Drugi dzień lutego, który jest świętem Ofiarowania Pańskiego,
jest także świętem Oczyszczenia Najświętszej Maryi Panny. W tym dniu
swoje święto mają również osoby konsekrowane. W diecezji sosnowieckiej
centralne uroczystości odbywają się w bazylice katedralnej Wniebowzięcia
Najświętszej Maryi Panny i gromadzą zakonników i zakonnice ze wszystkich
stron diecezji. W naszej, młodej diecezji nie ma zbyt dużej liczby
osób konsekrowanych. Brakuje dużych domów zakonnych. Te, które są,
gromadzą po kilku braci czy sióstr. W sumie na ziemiach diecezji
pracuje 11 żeńskich i 9 męskich zgromadzeń zakonnych. Prowadzą parafie,
duszpasterstwa specjalistyczne, zakłady opiekuńcze, pracują w strukturach
kurialnych, prowadzą zakrystie i kancelarie parafialne, katechizują,
a przede wszystkim świadczą o Bogu, realizując swoje powołanie zgodnie
z charyzmatem danego zgromadzenia.
Życie konsekrowane jest szczególnym wezwaniem do naśladowania
Jezusa Chrystusa. Osoba zakonna zobowiązuje się kroczyć śladami Jezusa,
a pomocą w tym postanowieniu jest złożenie ślubów zakonnych - ubóstwa,
posłuszeństwa i czystości. Poprzez modlitwę, milczenie, pokutę i
odłączenie od świata osoby konsekrowane mają ukazywać Chrystusa.
Mają być znakiem sprzeciwu wobec tych wizji człowieka, które nie
akceptują wartości duchowych i moralnych. A swoim życiem mają świadczyć,
że Ewangelię można realizować i dziś.
"Życie konsekrowane to niewątpliwie szczególna droga.
Kroczy nią od 1800 r. międzynarodowe Zgromadzenie Najświętszego Serca
Jezusa" - wyjaśnia s. Maria Pociask, przełożona domu w Sosnowcu-Niwce.
Siostry SacreM Coeur - bo tak są popularnie określane - do parafii
w Niwce przybyły w 1973 r. w odpowiedzi na zaproszenie biskupa częstochowskiego (
było to bowiem przed podziałem administracyjnym diecezji). "Od samego
początku swą działalność skierowałyśmy ku wychowaniu. Szczególną
troską objęłyśmy dzieci i młodzież" - opowiada o początkach pracy
w parafii s. Pociask. Siostry starały się również odpowiedzieć na
potrzeby parafii i zajęły się duszpasterstwem chorych, jak i dorosłych (
oaza rodzin, grupa charytatywna). Dzisiaj w Sosnowcu pracuje 5 sióstr.
Zajmują kilka pokoi w budynku plebanii parafii św. Jana Chrzciciela.
Na poddaszu wygospodarowane jest miejsce na kaplicę.
Oprócz pracy katechetycznej w szkołach siostry pomagają
w pracach duszpasterskich prowadzonych w parafii. Prowadzenie zakrystii
i pomoc w kolportażu prasy katolickiej to dziedzina s. Anny Gac.
Siostry Marzena Kasprzycka i Joanna Kowalska katechizują w szkołach
i prowadzą dziecięcy chórek parafialny. "Co tydzień spotykamy się
z dziećmi i ćwiczymy śpiew, podczas spotkań znajdujemy również czas
na wspólną zabawę" - powiedziała Niedzieli s. Joanna. Siostry współpracują
z Parafialnym Oddziałem Akcji Katolickiej. Przełożona domu wraz z
innymi siostrami animuje krąg biblijny dla osób dorosłych. Organizowane
są także warsztaty ikonograficzne dla młodzieży i dorosłych. Siostry
pomagają w organizacji rekolekcji szkolnych. Po 1990 r. zrodziły
się również nowe możliwości pracy w innych środowiskach. Od kilku
lat s. Maria Głowacka pracuje jako nauczycielka języka francuskiego
w renomowanym katowickim Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika.
Zgromadzenie Najświętszego Serca Jezusa założone zostało
przez św. Magdalenę Zofię Barat. W swojej 200-letniej historii starało
się zawsze odpowiadać na znaki czasu. Charyzmat Zgromadzenia określają
dwa dążenia - oddanie chwały Sercu Jezusa oraz służba Kościołowi
poprzez dzieło wychowania. Powołanie sióstr ma więc dwa aspekty:
kontemplacyjny oraz apostolski. Prowincja Polska realizuje swoje
posłannictwo poprzez nauczanie i wychowanie młodzieży, działania
na rzecz rozwoju osoby ludzkiej, zaangażowanie na rzecz ubogich,
pracę na misjach. Powyższe założenia, na miarę swoich możliwości,
stara się także realizować wspólnota sióstr w Niwce. "Charakterystycznym
rysem Zgromadzenia - podkreśla siostra przełożona Maria Pociask -
jest dzielenie życia wspólnotowego, które staje się miejscem celebrowania
Tajemnicy Paschalnej. Jest taką "szkołą", w której siostry uczą się
stawiać potrzeby innych ponad swoje, miejscem podtrzymywania zapału
apostolskiego i dzielenia się doświadczeniem życia i modlitwy. "W
parafii czy w szkole - dodaje s. Głowacka - potrzeba nieustannie
dawać świadectwo o tym, komu się zaufało - Jezusowi Chrystusowi.
Wierni bowiem postrzegają zaangażowanie sióstr. I jest to dla nich
bodźcem do własnego rozwoju duchowego. Stąd z jednej strony wyzwanie,
a z drugiej odpowiedzialność".
Piotr Lorenc
Pomóż w rozwoju naszego portalu