Reklama

Duchowość

Sakramentalia - prezenty od Pana Boga

Błogosławieństwo przy użyciu dwóch poświęconych świec w dzień św. Błażeja (3 lutego) wyprasza ochronę od chorób gardła i języka, a poświęcony chleb św. Agaty (5 lutego) - przypomina, że Bóg ma władzę zachować nas od pożaru. Jak korzystać z sakramentaliów, by nie mylić ich z sakramentami, ani nie ulegać magicznemu myśleniu o nich?

Niedziela legnicka 6/2012

[ TEMATY ]

sakramenty

Andrzej Niedźwiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Różnica pomiędzy sakramentami i sakramentaliami jest zasadnicza. Sakramenty to spotkanie z żywym Bogiem. Podczas ich przyjmowania mamy pewność, że Bóg przychodzi przez nie z konkretną łaską, typową dla danego sakramentu (np. podczas godnie przyjętego sakramentu pokuty otrzymujemy m.in. odzyskanie łaski uświęcającej, Eucharystia pogłębia nasze zjednoczenie z Bogiem i chroni przed grzechem; podczas bierzmowania otrzymujemy moc Ducha Świętego do szerzenia wiary słowem i czynem). To, na ile łaska objawia się w naszym życiu, zależy od naszego usposobienia i dojrzałości.

Błogosławieństwo

Reklama

Sakramentalia to święte znaki oraz czynności, takie jak: błogosławieństwa osób, posiłków, miejsc, poświęcenie np. kościoła, opata, ołtarza, różańca, medalika. Nigdy nie jest nim sam przedmiot. O ile moc działania sakramentów pochodzi wprost od Boga, o tyle działanie sakramentaliów bierze się z wiary i modlitwy Kościoła. Sakramentalia nigdy nie zastępują sakramentów, lecz - przez modlitwę Kościoła - uzdalniają do przyjęcia łaski i dysponują do współpracy z nią (zob. KKK 1670).
Sakramentaliami są m.in. błogosławieństwo świec na Matki Bożej Gromnicznej (2 lutego), błogosławieństwo, któremu towarzyszy modlitwa, by za wstawiennictwem św. Błażeja (3 lutego), biskupa i męczennika, Bóg zachował błogosławionego od choroby gardła i wszelkiej innej dolegliwości.
- Warto sobie w tym dniu szczególnie uświadomić moc wiary. To ona decyduje o skuteczności sakramentaliów. Są to znaki umacniające w nas łaski otrzymane w sakramentach i lepiej przygotowujące do ich przyjęcia. Tak więc nie ma żadnej magii w tym obrzędzie, bo nie dotyk ma moc uzdrawiania. Jest on jedynie zewnętrznym znakiem naszej wewnętrznej ufności we wstawiennictwo św. Błażeja - czytam wyjaśnienie na stronie www.wiara.pl.
Podobnie jest z chlebem, wodą i solą św. Agaty (5 lutego) którym towarzyszy prośba, by chroniły od pożarów, dożynkami - a dokładniej: poświęceniem płodów ziemi; święceniem owsa w św. Szczepana (26 grudnia), święceniem ziół i zbóż w Matki Bożej Zielnej (15 sierpnia)... Rzecz poświęcona powinna być używana tylko w taki sposób, jaki podano w modlitwie Kościoła przy jej poświęceniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Moc wiary

Chodzi o to by nie traktować błogosławieństw jak zabobonu, ale na serio: jako zaproszenie Boga w codzienność. To, co odróżnia je od zabobonów, przesądów czy talizmanów to wiara w Boga, a nie w moc przedmiotu. Można zapytać: po co zatem komuś świeczka poświęcona w Gromniczną i postawiona na oknie, by chroniła od piorunów, skoro to Bóg chroni dom przed piorunami? Na znak i przypomnienie, że w ciemnościach Bóg jest Światłem. Podobnie: noszę medalik nie po to, by wierzyć w jego moc, ale by przypominał o wierze w Boga. Noszenie medalika, palenie gromnicy, czy używanie wody święconej lub innego przedmiotu bez wiary w Boga nie ma żadnego sensu - ponieważ poświęcenie nie jest nadawaniem jakiejś mocy! Poprzez używanie poświęconych przedmiotów wyrażamy potrzebę kierowania do Boga prośby o pomoc w każdej chwili życia. Sakramentalia od zabobonu odróżnić bardzo prosto: po wierze tego, kto daną rzecz poświęca.

Patron od chorych gardeł

Błogosławieństwo gardeł, które odbywa się w wielu kościołach 3 lutego, w dzień św. Błażeja wiąże się z pewną historią. Św. Błażej żył na przełomie III i IV w. Był lekarzem, a potem pustelnikiem i biskupem Sebasty, miasta położonego na terenie dzisiejszej Turcji. Podczas prześladowań za cesarza Licyniusza został uwięziony. W lochu umacniał współwięźniów, a mimo tortur, pozostał niezłomny w swej wierze. Ścięto go ok. 316 r. Gdy przebywał w lochu, za jego wstawiennictwem dokonało się cudowne uzdrowienie. Pewnemu chłopcu groziło uduszenie - gdyż ość przebiła mu gardło i żadnym sposobem nie można jej było wydobyć. Modlitwa św. Błażeja temu zapobiegła. Kościół czci świętego m.in. jako patrona od chorób gardła.

