Reklama

Sukcesy na biegowych trasach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Za oknami mamy już zimę. Sezon lekkoatletyczny w naszym regionie już kilka tygodni temu dobiegł końca. Sportowa rywalizacja na lekkoatletycznych stadionach i biegowych trasach została odłożona do wiosny. Nim jednak zakończyły się zmagania lekkoatletów znakomitą formą zaimponował Paweł Grygo. Jeden z najlepszych biegaczy w naszym regionie w ciągu kilku dni zwyciężył w dwóch prestiżowych imprezach.
W ostatnich dniach lekkoatletycznej jesieni Paweł Grygo triumfował w VI Biegu Godzinnym w Białymstoku. W tej niecodziennej i widowiskowej konkurencji wszyscy z zawodników w ciągu dokładnie 60 minut starają się przebiec jak najdłuższy dystans. Reprezentant Łomżyńskiego Klubu Biegowego okazał się zdecydowanie najlepszy w stawce kilkudziesięciu rywali. Wygrał on tę imprezę już po raz drugi z rzędu. W tegorocznych zawodach na stadionie białostockiego Zwierzyńca Paweł zdołał w godzinę pokonać niemal 17 km. Do granicy 17 tys. metrów naszemu biegaczowi zabrakło zaledwie 45 metrów. Kolejny z biegaczy był słabszy od Pawła Grygo o ponad 200 metrów. Paweł Kalinowski z Białegostoku uzyskał wynik 16 750 metrów. Miejsce trzecie w tej bardzo ciekawej i stojącej na dobrym poziomie rywalizacji przypadło Jarosławowi Czopkowi z klubu Dystans Ełk. - Jestem bardzo zadowolony z tego zwycięstwa, gdyż jest to jedyny tego typu bieg w kraju i gromadzi on na starcie wielu dobrych zawodników. Szczególnie cieszy, że już po raz drugi miałem okazję wygrać tą prestiżową imprezę. Przez pierwsze 30 minut znakomicie mi się biegło i liczyłem na dobry wynik. Później troszeczkę zaczęło brakować sił i spadło tempo. Nie udało mi się pobić rekordu, ale impreza była rozgrywana już na koniec sezonu i wtedy szczególnie trudno jest poprawiać rekordowe osiągnięcia - powiedział nam Paweł Grygo. Tego dnia Paweł miał podwójne powody do zadowolenia. Triumfował w biegu godzinnym, zaś jego uczeń Rafał Pawłowski z Publicznego Gimnazjum ze Śniadowa okazał się najlepszy w zmaganiach gimnazjalistów w tzw. Biegu Coopera.
Kilka dni wcześniej biegacz z Łomży zapewnił sobie zwycięstwo w drugiej edycji Pucharu Warszawy. Impreza ta składa się z pięciu oddzielnych biegów rozgrywanych na dystansie 10 km. W tym sezonie nasz zawodnik zwyciężył w trzech z nich i oczywiście okazał się też najlepszy w klasyfikacji generalnej tej imprezy. Również przed rokiem Paweł Grygo odbierał w stolicy okazały puchar za zwycięstwo w całym cyklu tych zawodów. Sukces lekkoatlety z Łomżyńskiego Klubu Biegowego jest tym cenniejszy, że impreza ma charakter międzynarodowy. W warszawskich biegach przełajowych brali udział goście z Włoch i Niemiec, a na starcie pojawiło się prawie 500 osób. - W tym roku było znacznie trudniej zwyciężać w stolicy. Coraz lepsza obsada tych biegów robi swoje. W tym roku pierwszy z nich przegrałem. Również w następnych startach w Pucharze Warszawy o zwycięstwa było bardzo trudno. Na szczęście kolejne trzy udało mi się wygrać i teraz mogę cieszyć się z sukcesu - wyjaśnia Grygo.
Na kolejne udane biegi i dobre wyniki lekkoatlety z Łomży musimy poczekać do wiosny. Zawodnik już dzisiaj obiecuje, że postara się aby kolejny sezon był równie udany.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2004-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Katarzyna ze Sieny

Niedziela łowicka 41/2004

[ TEMATY ]

św. Katarzyna

Sailko / pl.wikipedia.org

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

Grób św. Katarzyny w rzymskiej bazylice Santa Maria Sopra Minerva, niedaleko Piazza Navona

25 marca 1347 r. Mona Lapa, energiczna żona farbiarza ze Sieny, urodziła swoje 23 i 24 dziecko, bliźniaczki Katarzynę i Joannę. Bł. Rajmund z Kapui napisał we wstępie do życiorysu Katarzyny: „Bo czyż serce może nie zamilknąć wobec tylu i tak przedziwnych darów Najwyższego, kiedy patrzy się na tę dziewczynę, tak kruchą, niedojrzałą wiekiem, plebejskiego pochodzenia...”.

Rezolutność i wdzięk małej Benincasy od początku budziły zachwyt wśród tych, z którymi się stykała. Matka z trudnością potrafiła utrzymać ją w domu. „Każdy z sąsiadów i krewnych chciał ją mieć u siebie, by słuchać jej rozumnych szczebiotów i cieszyć się jej dziecięcą wesołością”

CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna Beretta Molla. Każdy mężczyzna marzy o takiej kobiecie

Niedziela Ogólnopolska 52/2004

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Zafascynowała mnie jej postać, gdyż jest świętą na obecne czasy. Kobieta wykształcona, inteligentna, delikatna i stanowcza zarazem, nie pozwalająca sobą poniewierać, umiejąca zatroszczyć się o swoją godność, dbająca o swój wygląd i urodę, a jednocześnie bez krzty próżności.

Żona biznesmena i doktor medycyny, która nie tylko potrafiła malować paznokcie - choć to też istotne, by się podobać - ale umiała stworzyć prawdziwy, pełen miłości dom. W gruncie rzeczy miała czas na wszystko! Jak to czyniła? Ano wszystko układała w świetle Bożych wskazówek zawartych w nauczaniu Ewangelii i Kościoła. Z pewnością zdawała sobie sprawę z tego, że każdy z nas znajduje czas dla tych ludzi lub dla tych wartości, na których mu najbardziej zależy. Jeżeli mi na kimś nie zależy, to nawet wolny weekend będzie za krótki, aby się spotkać i porozmawiać. Jednak gdy na kimś mi zależy, to nawet w dniu wypełnionym pracą czas się znajdzie. Wszystko przecież jest kwestią motywacji. Ona rzeczywiście miała czas na wszystko, a przede wszystkim dla Boga i swoich najbliższych.

CZYTAJ DALEJ

Powiedzieć Bogu „tak”

2024-04-29 09:09

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Rokitno sanktuarium

Paradyż sanktuarium

piesza pielgrzymka powołaniowa

Katarzyna Krawcewicz

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

27 kwietnia z Paradyża wyruszyła kolejna piesza pielgrzymka powołaniowa do Rokitna – w tym roku pod hasłem „Powołanie – łaska i misja”. Szlakiem wędrowało ponad 200 osób.

Pielgrzymi przybyli do Paradyża w sobotni poranek z kilku punktów diecezji. Na drogę pobłogosławił ich bp Tadeusz Lityński, który przez kilka godzin towarzyszył pątnikom w wędrówce. – Chcemy dziś Panu Bogu podziękować za wszelki dar, za każde powołanie do kapłaństwa, do życia konsekrowanego. Ale także chcemy prosić. Papież Franciszek 21 stycznia po zakończeniu modlitwy Anioł Pański ogłosił Rok Modlitwy, prosząc, aby modlitwa została zintensyfikowana, zarówno ta prywatna, osobista, jak też i wspólnotowa, w świecie. Aby bardziej stanąć w obecności Boga, bardziej stanąć w obecności naszego Pana – mówił pasterz diecezji. - Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem naszej bardzo intensywnej modlitwy. Chciałbym, żebyśmy oprócz tych wszystkich walorów poznawczych, turystycznych, które są wpisane w pielgrzymowanie, mieli również na uwadze życie modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję