Reklama

Bryllowanie w „Hadesie”

„Dla mnie poezja jest cudowna”

26 kwietnia br. w kawiarni artystycznej „Hades” w Lublinie na wieczorze poetycko-muzycznym, zorganizowanym przez Wydawnictwo „Gaudium”, Ernest Bryll prezentował tomik poezji zatytułowany „Na ganeczku snu”.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ernest Bryll udowodnił, że jest nie tylko dobrym poetą i gawędziarzem, ale przy tym sprawnym wokalistą. Nie szczędził zgromadzonym anegdot, bawiąc nimi przybyłych. Nie był to tradycyjny wieczór poetycki, w trakcie którego autor czyta swoje wiersze, a muzyka jest tylko tłem i pełni rolę drugoplanową. Tym razem zarówno muzyka, jak i poezja były równoprawne, doskonale się uzupełniając. Autorowi towarzyszyła miejscowa grupa klezmerska „Va Banque”, która słynie z brawurowego wykonywania muzyki Żydów wschodnioeuropejskich. To, co działo się na scenie, można określić mianem „wzajemnego przekomarzania się”. Było trochę słowa, trochę muzyki chasydzko-celtyckiej, która wprowadziła zgromadzonych w nastrój zabawy. „Va Banque” potwierdził swoim występem, że z łatwością potrafi nawiązać kontakt z publicznością. Zespół nie został wybrany przypadkowo. - Otóż ja jestem jeden z nielicznych, prawdziwych, chłopskich gojów, który ma swoje hobby, którym są chasydzi polscy, ich kultura i muzyka - wyjaśniał Poeta.
Bryll chętnie odpowiadał na pytania. Dowiedzieliśmy się, jak to jest być poetą. - Jeśli traktuje się to zajęcie jako zawód lub konieczność bycia, to jest to trudne - opowiadał Autor, dla którego pisanie i czytanie są „objawem cudownej, nieuleczalnej choroby”. Na pytanie, ilu ma czytelników, Autor odparł: „Wiem, że dwudziestu paru mówi, że jakiś mój wiersz był dla nich ważny, a nawet pomocny w trudnych chwilach życia. Tych dwudziestu paru znam osobiście i ta znajomość pozwala mi się ratować w momentach, kiedy sam wątpię w sens pisania, zwłaszcza poezji”. W jego opinii najlepsze rzeczy pisze się wtedy, kiedy ma się coś zupełnie innego do zrobienia. Dla Brylla poezja jest wszystkim, jakąś szczególną pasją i miłością. „Dla mnie poezja jest cudowna, bo niczego nie potrzebuje; nie potrzebuje prądu, czy nawet specjalnego miejsca. Poezję można mówić nawet pod gołym niebem, jak to kiedyś było w Irlandii. Poezja jest po to, żebyście wygnani na najdzikszą pustynię mogli zaśpiewać. Jeśli nawet nikogo tam nie ma, to jest Pan Bóg, który was słucha” - wyjaśniał. Poeta wspomniał Irlandię, ponieważ w latach 1991-95 był tam pierwszym ambasadorem Rzeczypospolitej. Autor jest osobą skromną, potrafi drwić z samego siebie. Nie czuje się wielkim poetą, bo dla niego wielki poeta to Adam Mickiewicz lub Cyprian Kamil Norwid. A na pytanie, jak odbiera fakt, że uczą o nim w szkołach, odpowiedział z charakterystyczną dla siebie autoironią: „Cierpię z tego powodu, że jestem obecny w programach szkolnych. Moim zdaniem, w szkołach powinno się uczyć o poetach i pisarzach już nieżyjących”. Tą odpowiedzią rozbawił wszystkich do łez.
Wydawnictwo Archidiecezji Lubelskiej „Gaudium” opracowało serię poetycką W krainie nadziei, w której prezentowani są współcześni wybitni polscy poeci, wśród których znajduje się autor tomiku Na ganeczku snu. W tomiku znalazły się wiersze objawiające trud poszukiwania nadziei i sensu życia, ale także dotyczące spraw wiary, relacji do Boga i tęsknoty za Nim.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2005-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

64. rocznica obrony krzyża w Nowej Hucie

2024-04-28 09:40

[ TEMATY ]

Ryszard Czarnecki

Archiwum TK Niedziela

Dokładnie teraz mija rocznica wydarzeń które przed laty poruszyły katolicką Polskę . Chodzi o obronę krzyża, którego mieszkańcy nowej, przemysłowej dzielnicy Krakowa postawili na miejscu budowy przyszłego kościoła. Zgoda na jego powstanie została wymuszona na komunistach w wyniku dwóch petycji , podpisanych w sumie przez 19 tysięcy osób.

Gdy rządy „komuny” trochę chwilowo zelżały nowy „gensek” kompartii Gomułka obiecał delegacji z Nowej Huty, że kościół powstanie. Jednak komuniści , jak zwykle nie dotrzymali słowa : cofnięto pozwolenie na budowę, a pieniądze ze składek mieszkańców Nowej Huty (a właściwie Krakowa bo dawali pieniądze również ludzie spoza nowego „industrialnego"osiedla”) zostały skonfiskowane.

CZYTAJ DALEJ

Gniezno: abp Antonio Guido Filipazzi przekazał krzyże misyjne misjonarzom

2024-04-28 13:19

[ TEMATY ]

misje

PAP/Paweł Jaskółka

Czternastu misjonarzy - 12 księży, siostra zakonna i osoba świecka - otrzymało dziś w Gnieźnie z rąk nuncjusza apostolskiego w Polsce abp. Antonio Guido Filipazzi krzyże misyjne. „Przyjmując krzyż pamiętajcie, że nie jesteście pracownikami organizacji pozarządowej, ale podobnie jak św. Wojciech, niesiecie Ewangelię Chrystusa, Kościół Chrystusa i samego Chrystusa” - mówił nuncjusz.

Życzeniami dla posłanych misjonarzy nuncjusz apostolski w Polsce uczynił słowa papieża Franciszka, którymi rozpoczął on swój pontyfikat: „Chciałbym, abyśmy wszyscy mieli odwagę wędrować w obecności Pana, z krzyżem Pana; budować Kościół na krwi Pana, która została przelana na krzyżu, i wyznawać jedną chwałę Chrystusa ukrzyżowanego, a tym samym Kościół będzie postępować naprzód”.

CZYTAJ DALEJ

Powiedzieć Bogu „tak”

2024-04-29 09:09

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Rokitno sanktuarium

Paradyż sanktuarium

piesza pielgrzymka powołaniowa

Katarzyna Krawcewicz

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

27 kwietnia z Paradyża wyruszyła kolejna piesza pielgrzymka powołaniowa do Rokitna – w tym roku pod hasłem „Powołanie – łaska i misja”. Szlakiem wędrowało ponad 200 osób.

Pielgrzymi przybyli do Paradyża w sobotni poranek z kilku punktów diecezji. Na drogę pobłogosławił ich bp Tadeusz Lityński, który przez kilka godzin towarzyszył pątnikom w wędrówce. – Chcemy dziś Panu Bogu podziękować za wszelki dar, za każde powołanie do kapłaństwa, do życia konsekrowanego. Ale także chcemy prosić. Papież Franciszek 21 stycznia po zakończeniu modlitwy Anioł Pański ogłosił Rok Modlitwy, prosząc, aby modlitwa została zintensyfikowana, zarówno ta prywatna, osobista, jak też i wspólnotowa, w świecie. Aby bardziej stanąć w obecności Boga, bardziej stanąć w obecności naszego Pana – mówił pasterz diecezji. - Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem naszej bardzo intensywnej modlitwy. Chciałbym, żebyśmy oprócz tych wszystkich walorów poznawczych, turystycznych, które są wpisane w pielgrzymowanie, mieli również na uwadze życie modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję