W dokumentach soborowych czytamy "Tak w liturgii, jak i w katechezie
należy przedstawić w pełnym świetle podwójny charakter Wielkiego
Postu. Przez przypominanie chrztu lub też przygotowanie do niego
oraz przez pokutę ma on usposobić wiernych, oddających się gorliwiej
słuchaniu Słowa Bożego i modlitwie, do obchodzenia paschalnego misterium"
.
Przygotowując dzieci do przeżyć wielkopostnych, należy
zachować umiar, przyjmując jako pewnik, że dziecko nie jest zdolne
do popełnienia grzechu. Warto jednak delikatnie wprowadzić je w atmosferę
wielkopostną, nie naruszając jego wrażliwości, ukazując mu miłość
Chrystusa, która ma moc zwyciężania zła. Pierwsze cztery niedziele
Wielkiego Postu mają charakter wybitnie pokutny. Jest to czas przemian
i nawróceń. Od piątej niedzieli rozpoczyna się czas rozważań Męki
i Śmierci Chrystusa. W tym okresie rezygnujemy z rozrywek, mamy więcej
czasu, który można spożytkować na zbliżenie się do Boga. Można go
wykorzystać na urządzenie ołtarzyka domowego. W każdym domu jest
miejsce do spania, jedzenia, kąpania się, gotowania, oglądania telewizji
itp. - rzadko spotykamy wydzielone miejsce do modlitwy. Może właśnie
w pierwszym tygodniu Wielkiego Postu warto to zmienić. Zaangażować
dzieci do zorganizowania miejsca, gdzie można będzie się skupić i
gdzie cała rodzina mogłaby się gromadzić na wspólną modlitwę. Takie
miejsce na co dzień przypomina, kim jesteśmy i jakie za tym idą zobowiązania.
Jeżeli rodzina codziennie wspólnie mówi i odpuść nam nasze winy,
jako i my odpuszczamy naszym winowajcom..., nie rozpadnie się. Sposób
urządzenia ołtarzyka domowego jest całkowicie uzależniony od warunków
mieszkaniowych. To może być osobny stolik z klęcznikiem, ale może
to być wygospodarowane miejsce w meblościance. Przedmioty kultu religijnego
są różne i mogą się zmieniać w zależności od okresu w roku liturgicznym.
Również można wygospodarować miejsce na wypisaną na kartoniku myśl
przewodnią liturgii danego okresu. Ołtarzyk dajmy pod opiekę dzieciom,
niech zapalają świece, dbają o kwiaty i porządek. Takie miejsce do
modlitwy w domu ma większe znaczenie dla rozwoju religijnego dzieci
niż najwspanialej urządzony kościół parafialny.
W I Niedzielę w gronie rodzinnym rozważamy List św. Pawła
do Rzymian (5, 12-19) oraz Ewangelię św. Mateusza (4, 1-11). W dzisiejszym
fragmencie Pawłowego listu zawarta jest prawda o grzechu jako źródle
zła i prawda o konieczności zbawienia, czyli odrodzenia się w Chrystusie.
Po decyzji człowieka o odwróceniu się od Boga nastąpiła obietnica
naprawy. Chrystus przyszedł, by przywrócić Boga człowiekowi i człowieka
Bogu. Człowiek - Adam zgrzeszył, Człowiek-Bóg Jezus Chrystus przyszedł,
aby naprawić zło. Człowiek-Bóg został wystawiony na pokusę, o czym
pisze Mateusz w dzisiejszej Ewangelii. Ten sam szatan, który kusił
Adama, kusił Jezusa z Nazaretu. Szatan wie, jakie są ludzkie marzenia
i wchodzi właśnie w te obszary, na terenie których najłatwiej można
człowieka zwieść. Człowiek chce być syty, chce być wielki, robić
rzeczy, które wbijają innych w zazdrość, a jego w pychę i chce posiadać
wiele. Czytając słowa tej Ewangelii, przedyskutujmy z dziećmi, które
z tych marzeń jest w nich najsilniejsze. Dziś, gdy masowo wyrzuca
się żywność, bo wiele jej wyprodukowano i nie zdążono skonsumować,
nasze dzieci głodu nie cierpią, ale w dobie Harry Pottera pokusa
druga jakże jest aktualna. Również umiłowanie dóbr materialnych nam
zagraża. Jak ochronić się przed tymi pokusami? Wspólna rozmowa na
ten temat w świątecznym nastroju jest najskuteczniejszym instrumentem
zapobiegania tym patologiom, w które wciąga młodych ludzi współczesność.
Ten dzień wykorzystujemy też, by porozmawiać z dziećmi
o chrzcie św. Gdy dzieci są małe, ograniczmy się do pokazania zdjęć
i pamiątek z dnia ich chrztu św., zaznaczmy tę datę w kalendarzu.
Opowiedzmy dziecku, jaką dla nas radością był ten dzień i jak on
przebiegał. Starszym dzieciom opowiedzmy, czym jest chrzest św. i
wysłuchajmy ich uwag na ten temat. Gdy zrodzą się problemy, z którymi
rodzice nie dają sobie rady, nie należy wpadać w panikę. Raczej zaproponujmy
dzieciom wspólne poszukiwanie odpowiedzi na ujawnione pytania. Znajdziemy
je u katechety, w książkach religijnych lub w prasie katolickiej.
Ważne, by dzieci zrozumiały, że i my mamy trudności w pojmowaniu
Boskich Tajemnic i że mogą wraz z nami je odkrywać. Uroczystość kończymy
odpaleniem od świecy na ołtarzyku świec od chrztu św. Rodzice nalewają
do naczynia wodę święconą. Wszyscy maczają palce w wodzie i żegnają
się. Tej rodzinnej uroczystości może towarzyszyć melodia pieśni wielkopostnych.
Pomóż w rozwoju naszego portalu