Reklama

Jabłonna nie tylko z pałacu słynna

- O parafianach mogę powiedzieć tylko same dobre słowa. Są oddani Kościołowi. Warto dla nich pracować i poświęcać się - mówi ks. prał. Tadeusz Wasiluk, proboszcz parafii Matki Bożej Królowej Polski w Jabłonnie, leżącej na terenie dekanatu legionowskiego.

Niedziela warszawska 14/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Od biskupa do księcia

O Jabłonnie wspominano już na początku XIV w. W Spominkach Płockich z 1339 r. odnotowano, iż bartnicy z osady Jabłonna zobowiązani byli do przekazywania czternastu dużych donic miodu na rzecz biskupstwa płockiego. Lokacja wsi Jabłonna została przeprowadzona w 1418 r. przez bp. Jakuba z Korzkwi. Wkrótce Jabłonna jako „miejscowość zdrowa i cicha” stała się rezydencją biskupów płockich. Należała wtedy do parafii Chotomów. Na początku XVI w. z inicjatywy biskupa płockiego Erazma Ciołka powstał tu drewniany pałac, a w 1648 r. murowana kaplica. W 1648 r. wzniesiono w Jabłonnie drugi pałac, tym razem już murowany. Jabłonnę odkupił od biskupów płockich w 1774 r. bp Michał Jerzy Poniatowski, a po jego śmierci przeszła ona na własność jego bratanka księcia Józefa Poniatowskiego. Później kolejno stawała się własnością rodu Tyszkiewiczów i Potockich. Właśnie August hr. Potocki, wielki miłośnik koni, założył tu w 1867 r. wielką stajnię koni wyścigowych. Wiele z nich wygrywało wyścigi organizowane na Służewcu. Ostatnim właścicielem był Maurycy hr. Potocki, znany z zamiłowania do łowiectwa, który organizował słynne w Jabłonnie polowania. Pałac Potockich w Jabłonnie został odbudowany ze zniszczeń wojennych i służy obecnie Polskiej Akademii Nauk jako dom zjazdów i konferencji.

Cud w Jabłonnie

W 1920 r. mieszkańcy Jabłonny wystąpili do władz kościelnych o powołanie u nich ośrodka duszpasterskiego. W 1921 r. zawiązał się Komitet Budowy Kościoła. W cztery lata później w domu przy ul. Parkowej, przekazanym przez plenipotenta hr. Potockiego urządzono kaplicę. Pierwszą Mszę św. odprawił w niej 16 lipca 1925 r. kard. Aleksander Kakowski. Jeszcze w tym samym roku powstała w Jabłonnie parafia. Jej pierwszym proboszczem został ks. Zygmunt Siedlecki. W swojej blisko 80-letniej historii parafia miała 6 proboszczów. Najdłużej (w l. 1945-1987) funkcję tę pełnił nieżyjący już ks. prał. Józef Abramowicz. Dwóch proboszczów Jabłonny (ks. prał. Stanisław Skrzeszewski i ks. prał. Edward Żmijewski) zostało potem proboszczami w parafii Matki Bożej Zwycięskiej w Rembertowie. Dzięki dużemu wysiłkowi mieszkańców świątynia została wybudowana jeszcze przed II wojną światową. Niestety, 25 października 1944 r. została wysadzona w powietrze przez wojska niemieckie. Wybuch zniszczył wtedy także dom parafialny oraz częściowo plebanię.
Podczas odgruzowywania okazało się, że w niszy, która utworzyła się w prezbiterium, znajduje się nienaruszony wybuchem obraz Matki Bożej, który znajdował się w kościele. Stał oparty o ścianę i nie miał nawet najmniejszego draśnięcia. Łaskami słynący obraz przybył do parafii jeszcze przed wojną z jednego z praskich kościołów. Według tradycji, modlono się przed nim podczas wojny polsko-bolszewickiej w 1920 r. - Kiedy w 2000 r. trwały obchody 75-lecia parafii, przypomniałem o cudownym ocaleniu tego czcigodnego wizerunku - wspomina ks. prał. Tadeusz Wasiluk, proboszcz Jabłonny.
Od kiedy we wrześniu 1945 r. do parafii przybył ks. Abramowicz, Msze św. zaczęto odprawiać w jednej z sal pobliskiego pałacu Potockich. Po kilku miesiącach przeniesiono nabożeństwa na plebanię, gdzie urządzono kaplicę. Po pożarze plebanii nabożeństwa odprawiane były w mauzoleum Potockich. Jeszcze w latach czterdziestych rozpoczęto budowę murowanego, trzynawowego kościoła. Konsekrował go 19 września 1954 r. bp Wacław Majewski, w zastępstwie internowanego wówczas Prymasa Tysiąclecia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Parafialna Grupa Rodzin

Od 1993 r. proboszczem w Jabłonnie jest ks. prał. Tadeusz Wasiluk, którego obecnie wspomaga dwóch wikariuszy - ks. Marek Serafin i ks. Marek Twarowski.
Ksiądz Proboszcz w pracy duszpasterskiej dużą wagę przywiązuje do działalności ruchów w parafii. Dlatego z jego inicjatywy powstała w Jabłonnie Parafialna Grupa Rodzin. - Zależało mi bardzo, aby była to grupa ludzi żyjących w parafii, z parafią i w pełnej jedności z duszpasterzami. Żeby grupa była silna i nie rozpadała się po odejściu duszpasterza do innej parafii - podkreśla ks. Wasiluk. Do Parafialnej Grupy Rodzin należą członkinie i członkowie Legionu Maryi, Żywego Różańca, Wspólnoty Krwi Chrystusa. Grupa jest aktywna i przygotowywała wiele akcji i włączała się w inicjatywy duszpasterskie i kulturalne. Np. w Roku Prymasa Tysiąclecia Legion Maryi i Wspólnota Krwi Chrystusa prowadziły modlitwę o beatyfikację kard. Stefana Wyszyńskiego i uczestniczyły w adoracji Najświętszego Sakramentu. Parafialna Grupa Rodzin bardzo profesjonalnie przygotowała i wystawiła sztukę o Prymasie Wyszyńskim. Zorganizowała też okolicznościowe programy związane z jubileuszem 25-lecia pontyfikatu Jana Pawła II. Z kolei członkowie Żywego Różańca przez cały Rok Różańca Świętego odmawiali modlitwę różańcową. Aktywny jest też chór parafialny, który uświetnia liturgię. Grupa przygotowuje też np. Grób Pański, żłóbek oraz przed świętami paczki dla 150 rodzin ubogich. Członkowie Wspólnoty Krwi Chrystusa i Legionu Maryi odwiedzają też domy opieki znajdujące się w Jabłonnie. To tylko niektóre z działań, które - w ścisłej współpracy z proboszczem - podejmuje.
Obecnie powstaje Parafialna Grupa Młodych, do której należą ministranci, bielanki, schole. Księdzu Proboszczowi zależy na współpracy wszystkich grup i ruchów działających w parafii. Rezultaty tego już są: jak trzeba zanieść posiłek osobie samotnej czy chorej do domu, to nikt nie zastanawia się, do której grupy należy, ale podejmuje się tego chętnie.

Reklama

Plany na przyszłość

Parafia liczy 6 tys. wiernych. Dawniej była to parafia ogrodników, właścicieli szklarni. Ludzie mogli się utrzymać z własnej pracy. Od paru lat sytuacja drastycznie zmieniła się, wiele małych rodzinnych firm upadło. Niektórzy szukają pracy, choć jeszcze wielkiego bezrobocia - ani skrajnej nędzy - w parafii nie widać.
Ks. Wasiluk dużą wagę przywiązuje do pracy księży wikariuszy. - Młodych księży należy włączać we wszelkie inicjatywy duszpasterskie. Proboszcz nie może wszystkiego brać na siebie i być przekonanym, że zrobi najlepiej. Niech każdy z księży wikariuszy bierze odpowiedzialność za to, co robi, niech się wczuwa, wchodzi coraz głębiej w duszpasterstwo - podkreśla ks. prał. Wasiluk.
W ostatnich latach w kościele została wymieniona cała instalacja elektryczna, świątynia została pomalowana od wewnątrz i na zewnątrz, wymieniona została instalacja nagłaśniająca. Ksiądz Proboszcz myśli jeszcze o dalszych inwestycjach. Przede wszystkim o wymianie pochodzących z lat pięćdziesiątych żyrandoli i kinkietów, o przerobieniu prezbiterium czy renowacji ogrzewania świątyni. Kontynuowane będą prace przy budynku administracyjno-katechetycznym, w którym w przyszłości mogłoby powstać przedszkole i dom opieki.
Ale zawsze najważniejsza jest codzienna praca duszpasterska. Do niej przywiązuje się największą wagę. I dlatego proboszcza cieszy fakt, że na niedzielne Msze św. przychodzą całe rodziny z dziećmi, że ludzie chętnie identyfikują się z parafią, spieszą z pomocą. Kontakt z parafianami jest dobry. - Wychodzę z założenia, że jeśli ktoś ma jakieś pretensje do mnie, to najprawdopodobniej jest to moja wina, a nie jego - podkreśla ks. Wasiluk.
Bardzo pragnąłby, aby w niedziele i święta jeszcze więcej osób przychodziło na Mszę św. - Mamy wiele rodzin, które przychodzą razem, ale więcej tych, z których na Mszę św. przychodzą jedynie ich przedstawiciele - mówi z zatroskaniem. Zależy mu też na młodzieży. Dlatego stara się ją przyciągnąć także przez sport, organizowanie spotkań, zabaw, pikników, w czym wydatnie wspiera go ks. Marek Serafin.
Od 1994 r. parafia wydaje Parafialny Miesięcznik Katolicki. Do niedawna jego redaktorem był Grzegorz Piotr Kubalski, obecny wójt Jabłonny.

Msze św. w kościele w Jabłonnie
dni powszednie 7.00 i 18.00
niedziele 7.30, 9.00, 10.30, 12.00 i 18.00

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mistrz miłosierdzia

2024-04-23 12:03

Niedziela Ogólnopolska 17/2024, str. 22

[ TEMATY ]

kapłan

miłosierdzie

kapłan

wikipedia.org

Św. Józef Benedykt Cottolengo, prezbiter

Św. Józef Benedykt
Cottolengo, prezbiter

Niósł pomoc tym cierpiącym, na których inni nawet nie chcieli spojrzeć.

Józef Benedykt Cottolengo od najmłodszych lat wyróżniał się wrażliwością na los ubogich. Z domu rodzinnego wyniósł zasady życia chrześcijańskiego oraz głębokie nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu i Matki Bożej. Do seminarium wstąpił w czasach, gdy po wybuchu rewolucji francuskiej wzmogły się represje przeciwko Kościołowi. Święcenia kapłańskie przyjął w 1811 r.

CZYTAJ DALEJ

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję