekunów kalwarii, z kościołem św. Bonawentury (na zdjęciu obok).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Powstanie kalwarii Pakość zawdzięcza... Husytom. Kiedy bowiem ci przybyli do miasta w XVII wieku, ówczesny proboszcz parafii katolickiej – ks. Albert Kęsicki (według innych źródeł: ks. Wojciech Kęsicki) postanowił dla wzmocnienia wiary swojej trzódki wybudować kalwarię poświęconą kultowi Męki Pańskiej. Budowę, finansowaną głównie przez ówczesnych właścicieli miasta – Michała, Zygmunta i Pawła Działyńskich, rozpoczęto w 1628 r. Drogi kalwarii wytyczono według wskazówek Christiana Andrichomiusa – zakonnika z Delf, a założenie topograficzne Kalwarii Pakoskiej oparte zostało w sposób pośredni na topografii miejsc świętych Jerozolimy, przy czym wzięto pod uwagę podobieństwo położenia Pakości do wzgórz jerozolimskich – ostatnie stacje, upamiętniające wydarzenia z Golgoty, znajdują się na Wzgórzu Ludkowskim.

Reklama

Kalwaria Pakoska jest drugim tego typu zespołem sakralnym, po Kalwarii Zebrzydowskiej, który powstał na ziemiach polskich. Została podzielona na dwie drogi procesyjne: Drogę Pojmania i Drogę Krzyżową. Składa się na nią 26 kaplic, w tym dwa kościoły – Ukrzyżowania i klasztorny św. Bonawentury, w którym od 1671 r. znajdują się relikwie Krzyża Świętego sprowadzone z konwentu Ojców Reformatów w Nowym Mieście Lubawskim. Ofiarodawcą relikwii był Kazimierz Działyński – wojewoda malborski. Zygmunt Działyński – wojewoda pomorski wraz z żoną Katarzyną ufundowali natomiast złoty relikwiarz w postaci krzyża (na zdjęciu obok). Legenda głosi, że w 1660 r. Zygmunt Działyński na audiencji u papieża miał ugryźć „drzazgę” świętego drzewa. Źródła historyczne nie potwierdzają tej wersji, pewna jest natomiast autentyczność relikwii, którą swym autorytetem poświadczyły władze duchowne w Gnieźnie. Przypuszcza się, że jest to cząstka krzyża relikwii kijowskiej, którą podczas chrztu Rusi w 988 r. otrzymał Włodzimierz – książę kijowski.

W święto Podwyższenia Krzyża 13 września 1671 r. biskup gnieźnieński Dziannot wniósł relikwię Krzyża Świętego do kościoła parafialnego Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Pakości. Następnego dnia relikwię umieszczono na ołtarzu w kościele klasztornym św. Bonawentury i pod groźbą klątwy zabroniono jej dotykać. Obecnie pakoska relikwia jest największą pod względem wielkości relikwią Krzyża Świętego w Polsce, a co roku na Kalwarii Pakoskiej z Wielkiego Czwartku na Wielki Piątek odbywa się nocna Droga Krzyżowa, na którą przybywają dziesiątki tysięcy pielgrzymów. Ciekawą tradycją kalwarii jest również kulanie pomarańczy w Wielkanocny Poniedziałek, któremu służą specjalnie przygotowane kije.

Kościół kalwaryjski Ukrzyżowania Pana Jezusa i Matki Bożej Bolesnej

Otwarty w dni powszednie w godz. 10-18, w niedziele w godz. 8-18.

Reklama

Msze św.:

w niedziele: 9.00 i 11.00, w tygodniu: 17.00. Spowiedź św.: 15 minut przed Mszą św.

Nabożeństwa w tygodniu po Mszy św. o 17.00:

poniedziałki – ku czci Krwi Przenajświętszej, wtorki – ku czci św. Antoniego z Padwy i uczczenie relikwii,

środy – do Matki Bożej Nieustającej Pomocy, czwartki – ku czci św. Franciszka z Asyżu i uczczenie relikwii, piątki – do Bożego Miłosierdzia i uczczenie Relikwii Krzyża Świętego, soboty – do Matki Bożej Bolesnej.

Odpusty na Kalwarii Pakoskiej: Znalezienia Krzyża Świętego (niedziela po 3 maja); Podwyższenia Krzyża Świętego (niedziela po 14 września);

Emaus (Poniedziałek Wielkanocny) – tradycyjne kulanie pomarańczy; Wniebowstąpienia Pańskiego (niedziela) W II dzień świąt Zesłania Ducha Świętego (poniedziałek); Najdroższej Krwi Chrystusa (1 lipca); Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny (15 sierpnia).

Odwiedź w okolicy:

Jezioro Piechcińskie

Powstało w wyniku zalania wodą dawnego wyrobiska wapiennego. Słynie z wyjątkowej przejrzystości i barwy. Nazywane jest też Jeziorem Turkusowym. Kręcono nad nim sceny m.in. do filmów Wiedźmin i Karbala. 6 km od Pakości.

Lovenda Kujawska

Największe pole lawendy na Kujawach w pobliżu wsi Złotniki nad jeziorem Tuczno. W niedziele odbywają się tu ciekawe warsztaty, np. wyplatania lawendowych wianków. 11 km od Pakości.

Inowrocław

Tzw. miasto na soli. Można w nim podziwiać m.in. romańską bazylikę Najświętszej Maryi Panny, odpocząć na terenie Parku Solankowego, gdzie w Pijalni Zdrojowej znajduje się jedyny w Polsce pomnik Teściowej, skorzystać z tężni solankowych czy też poszukać 5 sympatycznych figurek żaczków. 14 km od Pakości.

Strzelno

Znajduje się tu jeden z najważniejszych zabytków sztuki romańskiej w Polsce – zespół zabudowań na Wzgórzu św. Wojciecha: ponorbertański kościół Świętej Trójcy i Najświętszej Maryi Panny oraz rotunda św. Prokopa. 23 km od Pakości.

Wenecja

Przystanek na trasie ciuchci żnińskiej, biegnącej ze Żnina przez Biskupin do Gąsawy. Znajdują się tu Muzeum Kolei Wąskotorowych i ruiny zamku – pozostałość budowli wzniesionej w 1390 r. przez Mikołaja Nałęcza z Chomiąży, nazywanego Krwawym Diabłem Weneckim. 27 km od Pakości.

Kruszwica

Położona nad jeziorem Gopło, którego symbolem jest Mysia Wieża znana z legendy o okrutnym Popielu. W mieście warto również odwiedzić kolegiatę Świętych Apostołów Piotra i Pawła. 29 km od Pakości

Gopło

Największe jezioro na Kujawach. Spod Mysiej Wieży można się wybrać w 45-minutowy rejs po jeziorze na pokładzie Rusałki.

Biskupin

Słynne stanowisko archeologiczne z odkrytą osadą obronną kultury łużyckiej i Muzeum Archeologiczne otwarte codziennie w godzinach 9-18. 30 km od Pakości.

Żnin

Miasto położone na historycznym obszarze zwanym Pałukami – uważanym za miejsce tworzenia się polskiej państwowości. Cenne zabytki to m.in. kościół św. Floriana z XV wieku i baszta. Początkowy przystanek ciuchci żnińskiej, która przemierza krainę Pałuk. 32 km od Pakości.

Coś na ząb

Kujawy to również doskonała kuchnia, warto więc spróbować jej specjałów, kiedy w podróży dopadnie nas głód. Skuśmy się na śledzie po kujawsku, pożywny krupnik kujawski z leśnymi grzybami, zupę śliwkową, a może nawet na czerninę. Warte skosztowania są też tajemniczo brzmiące klapacze, czyli placki ziemniaczane po kujawsku, albo szablok z zacierkami – kujawska wersja zupy fasolowej.

2021-07-20 10:22

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Maryja i białe noce

Białe noce to zjawisko atmosferyczne charakterystyczne dla Północy. Oczywiście nie występuje w Ziemi Świętej, w której żyła Maryja. Matka Święta trafiła do krajów nadbałtyckich wiele wieków później, w miarę chrystianizacji i króluje do dzisiaj. Białe noce dla wielu to trudne doświadczenie. Latem, jeszcze o północy jest jasno. Zimą odwrotnie, dominują ciemności. W Estonii na dzień muszą wystarczać cztery godziny, a dalej na północ jest jeszcze ich mniej lub wcale. Do tego pada i wieje. W tym roku jest inaczej, trafiło się lato słoneczne i suche.

CZYTAJ DALEJ

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II kanonizował siostrę Faustynę Kowalską 30 kwietnia 2000 roku.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję