Reklama

Kaplica kolejarzy i podróżnych

Niedziela częstochowska 47/2004

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z ks. Andrzejem Kuliberdą, duszpasterzem kolejarzy i opiekunem kaplicy pw. św. Katarzyny, św. Krzysztofa i św. Archanioła Rafała na dworcu kolejowym w Częstochowie, rozmawia Mikołaj Browarski

Mikołaj Browarski: - 25 listopada przypada liturgiczne wspomnienie św. Katarzyny Aleksandryjskiej - patronki pracowników kolei, a zarazem kaplicy dworcowej w Częstochowie. Z tej okazji chciałbym zapytać Księdza o potrzebę duszpasterstwa kolejarzy i podróżnych oraz o jego formy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Ks. Andrzej Kuliberda: - Duszpasterstwo kolejarzy jest podobne do każdego innego duszpasterstwa zawodowego, z tym, że kolejarze mają swoje problemy, które należy uwzględnić, głosząc orędzie zbawienia. Obecnie kolej przeżywa restrukturyzację i kolejarze bardzo boją się tych zmian. Obawiają się zwolnień grupowych, co sprawia, że powołanych jest kilkanaście związków zawodowych, które dzielą środowisko pod względem interesów grup zawodowych i służb. Ponadto kolej została przekształcona na niezależnie istniejące od siebie zakłady. Duszpasterstwo kolejarzy pozostaje więc tą płaszczyzną, na której spotykają się pracownicy wszystkich zakładów. Ojciec Święty Jan Paweł II w czasie Mszy św. na Czubach w Lublinie, w 1987 r., powiedział: „Kolejarze, nie dajcie się dzielić. Bądźcie zjednoczeni”. Te słowa są mottem działalności duszpasterstwa kolejarzy w ostatnich latach.
Jeśli chodzi o formy duszpasterstwa kolejarzy, to na poziomie krajowym odbywają się różnego rodzaju spotkania i pielgrzymki o charakterze formacyjnym, organizacyjnym czy modlitewnym. W tym roku w dniach 6 i 7 listopada odbyła się Ogólnopolska Pielgrzymka Kolejarzy na Jasną Górę pod hasłem: Mocą Eucharystii Chrystus czyni nas świadkami nadziei XXI. Pielgrzymka zgromadziła rzesze kolejarzy wraz ze swymi duszpasterzami. Uroczystej Sumie ze Szczytu Jasnej Góry przewodniczył i homilię wygłosił abp Stanisław Nowak. Metropolita Częstochowski ukazał obecność Chrystusa na kolei wczoraj, dziś i jutro. Można powiedzieć, że dziś, wobec różnych trudności i przekształceń na kolei, a co za tym idzie - wobec zwolnień, Chrystus na kolei jest Cierpiący. Ale ten sam Chrystus jest też Nadzieją jutra.

- Jak realizowane jest duszpasterstwo kolejarzy i podróżnych na terenie naszej archidiecezji?

- W miarę możliwości włączamy się propozycje krajowe. Ponadto w ciągu ostatnich 2 lat spotykaliśmy się z okazji różnych uroczystości, jak: Boże Narodzenie, dzieląc się opłatkiem z Księdzem Arcybiskupem, patronalne święto kolejarzy we wspomnienie św. Katarzyny Aleksandryjskiej, poświęcenie obrazu „Jezu, ufam Tobie” i dedykacja drogi krzyżowej, które znajdują się w naszej kaplicy. Byliśmy także z pielgrzymką w Licheniu. Watro dodać, że z okazji poświęcenia obrazu „Jezu, ufam Tobie” abp Nowak odprawił Mszę św. za kolejarzy i zawierzył świat kolei Bożemu Miłosierdziu.
Mówiąc o duszpasterstwie kolejarzy, trzeba wspomnieć o naszej kaplicy, która służy nie tylko kolejarzom, ale wszystkim podróżnym. Jak ważne jest duszpasterstwo podróżnych w dobie tak częstego przemieszczania się ludzi, świadczy fakt istnienia Papieskiej Rady ds. Migrantów i Podróżnych, której zadaniem jest m.in. inspirować duszpasterstwo podróżnych. Nasza kaplica wychodzi naprzeciw tym potrzebom, a ściślej mówiąc - potrzebom podróżujących koleją.

- W jaki sposób funkcjonuje duszpasterstwo w dworcowej kaplicy?

Reklama

- Dzięki temu, że w kaplicy jest obecny Najświętszy Sakrament, podróżny ma przede wszystkim możliwość zatrzymania się przed Jezusem Eucharystycznym, wyciszenia i pomodlenia. Ponadto, wyruszając w podróż może się zaopatrzyć w książki i czasopisma religijne m.in. Tygodnik Katolicki Niedziela. Część czasopism jak: młodzieżowa Droga, miesięcznik rodzin katolickich Arka, tygodnik Źródło, czy też Cuda i Łaski, podróżny może zabrać za darmo. Chciałbym podziękować Wydawcy tych czasopism, że sam wyszedł z taką inicjatywą.

- Jak często w kaplicy sprawowana jest Msza św.?

- Msza św. sprawowana jest codziennie, zarówno w dni powszednie, jak i w uroczystości i niedziele, zawsze o godz. 15.00. Mszę św. poprzedza Koronka do Bożego Miłosierdzia, a po Eucharystii wystawiony jest przez pół godziny Najświętszy Sakrament do adoracji w ciszy. Jedynie w czwartek, zamiast adoracji w ciszy, odmawiamy Różaniec. Natomiast w maju, czerwcu i październiku są odpowiednie nabożeństwa. Codziennie też, w ramach sprawowanej Eucharystii, głoszona jest homilia. Podczas adoracji Najświętszego Sakramentu jest możliwość skorzystania z sakramentu pokuty i pojednania.

- Czy tak rozbudowane codzienne nabożeństwo nie odstrasza swoją długością?

- Praktyka pokazuje, że nie odstrasza, a wręcz przyciąga niektórych. Na codziennym nabożeństwie gromadzą się bowiem nie tylko podróżni, ale i pobliscy mieszkańcy. Oczywiście, nie wszyscy zostają na adoracji do końca. Są natomiast tacy, którzy przychodzą tylko na adorację.

- Kiedy powstała kaplica?

Reklama

- 8 listopada... r. o godz. 18.00 została poświęcona i oddana do publicznego kultu wiernych pierwsza w Polsce kaplica na Dworcu Głównym PKP w Częstochowie. Z inicjatywą zorganizowania kaplicy wystąpił ówczesny proboszcz parafii archikatedralnej Świętej Rodziny w Częstochowie ks. prał. Marian Duda. Od początku, aż po dzień dzisiejszy, ze zrozumieniem, ogromną życzliwością, a także pomocą wobec inicjatywy powstania kaplicy odniosły się władze PKP. Kolejnymi opiekunami kaplicy byli: ks. Jacek Fulianty i ks. Andrzej Karczewski.
Podczas poświęcenia kaplicy abp Stanisław Nowak zwrócił szczególną uwagę, że Jezus Chrystus jest naszą Drogą i jest zjednoczony z każdą z naszych ludzkich dróg. Podkreślił również, że pielgrzymi przybywający do Częstochowy będą mogli już z tego miejsca być witani przez Matkę Bożą w Jej Obrazie Jasnogórskim. W kaplicy bowiem, obok obrazu „Jezu, ufam Tobie”, znajduje się kopia obrazu Matki Bożej Częstochowskiej.

- Kto pomaga Księdzu w opiece nad kaplicą?

- Kaplica nie mogłaby służyć kolejarzom i podróżnym, gdyby nie osoby pełniące w niej dyżury i dbające o jej wystrój. Są to wierni z całego miasta, a nawet z okolic. Chciałbym im w tym miejscu podziękować, zarówno tym, którzy dawniej pełnili dyżur, jak i obecnie stojącym na straży porządku w kaplicy. Nie jest to rzecz prosta. Kaplica jest bowiem otwarta codziennie w godz. od 7.30 do 18.00, a w wakacje nawet dłużej. Są to więc setki godzin w miesiącu. A trzeba przyznać, że nie ma takiej chwili, kiedy kaplica byłaby pozostawiona bez opieki. Dziękuję więc młodzieży: Ani, Monice, Oli, Kalinie, Anecie, Karinie, a także dorosłym - państwu Klekowskim, paniom: Sadowskiej, Huczko, Jamie, Rakoczy, Pychyńskiej oraz panu Klimasowi.

- Czy mógłby Ksiądz przybliżyć sylwetkę św. Katarzyny Aleksandryjskiej - patronki kolejarzy?

Reklama

- Św. Katarzyna Aleksandryjska urodziła się pod koniec III wieku w zamożnej rodzinie. Źródła donoszą, że była osobą starannie wykształconą i piękną. O jej rękę ponoć daremnie ubiegali się najznakomitsi obywatele miasta. Na nic to się zdało, gdyż jako chrześcijanka, Katarzyna ślubowała czystość. Legendy z VI wieku donoszą, iż wyróżniała się także zdolnościami retorycznymi. Ponoć w dyspucie, jaką podjęła z 50 wybitnymi filozofami z dworu wielkorządcy cesarskiego - Galeriusza Maksymiana, potrafiła obalić ich pogańskie teorie i nawrócić ich na chrześcijaństwo. Miało to wywołać gniew Maksymiana i skazanie nieszczęsnych mędrców na śmierć przez spalenie na stosie. Legenda mówi, że do więzienia trafiła wkrótce także bohaterka owej historii. Aby odwieść ją od wiary, stosowano ponoć najróżniejsze wymyślne tortury: biczowanie żyłami wołowymi, głodzenie i łamanie kołem. W trakcie owej ostatniej tortury działy się ponoć rzeczy niezwykłe - szprychy rozpadły się, raniąc widzów, a nie wyczyniając krzywdy Katarzynie. Cud ten miał spowodować nawrócenie się żołnierzy, biorących udział w tym niecnym procederze. Maksymian kazał więc Katarzynę ściąć mieczem. Nie wiadomo, gdzie Święta została pochowana, ale legenda wspomina o cudownym przeniesieniu jej ciała przez anioły na Górę Synaj, gdzie do dziś mieści się klasztor pod jej wezwaniem.

- Dziękuję bardzo za rozmowę i życzę dalszej owocnej pracy.

- Dziękuję bardzo za życzliwość. Na koniec chciałbym zaprosić Czytelników Niedzieli do naszej kaplicy, szczególnie w dniu 25 listopada - w patronalne święto kolejarzy. Tego dnia będziemy również wspominać św. Katarzynę Aleksandryjską.

2004-12-31 00:00

Oceń: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śladem świętej z Magdali

Niedziela Ogólnopolska 30/2021, str. 16

[ TEMATY ]

św. Maria Magdalena

Maria z Magdali

pl.wikipedia.org

Piero di Cosimo, Maria Magdalena

Piero di Cosimo, Maria Magdalena

O Marii z Magdali wiemy jedynie tyle, że Jezus wkroczył w jej życie, uwalniając ją od siedmiu złych duchów. Owa liczba podkreśla wielki ciężar, który zdjął z niej Zbawiciel, i niezwykłą przemianę, jaka w niej nastąpiła.

Maria Magdalena, a raczej Maria z Magdali, bo tak naprawdę po imieniu świętej Ewangelia wspomina miejscowość, z której owa kobieta pochodziła. Czyni tak, by odróżnić ją od innych Marii, które wspominane są w jej tekstach, poczynając od Matki Jezusa. Imię Maria było bowiem równie popularne w czasach biblijnych jak dziś. My posługujemy się jego greckim brzmieniem. W języku aramejskim wymawiano je jako „Mariam”, zaś po hebrajsku „Miriam”. Jak zatem zwracano się do naszej bohaterki? Pewnie zależało to od sytuacji i od tego, kto ją spotykał. Dla nas jej imię zostało zachowane w grece, gdyż w tym języku spisano teksty natchnione Nowego Testamentu. Nie jest też jednoznaczna treść, która kryje się pod tym imieniem. Może ono określać gorycz lub smutek, a także odpowiadać słowu „pani”. Może również oznaczać przyczynę radości lub ukochaną (przez Jahwe). To ostatnie znaczenie jest dość niepewne i opiera się na związkach z egipskim słowem mrjt – ukochana. Które z nich wiąże się z kobietą, o której opowiada Ewangelia? Czy znajdziemy jedno właściwe, czy też wszystkie po trochu oddają dzieje jej życia: te związane z goryczą i bólem doświadczenia zła, te naznaczone radością uwolnienia z sideł szatana, i te, w których odnalazła głębię i piękno miłości Boga? Tu pozostawmy każdemu miejsce na własną odpowiedź.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Pizzaballa: Dramat Gazy – polityka rządu izraelskiego nie do usprawiedliwienia

2025-07-22 11:13

[ TEMATY ]

strefa gazy

Izrael

kard. Pierbattista Pizzaballa OFM

Vatican Media

Kard. Pizzaballa

Kard. Pizzaballa

Uderzyły mnie ogromne połacie namiotów, których wcześniej nie było - tak o swojej wizycie we wspólnocie, która została dotknięta izraelskim bombardowaniem opowiada łaciński patriarcha Jerozolimy.

Wyjaśnia, że pomoc ze strony patriarchatu nie jest skierowana wyłącznie do chrześcijan i podkreśla: „Nie jesteśmy przeciwko społeczeństwu izraelskiemu ani judaizmowi, ale mamy moralny obowiązek wyrażać w sposób absolutnie jasny i szczery naszą krytykę wobec polityki, jaką ten rząd prowadzi w Gazie”.
CZYTAJ DALEJ

Producent „Lalki”: podziękowałem TVP za ofertę, ale postanowiłem jej nie przyjmować

2025-07-22 16:15

[ TEMATY ]

kino

Podziękowałem TVP za ofertę i po przeanalizowaniu postanowiłem jej nie przyjmować. Motywacja była wyłącznie biznesowa, myślę, że dostarczę do projektu koproducenta lub koproducentów na lepszych warunkach - wyjaśnił producent i scenarzysta nowej filmowej adaptacji „Lalki” Radosław Drabik.

- Dzisiaj padł pierwszy klaps do filmu „Lalka”. Rozpoczęliśmy w centrum Warszawy. Oficjalna informacja pojawi się jeszcze dzisiaj - poinformował PAP współwlaściciel firmy Gigant Films. Wyjaśnił, że w pierwszym dniu zdjęciowym na planie pojawili się m. in. Kamila Urzędowska grająca Izabelę Łęcką i Andrzej Seweryn, który kreuje postać hrabiego Tomasza Łęckiego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję