Osobę przygotowującą się do chrztu nazywa się katechumenem, czyli z języka grec-kiego „pouczanym”. W pierwszych wiekach, kiedy sakramentu chrztu św. udzielano przede wszystkim osobom dorosłym, organizowano dla nich oddzielne kilkuletnie nauczanie, zwane katechezą, które objaśniało główne prawdy wiary. Do naszych czasów przetrwały liczne zapisy wygłaszanych katechez, np. przez św. Jana Chryzostoma (+407).
Dziś katecheza przedchrzcielna organizowana jest nie tylko w krajach misyjnych, lecz także w zdechrystianizowanych krajach Europy. We Francji np. nauczaniem katechumenalnym co roku objętych jest przeszło 5 tys. osób. Także w niektórych wielkich miastach polskich istnieją ośrodki przygotowujące do chrztu św. osoby dojrzałe
Obrzęd sakramentu chrztu św. dziś praktykowany jest w Kościele katolickim przez polanie głowy wodą. W Kościołach wschodnich natomiast, oraz w licznych Kościołach protestanckich udzielany jest przez trzykrotne zanurzenie dziecka czy dojrzałego już człowieka w wodzie. Ono bowiem lepiej wyraża istotny sens tego obrzędu.
Polscy pielgrzymi do Ziemi Świętej niedaleko od ujścia Jordanu z Jeziora Tyberiadzkiego przyglądają się z zaciekawieniem sakramentowi chrztu udzielanemu w rzece przez zanurzenie. Tak też chrzcił św. Jan Chrzciciel tych, którzy deklarowali odmianę grzesznego życia. Zanurzenie w wodach Jordanu było namiastką nie tyle obmycia, oczyszczenia się z grzechów, ile znakiem woli obumarcia dla grzechu, symbolicznym pogrzebaniem, złożeniem do grobu dotychczasowego, grzesznego człowieka. Wynurzenie się zaś z rzeki było znakiem zmartwychwstania do nowego życia. Przez poddanie się temu obrzędowi człowiek deklaruje pragnienie uczestnictwa w śmierci i w zmartwychwstaniu Chrystusa (por. Rz 6, 3-14). Znakiem udziału w Jego śmierci jest przyrzeczenie podejmowania codziennego wysiłku „umierania dla grzechu”, wyzwalania się z grzechu. Znakiem udziału w Jego zmartwychwstaniu jest ciągłe podejmowanie życia dla Boga i ludzi. Nic dziwnego zatem, że w pierwszych wiekach udzielano sakramentu chrztu św. przede wszystkim w Wigilię Paschalną i uważano go za sakrament włączający człowieka w rzeczywistość Przymierza, jakie Jezus zawarł między ludźmi a Bogiem.
Pomóż w rozwoju naszego portalu