Reklama

Polska

Bachledówka: powstanie Dom Pamięci Prymasa Tysiąclecia

Paulini z parafii Matki Bożej Jasnogórskiej na Bachledówce prowadzą projekt w celu upamiętnienia wakacji spędzanych przez kard. Stefana Wyszyńskiego na Podhalu. Dom Pamięci Prymasa Tysiąclecia będzie pełnił funkcję edukacyjną, jak i służył pielgrzymom jako miejsce odpoczynku.

[ TEMATY ]

kard. Stefan Wyszyński

Paulini

Zakopane

Bachledówka

Parafia MB Częstochowskiej

Parafia MB Częstochowskiej Czerwienne-Bachledówka

Parafia MB Częstochowskiej Czerwienne-Bachledówka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jak mówi o. Jerzy Kielech OSPPE, proboszcz parafii na Bachledówce, prymas Wyszyński uwielbiał wypoczywać na tym terenie. - I to bardzo aktywnie, gdyż codziennie chodził po okolicznych halach oraz rozmawiał z góralami. W ciągu dnia odprawiał też zawsze Mszę św. oraz modlił się „Aniołem Pańskim” - opowiada.

Dodaje, że w pamięci mieszkańców pozostały wieczornice z kardynałem. - Prymas prowadził podczas nich modlitwy i głosił katechezy, w których przybliżał w przystępny sposób prawdy ewangeliczne. Górale przychodzili do niego całymi rodzinami. Starsi grali na instrumentach, a dzieci recytowały wiersze - opisuje.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W celu upamiętnienia tego czasu paulini postanowili wybudować Dom Pamięci kard. Stefana Wyszyńskiego. Jednak nie będzie to typowe muzeum, choć będzie można w nim obejrzeć sprzęty z pokoju, w którym Prymas Tysiąclecia mieszkał podczas wakacji.

- Bardziej chodzi nam o to, by pokazać fragmenty jego homilii czy też katechez, który są już często zapomniane lub kompletnie nieznane młodszym pokoleniom. Zwłaszcza, że odnoszą się do wartości ponadczasowych, w tym nawiązujące do patriotyzmu, rodziny czy problemów społecznych, które wciąż są aktualne - wyjaśnia o. Kielech.

Proboszcz Bachledówki zapowiada, że stylem projekt będzie przypominał Muzeum Dom Rodzinny Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach. - Stawiamy na atrakcyjność i multimedialność. Dysponujemy filmami i zdjęciami prymasa z czasu wakacji spędzanych u nas, które też chcemy prezentować - zapowiada.

Dom Pamięci Prymasa Tysiąclecia będzie też służył pielgrzymom i turystom jako miejsce odpoczynku - znajdą się tutaj m.in. kawiarnia, księgarnia oraz sanitariaty. Jest to potrzebne, gdyż Bachledówkę odwiedza co roku około 40 tys. osób. Budowa miała się rozpocząć już w tym roku, ale przeszkodziła temu pandemia koronawirusa.

- Mamy nadzieję, że uda się rozpocząć realizację projektu w przyszłym roku i wtedy zainicjujemy zbiórkę na ten cel. Będzie to konieczne, gdyż kosztorys budowy opiewa na kwotę 3 mln złotych. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc - mówi o. Kielech.

Reklama

Bachledówka to wzniesienie ok. 947 m n.p.m. na Pogórzu Gubałowskim między wsiami Czerwiennem a Ratułowem. Znajduje się tam klasztor paulinów i Sanktuarium Matki Bożej Jasnogórskiej. W tym miejscu w latach 1967-1973 swoje wakacje spędzał kard. Stefan Wyszyński.

„Chociaż się człowiek starzeje i nie tak jak dawniej, kiedy dwa razy w roku przyjeżdżałem, a teraz czasu nie mam, ale jak się ino wyrwę, a mam gdzieś się wybrać na odpoczynek, to jak widzicie, tutaj chętnie przyjeżdżam. Drodzy Ojcowie Paulini z Ojcem Generałem, Ojcem Rektorem i Ojcem Definitorem zawsze chętnie nas przyjmują i widzą” - opisał ten czas Prymas Tysiąclecia w swoich wspomnieniach.

2020-10-02 18:27

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Prymas Wyszyński nieznany

[ TEMATY ]

kardynał

kard. Stefan Wyszyński

Fotografie z archiwum Instytutu Prymasa Wyszyńskiego

Prymas z bp.Bronisławem Dąbrowskim i ks. Alojzym Orszulikiem (na pierwszym planie) podczas wakacji na Bachledówce

Prymas z bp.Bronisławem Dąbrowskim i ks. Alojzym Orszulikiem (na pierwszym planie) podczas wakacji na Bachledówce

Podczas obiadu, jak zresztą podczas innych posiłków, obowiązywała zasada, że nie rozmawiamy o sprawach służbowych. Przy stole panowała swobodna atmosfera, nawet żartobliwa. Prymas chciał się na moment oderwać od przedpołudniowych rozmów i tematów. Poza tym nie prowadził życia towarzyskiego. Ani sam do nikogo nie wpadał na herbatkę, ani nikogo nie zapraszał. Nie było żadnych przyjęć. Nawet przy okazji takich wydarzeń jak pięćdziesięciolecie jego kapłaństwa siostry zaserwowały gościom zwykły obiad, tylko z przystawką i deserem. Pod tym względem Prymas był bardzo ascetyczny. Pilnował skromności posiłku, jadł niewiele. Kiedy wyjeżdżał do różnych parafii i diecezji, oczywiście każdy gospodarz chciał go podjąć jak najgodniej, ale Kardynał zachowywał do tych wszystkich obfitości wyraźny dystans. Kiedy był biskupem w Lublinie i wizytował parafie, gospodynie starały się dowiedzieć, jakim daniem mogłyby sprawić mu szczególną przyjemność. Raz nieopatrznie powiedział, że lubi placki ziemniaczane. Odtąd niemal za każdym razem podejmowano biskupa… plackami. Nie wiadomo, czym by się to skończyło - na szczęście został przeniesiony na stolicę prymasowską do Gniezna i Warszawy…

CZYTAJ DALEJ

Małżeństwo z Andrychowa idzie do grobu św. Jakuba. Zaniosą tam też Twoją intencję

2024-05-15 12:09

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Camino

świadectwa

Archiwum rodzinne

Mają już za sobą dwa tygodnie pieszej wędrówki. Zostało im jeszcze 100 dni, by planowo dotrzeć do sanktuarium w Santiago de Compostela. Dorota i Rafał Janoszowie zamierzają pokonać 2890 km. Wyruszyli z Andrychowa Drogą św. Jakuba, by podziękować za 35 lat małżeństwa. Dziękują także za trójkę swych dzieci, za pozostałych członków rodziny, za przyjaciół i za to, co ich w życiu spotkało. Andrychowskie małżeństwo znane jest z wieloletniego zaangażowania w Ekstremalną Drogę Krzyżową.

Małżonkowie przyznają, że po raz pierwszy znaleźli się na tym jednym z najbardziej znanych szlaków pielgrzymkowych 10 lat temu. „Było to dla nas bardzo głębokie doświadczenie duchowe, powiązane wtedy z wdzięcznością za 25 lat wspólnego życia małżeńskiego. Okazało się, że Camino wpisało się głęboko w nasze serca, a my wpisaliśmy je w serca naszych dzieci i ich przyjaciół. Za nami 6 takich wędrówek trasą północną i portugalską” - opowiadają na swym facebookowym profilu, który nazwali „Camino Wdzięczności”.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Müller: Komunizm jest zasadniczo ateizmem

2024-05-16 09:10

[ TEMATY ]

ateizm

komunizm

Kard. Müller

Karol Porwich/Niedziela

Kard. Gerhard Ludwig Müller

Kard. Gerhard Ludwig Müller

„Czy idee komunizmu można wykorzystać do uzasadnienia postulatów i idei chrześcijaństwa oraz ich realizacji?” - na to pytanie odpowiada w rozmowie z niemieckim prawnikiem, politologiem i filozofem, Lotharem C. Rilingerem były prefekt Kongregacji Nauki Wiary, kardynał Gerhard Ludwig Müller. Wywiad ukazał się na portalu kath.net.

Lothar C. Rilinger: Zacznijmy od pytania teologicznego. Czy Bóg, Trójjedyny Bóg chrześcijaństwa, ma swoje miejsce w komunizmie?

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję