Kościół św. Stanisława Kostki w Hrubieszowie był świadkiem
historycznej chwili. Na mocy dekretu ks. bp. Jana Śrutwy, ordynariusza
diecezji zamojsko-lubaczowskiej, z 13 czerwca br. powołano do istnienia
nową parafię. Uroczyste przekazanie jej Ojcom Bernardynom miało miejsce
w niedzielę 24 czerwca br.
Przypomnijmy w kilku słowach historię tej świątyni. Była
to pierwotnie cerkiew greckokatolicka pw. św. Mikołaja, wzniesiona
w latach 1795-1828 według projektu arch. Losy de Losenau. Przed 1875
r. została zamieniona na cerkiew prawosławną. Remontowana była w
1910 r., a rekoncyliowana w 1918 r. W latach międzywojennych i powojennych
spełniała funkcję kościoła szkolnego. Odnawiana była po raz kolejny
w 1953 r.
Jest to świątynia barokowo-klasycystyczna, położona na
wysokiej skarpie nad rzeką Huczwą. Prezbiterium ma zwrócone na północ.
Murowana z cegły, otynkowana. Nawa prostokątna, trójprzęsłowa, z
prezbiterium węższym i niższym, zamkniętym półkoliście, przy którym
od strony zachodniej znajduje się prostokątna zakrystia, a od strony
wschodniej czworoboczna kruchta, zapewne z 1888 r., łącząca kościół
z dawną dzwonnicą. Przy nawie od strony południowej jest czworoboczna
kruchta, zapewne z ok. poł. XIX w. Wewnątrz ściany rozczłonkowane
pilastrami podtrzymującymi wydatny gzyms; między pilastrami wnęki
zamknięte łukiem koszowym. Sklepienia kolebkowo-krzyżowe na gurtach.
Chór muzyczny murowany, trójdzielny, wsparty na arkadowych filarach.
Elewacje nawy ożywione pilastrami podtrzymującymi skromne gzymsy;
elewacja frontowa oraz kruchta południowa zwieńczone trójkątnymi
szczytami; oszkarpowana w 1910 r.
Przed tym to kościołem punktualnie o godz. 11.00 licznie
zgromadzeni, rozmodleni parafianie wraz z nowym proboszczem - o.
Gabrielem Władysławem Kudzią powitali Pasterza diecezji, Ksiądz Biskup,
który przewodniczył uroczystościom erygowania parafii i wprowadzenia
nowego Księdza Proboszcza. Słowo wprowadzające wygłosił ks. bp Jan
Śrutwa. Następnie ks. inf. Franciszek Greniuk, kanclerz Kurii Diecezjalnej
w Zamościu, odczytał Dekret Erekcyjny Parafii, a potem nominację
i przedstawił krótki życiorys o. Gabriela Władysława Kudzi, proboszcza
parafii św. Stanisława Kostki. O. Gabriel Kudzia pochodzi rodem z
archidiecezji krakowskiej. Do zakonu wstąpił w roku tysiąclecia chrztu
Polski - 1966. Święcenia kapłańskie otrzymał 23 czerwca 1973 r. Pracował
w wielu placówkach na terenie całej Polski, m.in. w Olsztynie, Dukli,
Kalwarii Zebrzydowskiej jako wychowawca i spowiednik kleryków oraz
jako kaznodzieja w Warszawie i Krakowie.
W obecności wszystkich zgromadzonych w świątyni Ksiądz
Proboszcz nowej parafii złożył przyrzeczenie wierności: "(...) W
spełnieniu zadania powierzonego mi w imieniu Kościoła będę zachowywać
nienaruszony depozyt wiary, będę go wiernie przekazywać i objaśniać
oraz będę odrzucać wszelkie doktryny jemu przeciwne. Będę zachowywać
i umacniać dyscyplinę wspólną dla całego Kościoła i będę troszczyć
się o przestrzeganie praw kościelnych, w szczególności tych, które
zawiera Kodeks Prawa Kanonicznego. Będę zachowywać z chrześcijańskim
posłuszeństwem to, co ogłaszają Pasterze jako autentyczni nauczyciele
i stróże wiary oraz postanawiają jako zarządcy Kościoła. Biskupom
diecezjalnym będę wiernie służyć pomocą, aby działalność apostolska,
która ma być wypełniana w imieniu i z polecenia Kościoła, była urzeczywistniana
w jedności z tymże Kościołem. Tak mi dopomóż Bóg i ta święta Ewangelia,
której dotykam moimi rękami". Po złożonej przysiędze nastąpił uroczysty
moment wręczenia przez Księdza Kanclerza nowemu Proboszczowi kluczy
do świątyni.