Agata - święta od pożarów

Św. Agata, mieszkanka Sycylii, dziewica i męczennica z III w., była torturowana (m.in. obcięto jej obie piersi) i została zabita podczas prześladowań chrześcijan, zarządzonych przez cesarza Decjusza. Tradycja mówi, że w po śmierci św. Agaty wybuchła Etna i rozpalona lawa zagrażała miastu. Mieszkańcy Katanii prosili więc św. Agatę o pomoc i posłużyli się jej welonem dla powstrzymania ognistej lawy. Św. Agata wyprosiła u Boga łaskę ocalenia, a wierni do dziś modlą się za jej wstawiennictwem.
W dzień św. Agaty poświęca się pieczywo, sól i wodę, które mają chronić ludność od pożarów i piorunów. Dawniej poświęcone kawałki chleba wrzucano do ognia, by wiatr odwrócił pożar w kierunku przeciwnym.
„Piszący niniejsze dzieło był świadkiem podczas pożaru w Łomży roku 1864, jak mieszczanki rzucały w płomienie „sól św. Agaty”, a gdy sprężysty ratunek powstrzymał szerzenie się ognia, przypisywały stłumienie pożogi wpływowi soli poświęcanej” - czytamy w Encyklopedii staropolskiej autorstwa Zygmunta Glogera, znanego polskiego historyka i etnografa.
W dniu św. Agaty karmiono bydło poświęconą solą i chlebem, by je uchronić od zarazy. Św. Agata wzywana przez kobiety karmiące oraz w chorobach piersi.

2012-12-31 00:00

Oceń: +1 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Irlandia: władze decydują, które sakramenty można sprawować w kościołach

[ TEMATY ]

Irlandia

sakramenty

Karol Porwich/Niedziela

Irlandzkie władze od miesięcy utrzymują zakaz sprawowania w kościołach Pierwszej Komunii i bierzmowania. Pandemiczne obostrzenia miały być zniesione początkiem lipca, jednak przedłużono je do odwołania. Rząd zrobił to bez konsultacji z Kościołem. Biskupi mówią o jawnym łamaniu wolności religijnej.

Decyzja władz w Dublinie wywołała powszechne oburzenie katolickiej społeczności w tym kraju. Obostrzenia są tym bardziej niezrozumiałe, że w świątyniach restrykcyjnie przestrzegane są zasady sanitarne, a liczba wiernych mogących uczestniczyć w Mszach (wznowionych od 10 maja) zależy od wielkości kościoła. Główny epidemiolog tego kraju potwierdził, że nie są to miejsca stanowiące większe zagrożenia niż np. sklepy.
CZYTAJ DALEJ

Śladem świętej z Magdali

Niedziela Ogólnopolska 30/2021, str. 16

[ TEMATY ]

św. Maria Magdalena

Maria z Magdali

pl.wikipedia.org

Piero di Cosimo, Maria Magdalena

Piero di Cosimo, Maria Magdalena

O Marii z Magdali wiemy jedynie tyle, że Jezus wkroczył w jej życie, uwalniając ją od siedmiu złych duchów. Owa liczba podkreśla wielki ciężar, który zdjął z niej Zbawiciel, i niezwykłą przemianę, jaka w niej nastąpiła.

Maria Magdalena, a raczej Maria z Magdali, bo tak naprawdę po imieniu świętej Ewangelia wspomina miejscowość, z której owa kobieta pochodziła. Czyni tak, by odróżnić ją od innych Marii, które wspominane są w jej tekstach, poczynając od Matki Jezusa. Imię Maria było bowiem równie popularne w czasach biblijnych jak dziś. My posługujemy się jego greckim brzmieniem. W języku aramejskim wymawiano je jako „Mariam”, zaś po hebrajsku „Miriam”. Jak zatem zwracano się do naszej bohaterki? Pewnie zależało to od sytuacji i od tego, kto ją spotykał. Dla nas jej imię zostało zachowane w grece, gdyż w tym języku spisano teksty natchnione Nowego Testamentu. Nie jest też jednoznaczna treść, która kryje się pod tym imieniem. Może ono określać gorycz lub smutek, a także odpowiadać słowu „pani”. Może również oznaczać przyczynę radości lub ukochaną (przez Jahwe). To ostatnie znaczenie jest dość niepewne i opiera się na związkach z egipskim słowem mrjt – ukochana. Które z nich wiąże się z kobietą, o której opowiada Ewangelia? Czy znajdziemy jedno właściwe, czy też wszystkie po trochu oddają dzieje jej życia: te związane z goryczą i bólem doświadczenia zła, te naznaczone radością uwolnienia z sideł szatana, i te, w których odnalazła głębię i piękno miłości Boga? Tu pozostawmy każdemu miejsce na własną odpowiedź.
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Życiodajna modlitwa

2025-07-22 10:21

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Francuski sługa Boży Henri Caffarel, założyciel ruchu małżeńskiej duchowości Équipes Notre-Dame, często był zapraszany do głoszenia rekolekcji w seminariach duchownych. Przyjmował te zaproszenia i z wielkim przejęciem wygłaszał nauki.

Pewnego razu pojechał na jeden dzień na francuską prowincję, do grupy seminarzystów, którzy poprosili, aby porozmawiał z nimi o tym, czego rodziny oczekują od księdza. W drodze powrotnej nie był z siebie dymny, ponieważ nękało go pytanie, dlaczego nie udało mu się przekonać przyszłych kapłanów do tego, że to modlitwa jest konieczna i najważniejsza, i że to o niej trzeba rozmawiać z ludźmi. Analizował spotkanie i zrozumiał, że bardziej przemawiają do młodych argumenty o służbie ludziom, ubogim, ciemiężonym, ale dużo mniej o prymacie modlitwy ponad tymi działaniami. Napisał list do seminarzystów.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję