Po Godzinkach o Niepokalanym Poczęciu Najświętszej Maryi Panny i tajemnicach bolesnych Różańca rozpoczęła się Eucharystia, której przewodniczył o. Marek Kontowicz, asystent Rycerstwa Niepokalanej (RN) Prowincji Warszawskiej Franciszkanów. W homilii mówił o maryjności soboty jako elemencie żywej wiary, o zgromadzonych rycerzach i rycerkach jako jej apostołach; przypominał przykłady czci krzyża, wreszcie wspominał ostatni Wielki Post Jana Pawła II, będący pasmem niemocy, cierpienia, bólu. - W Wielki Piątek podano mu krzyż, do którego przytulił się z całych sił. Tym ostatnim znakiem, jak i całym swoim życiem pokazał, jak bardzo wiara łączy się z cierpieniem, jak bardzo zakorzenia się w krzyżu - mówił.
W modlitwie za żyjących i zmarłych członków RN nie mogło zabraknąć wspomnienia o. M. Kolbego oraz modlitwy przy grobie ks. kan. St. Korneckiego, który „był jednym z nas, oddając się Matce Najświętszej”.
Rozważania Drogi Krzyżowej wzdłuż kamiennych stacji Kalwarii, ukrytych jeszcze w upartym marcowym śniegu, przygotowały siostry franciszkanki Paulina i Judyta, redagujące Małego Rycerza Niepokalanej.
„Nie krzyczmy pochopnie «hosanna», nie krzyczmy pochopnie «ukrzyżuj»... Ten krzyż, który dzisiaj mnie spotyka to jest krzyż dany przez Pana... Miłość nie oszczędza i nie potępia, miłość sublimuje... Jezus umęczony woła: pojednajcie się natychmiast... My się tak boimy, żeby nas czegoś nie pozbawiono, a Bóg ukazuje bogactwo ubóstwa... Paradoks misterium paschalnego, bo oto wszyscy znaleźliśmy się w tym pękniętym sercu”.
I znalazł się w nim Ojciec Święty, w którego intencji modlono się na zakończenie Drogi Krzyżowej, pod misyjnym krzyżem obok kościoła.
Zwyczajowo podczas pielgrzymki ma miejsce nabożeństwo do Matki Bożej Nieustającej Pomocy (ze zgłaszaniem prywatnych próśb i podziękowań), adoracja Najświętszego Sakramentu i nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego.
Organizator i inicjator pielgrzymki ks. Paweł Kolanowski, asystent diecezjalny RN, wspominając pierwszą pielgrzymkę łączy właściwy jej kult Męki Pańskiej z ideą wdzięczności za Papieża. - Ta pielgrzymka ma wymiar pokuty i ofiary, dlatego nawet dobrze, gdy nie jest łatwo, gdy towarzyszy nam zimno czy śnieżna zamieć, a słońce zaświeci tylko czasami. Ten aspekt często podkreśla młodzież - mówi ks. Paweł.
Zaproszenie do udziału w pielgrzymce jest skierowane do Rycerstwa z całej diecezji. W tym roku dość liczne grupy przybyły z Małogoszcza, parafii św. Rozalii w Zagnańsku, Piekoszowa, Kozłowa Miechowskiego, Chęcin oraz z parafii kieleckich: św. Jadwigi, św. Krzyża, Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny, garnizonowej. Pielgrzymom towarzyszyli księża opiekunowie, m.in. z Zagnańska, Małogoszcza, Chęcin, Kozłowa, Kielc.
Pomóż w rozwoju naszego portalu