W homilii prowincjał o. Romuald Henryk Kośla wyraził
swoją radość z zaproszenia Ojców Bernardynów do Hrubieszowa. Pragnieniem
ich jest za przykładem św. Franciszka poznawać problemy Kościoła
i świata i włączać się twórczo w ich rozwiązywanie. Kaznodzieja przedstawił
sylwetkę Świętego w kontekście określonej społeczności. "Potrafił
on identyfikować się z ludem i w nim, jak my teraz, zakorzeniał swą
braterską wspólnotę". Jaką pomoc - pytał Ojciec Prowincjał - możemy
my, Bernardyni, u progu nowego tysiąclecia ofiarować Kościołowi lokalnemu,
a więc kapłanom i wiernym, będąc wiernymi naszemu franciszkańskiemu
powołaniu? "Przede wszystkim chcemy rozszerzać posługę prymatu Boga
i modlitwy. (...) Po drugie pragniemy wcielać posługę radosnego braterstwa. (
...) Pragniemy rozszerzać posługę pokoju i dobra poprzez bezwarunkową
miłość oświeconą wiarą w Boga i Stwórcę. Pragniemy wcielać świadectwo
ewangelicznego ubóstwa, które dla Franciszka oznaczało umiarkowanie,
pracowitość, otwarcie na problemy bliźnich, miłość do całego człowieka. (
...) Pragnęlibyśmy także włączyć się w proces formacji i wychowania"
. Pragnieniem Ojców Bernardynów - mówił dalej Kaznodzieja - jest
budzenie w człowieku potrzeby życia na wzór św. Franciszka, dla którego
czynienie pokuty było zapoczątkowaniem nowego życia, będącego czystym
darem Boga. Dlaczego tak mocno w życiu św. Franciszka uwydatniony
był ten akcent pokuty, nawrócenia? Ten, kto czyni pokutę, jest świadomy
wielkości Boga i siebie jako istoty zależnej od Niego. "Do tego rysu
naszej duchowości franciszkańskiej dołączy niebawem duchowość maryjna,
którą podkreślimy poprzez sprowadzenie cudownego obrazu Matki Bożej
Sokalskiej. Pragnieniem naszym było, by Ta, która kiedyś królowała
w sokalskim sanktuarium, tak bliskim tej miejscowości, a która określana
była swego czasu jako Częstochowa Wschodu, (...) była bliżej tych,
którzy pod Jej Matczynym spojrzeniem wyznawali wiarę w jednego Boga,
Ojca, Syna i Ducha Świętego. Kto wie, może wśród was, tutaj stojących,
są ci, którzy pielgrzymowali do sokalskiego sanktuarium". Kaznodzieja
zapewnił wszystkich obecnych, że Ojcowie Bernardyni będą odpowiedzialnie
i twórczo spłacać zaciągnięty w diecezji kredyt zaufania przez fakt
powierzenia w ich ręce tej placówki w Hrubieszowie. Zapewnił o służbie
poprzez wierność ewangelicznego życia, dyspozycyjność dla rozwoju
Królestwa Bożego oraz poprzez identyfikowanie się z życiowymi troskami
ludu tej ziemi. Na miarę ludzkich możliwości Ojcowie Bernardyni pragną
urzeczywistniać w Ludzie Bożym obraz człowieka odkupionego przez
Chrystusa. Na zakończenie Ojciec Prowincjał złożył ks. bp. Janowi
Śrutwie najserdeczniejsze życzenia z okazji dnia imienin: "Aby Twoje
utożsamianie się z Chrystusem, Dobrym Pasterzem, służyło dobrze i
autentycznie Tej wspólnocie diecezji, której służysz, i abyś bezpiecznie
prowadził swoich wiernych do portu zbawienia". O. Kośla wyraził także
swoją wdzięczność wobec dziekana ks. Kazimierza Gawlika za okazywaną
życzliwość wobec Ojców, za zawsze otwarte serce i drzwi swojego domu.
Złożył także
życzenie swoim współbraciom, którzy pozostaną w Hrubieszowie, "
aby swoją postawą zakorzeniali charyzmat św. Franciszka na hrubieszowskiej
ziemi i by umacniali w ludziach idee franciszkowego pokoju i dobra"
.
Po homilii nastąpił moment wyznania wiary, które w imieniu
wszystkich zgromadzonych złożył Ksiądz Proboszcz nowej parafii. Przed
błogosławieństwem kończącym podwójne uroczystości głos zabrał Ksiądz
Dziekan. Ciepło i serdecznie powitał Ojców Bernardynów na hrubieszowskiej
ziemi oraz złożył najszczersze życzenia Księdzu Biskupowi. "Ekscelencjo,
św. Jan jest Twoim patronem. Jest człowiekiem, który swoją wielkość
zdobył przez ustawienie właściwej hierarchii wartości. Postawił nad
swoje życie sprawę Bożą. Pasterzu, jakże Go naśladujesz dzisiaj,
kiedy mógłbyś spędzać chwile imienin swoich z przyjaciółmi, z bliskimi,
wsłuchiwać się w te ciepłe, życzliwe słowa. Pełnisz posługę pasterską,
wprowadzasz nowego Proboszcza do świątyni św. Stanisława, bo tak
jak św. Jan stawiasz na pierwszym miejscu to, co Boże, a na drugim
to, co własne. Dzięki Ci za obecność, za przybycie, by na tej ziemi
hrubieszowskiej na żywo pokazać nam tego wielkiego patrona - św.
Jana Chrzciciela. Z tej okazji przyjmij ode mnie i od wszystkich
kapłanów naszego dekanatu jak najserdeczniejsze życzenia. Niech św.
Jan wyprasza Boże błogosławieństwo, darzy zdrowiem i pomaga w wypełnianiu
pasterskich i apostolskich obowiązków na tej ziemi zamojsko-lubaczowskiej"
. Na zakończenie nie zabrakło także wystąpienia nowego Księdza Proboszcza,
który zapewnił w imieniu własnym i swoich współbraci, że przy pomocy
Bożej będą starali się dawać z siebie wszystko, co możliwe. Przede
wszystkim, zgodnie z charyzmatem zakonnym, będą przekazywać duchowość
zakonodawcy, św. Franciszka z Asyżu. Pragną dołożyć wszelkich starań,
aby ten kościół św. Stanisława Kostki był w diecezji szczególnym
miejscem kultu Matki Najświętszej. Miłym akcentem uroczystości były
słowa Pasterza diecezji, który powiedział, że jednym z jego marzeń
i intencją modlitw było umieszczenie życia zakonnego w Hrubieszowie. "
Oby Pan Bóg nam pomógł, żeby to sypanie wałów Bożych wokół diecezji
od wschodu i zachodu, od południa i północy w pełni nam się udało,
a Matka Boża niech tutaj króluje".
Pomóż w rozwoju naszego portalu