Reklama

20 lat Mszy św. transmitowanej przez Polskie Radio z kościoła Świętego Krzyża w Warszawie

Niedziela Ogólnopolska 38/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sierpień-listopad - niebezpieczna dla Polaków pora, pisał Stanisław Wyspiański. Z kart historii i wydarzeń znad Wisły możemy dzisiaj sądzić, że trudno wskazać miesiąc, który byłby dla Polaków bezpieczny.
Polski rok 1980 i miesiące, które wryły się w pamięć swoim dramatyzmem, przypominają to, co wydarzyło się dzięki "Solidarności" w naszej Ojczyźnie. Zapomnieć o tych wydarzeniach - to znaczy rychło owe dramaty powtórzyć. Dla jednych sierpień to przyczyna naszych niepowodzeń. Dla drugich to nadzieja "Solidarności".
"Solidarność" stała się faktem i trzeba ją uznać, aby nastała ugoda społeczna, o którą wołał Ojciec Święty i Episkopat Polski z Księdzem Prymasem na czele. Obrazy Matki Boskiej i Papieża na bramie Stoczni Gdańskiej w sierpniu 1980 r. oraz Msze św. dla strajkujących stały się zwiastunem silnego związku, jaki połączył " Solidarność" z Kościołem katolickim. "Krzyż obok orła, wiszący w wielu lokalach związkowych, przypominał nasz rodowód moralny i wiarę w słuszność naszej sprawy".
W tej zmieniającej się sytuacji, między pierwszą wizytą Jana Pawła II w Polsce a zamachem na jego życie, miał miejsce Polski Sierpień oraz Porozumienia Gdańskie. Jednym z postulatów zawartych w Porozumieniach była transmisja przez Polskie Radio Mszy św. dla chorych, wywalczona przez stoczniowców z Gdańska, z liderem "Solidarności" Lechem Wałęsą na czele. Był to postulat podyktowany humanizmem i międzyludzką solidarnością z chorymi, cierpiącymi, więzionymi, odosobnionymi, pełniącymi służbę wojskową.
W początkowym okresie, gdy Msza św. radiowa dla chorych była jedynym programem religijnym w państwowych mass mediach, gromadziła ona przy radioodbiornikach ok. 60% słuchaczy. Obecnie przy wielu audycjach religijnych - według Ośrodka Badania Opinii Publicznej - ma wskaźnikowo od 5,5 do 6 milionów słuchaczy. Msza św. radiowa - jako jedyna audycja religijna do 1989 r. - zyskała sobie wielką popularność i sympatię nie tylko w kraju, ale i za granicą, szczególnie w krajach ościennych: na Litwie, Białorusi, Ukrainie, Słowacji, w Niemczech, a także w Szwecji.
Dekret Księdza Prymasa Stefana Wyszyńskiego, ustanawiający Kościelną Redakcję Mszy Świętej z kościoła Świętego Krzyża w Warszawie, nosi datę 19 września 1980 r. W następnym dniu podpisano 11-punktowe porozumienie w sprawie transmisji radiowej. Sygnowali je w kolejności podpisów: przedstawiciele Radia i Telewizji, Urzędu ds. Wyznań oraz sekretarz Episkopatu Polski.
Kościół Świętego Krzyża wybrał sam Prymas Tysiąclecia. Racją przemawiającą za tą świątynią były transmisje nadawane po wojnie (1946 r.), ranga historyczna i usytuowanie tego kościoła na Szlaku Królewskim oraz jego świetna akustyka. 15 września 1980 r. został podpisany Tymczasowy Regulamin Kościelnej Redakcji Transmisji. Regulamin dotyczył wymagań wobec celebransa oraz zgłaszających się chórów. Ksiądz Prymas powołał również zespół księży do wygłaszania homilii i celebrowania Mszy św. Dekretem kard. Stefana Wyszyńskiego - prymasa Polski zostali powołani: ks. Alojzy Henel CM (przewodniczący Komisji), ks. Józef Zawitkowski (późniejszy biskup), ks. Stefan Gwiazdowski, ks. Jerzy Zalewski, ks. Wiesław Kądziela, ks. Jerzy Chowańczak, o. Józef Majkowski SJ. Dwaj ostatni odeszli już po nagrodę do Boga. W 1984 r., dekretem kard. Józefa Glempa - Prymasa Polski, w skład Redakcji weszli: ks. Józef Jachimczak CM (przewodniczący Komisji), o. Jacek Salij OP, ks. Tadeusz Huk, ks. Mirosław Paciuszkiewicz SJ, ks. Piotr Pawlukiewicz. Od 1994 r. przewodniczącym Komisji jest obecny ksiądz proboszcz kościoła Świętego Krzyża - Mieczysław Kozłowski.
Do 1989 r. gotowe teksty kazań należało przedstawić Redakcji na dwa tygodnie przed transmisją, celem zatwierdzenia przez państwową cenzurę. W konsekwencji kapłan wygłaszający homilię zmuszony był trzymać się dokładnie napisanego tekstu kazania. Obecnie problem zewnętrznej cenzury kazań nie istnieje.
Msza św. radiowa od samego początku po dzień dzisiejszy jest wielkim przeżyciem dla wielu chorych, samotnych i cierpiących. Wszystkim słuchaczom - niezależnie od Mszy św., w której uczestniczą w swoich kościołach - Msza św. radiowa daje możliwość zgłębienia Słowa Bożego i refleksji w kontekście głoszonego kazania, liturgii i śpiewu. Potwierdzają to liczne listy przysyłane do Redakcji Radiowej Mszy św.:
Niech będą dzięki Bogu za nasze odzyskanie wolności spod komunizmu. Jestem jednym z tych, któremu głęboko utkwiły w pamięci przeżyte lata pod rządami komunistów we Lwowie. Obecnie żyję jako skazaniec z niepisanym wyrokiem dożywocia, a moje cierpienie poświęcam dla innych. (...) Msza św. z kościoła Świętego Krzyża jest dla mnie otuchą i nadzieją... (M.P.).
Ryszard Żurowski pisze: (...) Przez te 11 lat, od pierwszej Mszy św. radiowej, powstała jakby jakaś nowa, gigantyczna parafia złożona przede wszystkim z "ubogich, chorych, w więzieniu, opuszczonych". Uczestnicy tych Mszy nie znają się nawzajem, a jednak tworzą prawdziwą wspólnotę Eucharystyczną. (...) Wśród nas są ludzie przykuci do łóżka (...), latami nie wychodzący z domu. Czasami nie potrafią już przeżegnać się i złożyć rąk do modlitwy. (...) Ich udział wewnętrzny w Eucharystii jest często tak głęboki, że my, ludzie cieszący się sprawnością intelektu i ciała, powinniśmy się od nich uczyć prawdziwego uczestnictwa we Mszy św.
Stały słuchacz Mszy św. radiowej - nauczyciel z wyższym wykształceniem napisał: Wszystkie kazania dostarczają mi przeżyć opartych na Ewangelii...
To tylko wyjątki z wielu tysięcy listów nadesłanych do Redakcji.
Wielką pomocą dla radiowych słuchaczy są ogłoszenia duszpasterskie, czytane pod koniec Mszy św. Miały one szczególnie wielkie znaczenie po stanie wojennym. Było to jedyne słowo nieocenzurowane. W ogłoszeniach cytowano zazwyczaj słowa Ojca Świętego, Księdza Prymasa, skierowane do naszego narodu, np.: "Solidarność robotnicza jest reakcją na degradację człowieka jako narzędzia pracy i wynikającą z niej niesprawiedliwość społeczną. Przez pracę człowiek realizuje siebie samego, zabezpiecza rodzinę i daje wkład w pomyślność własnego narodu. W tym ujęciu związki zawodowe są niezastąpionym elementem życia społecznego" (20 września 1981 r.).
Przypomnę jeszcze słowa Papieża Jana Pawła II skierowane do Polaków w orędziu wigilijnym w grudniu 1981 r. - zaraz po ogłoszeniu stanu wojennego: "Solidarność - mówił - była i jest nadzieją milionów Polaków, nadzieją tym silniejszą, im bardziej jest ona zespolona z Bogiem przez modlitwę... Ziarno troski o dom ojczysty rzucane było wiele razy w Polską glebę, podlane krwią, łzami, cierpieniem i bólem naszych sióstr i braci, którzy walczyli o wolność: w Powstaniu Styczniowym, na warszawskiej Cytadeli czy w Powstaniu Warszawskim. Ludzie upominali się o prawo do wolności; wolności myślenia, sądów, studiów, wolności wyznania Boga i umiłowania Ojczyzny. Młodzież umiała walczyć na brukach Warszawy. Byliśmy tego świadkami. Ten Naród zdolny jest do wielu poświęceń, ale chce ugody prawdziwej, chce gwarancji, że jego wysiłki nie będą zmarnowane. Naród jako szczególna wspólnota ludzi jest również powołany do zwycięstwa mocą wiary, nadziei i miłości, mocą prawdy, wolności i sprawiedliwości".
Te słowa dodawały nam otuchy i krzepiły serca Polaków, którzy odczuwali skutki dramatu stanu wojennego i utraconej wolności.
Pragnę również zaznaczyć (jak już wielokrotnie informowaliśmy naszych radiosłuchaczy), że wszystkie homilie głoszone podczas radiowych Mszy św. wydajemy w formie książkowej pt. Kazania Świętokrzyskie. Dotychczas ukazało się już 12 tomów - są do nabycia w księgarniach katolickich i w kościele Świętego Krzyża.
Dzisiaj, spoglądając wstecz na minione 20 lat Mszy św. radiowej, nie sposób nie zauważyć zmian, jakie dokonały się w życiu oraz umysłach i sercach Polaków za sprawą "Solidarności". Przez Mszę św. radiową zostało w naród rzucone ziarno prawdy i odwagi. Podczas gdy ideologie komunistyczne niszczyły tradycyjne wartości i struktury solidarności w imię społeczeństwa masowego, właśnie Msza św., wywalczona przez "Solidarność", przechyliła szalę zwycięstwa na stronę wartości wyższych. To "rewolucja Solidarności" uczyła Polaków i świat nowoczesnych form demokracji, opartych na poszanowaniu etosu solidarności wspólnotowej: rodzinnej, lokalnej, religijnej i narodowej. Pokazała, jak należy łączyć wolność i indywidualną aktywność z różnymi formami samorządności, uwzględniając tradycyjne wartości moralne i religijne.
W latach 80. misją "Solidarności" było wyprowadzenie Polski z niewoli i uratowanie jej przed degradacją do poziomu państw Trzeciego Świata. W latach 90. była to modernizacja i przygotowanie narodu do wejścia w obszar państw Pierwszego Świata. Misją "Solidarności" w nowym tysiącleciu (mam taką nadzieję) powinno być wprowadzenie naszego kraju w erę "społeczeństwa informacyjnego". Trzeba pokazać światu przy pomocy najnowszych technologii, że warto ocalić i rozwijać kulturę i tradycję.
24 września - w 20. rocznicę radiowej Mszy św. - pragniemy w kościele Świętego Krzyża złożyć Bogu dziękczynną ofiarę podczas Mszy św. koncelebrowanej z księżmi wchodzącymi w skład Redakcji, pod przewodnictwem bp. Józefa Zawitkowskiego. Chcemy podczas tej Eucharystii złożyć także hołd wszystkim ludziom "Solidarności", którzy odważyli się być mocni i w postulatach gdańskich żądali Mszy św. radiowej. Chcemy dziękować wszystkim księżom biskupom oraz kapłanom za błogosławieństwo w dniach trudnych. Chcemy dziękować wszystkim cichym pracownikom Polskiego Radia, którzy służyli swą warsztatową wiedzą i poświęcali niedzielę, abyśmy mogli dobrze słyszeć. Dziękujemy zwłaszcza tym, którzy w wozie transmisyjnym i w studiu modlili się z nami.
Chcemy podziękować cenzorom, a w stanie wojennym komisarzom, za to, że skreślali tylko to, co musieli. Organistom, dyrygentom, chórzystom, lektorom, psalmistom i ministrantom, całej służbie kościoła Świętego Krzyża w Warszawie, siostrom, zakrystianom i kościelnym - wszyscy pomagali się modlić.
Słuchaczom z kraju i z zagranicy dziękujemy za listy i za wszystkie miłe słowa, za modlitwę i każde nas wspieranie. Dziękujemy chorym, cierpiącym, samotnym, starszym i spracowanym, żołnierzom i więźniom, dzieciom, młodzieży i dorosłym - za to, że byli zawsze blisko nas. Dziękujemy stałym i przypadkowym uczestnikom Mszy św. radiowej, że otworzyli się na Słowo Boże.
Może z tej właśnie perspektywy - milenijnego Jubileuszu Narodzenia Jezusa Chrystusa trzeba spojrzeć na to, co dzieje się w Polsce. Może to pozwoli rozpoznać obecny czas... Czas, o którym zmarły niedawno ks. prof. Józef Tischner powiedział: "Nie każde ´my´, nie każde ´razem´ jest już solidarnością. Autentyczna solidarność jest solidarnością sumień".
Wierzę, że na to będą uwrażliwiać nas nadal radiowe Msze św.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W siedzibie MEN przedstawiono szokujący ranking szkół przyjaznych osobom LGBTQ+

2024-04-24 13:58

[ TEMATY ]

LGBT

PAP/Rafał Guz

„Bednarska" - I społeczne liceum ogólnokształcące im. Maharadży Jam Saheba Digvijay Sinhji w Warszawie zostało najwyżej ocenione w najnowszym rankingu szkół przyjaznych osobom LGBTQ+. Ranking przedstawiła Fundacja "GrowSpace" w siedzibie Ministerstwa Edukacji Narodowej.

Ranking w gmachu MEN został zaprezentowany po raz pierwszy.

CZYTAJ DALEJ

Papież do Polaków: bądźcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II

2024-04-24 09:58

[ TEMATY ]

papież

papież Franciszek

św. Jan Paweł II

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

„Pozostańcie wierni dziedzictwu św. Jana Pawła II. Promujcie życie i nie dajcie się zwieść kulturze śmierci” - powiedział Franciszek do Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Bp Artur Ważny o nowych wyzwaniach, problemach i priorytetach

O nowych wyzwaniach, priorytetach i z czym musi się zmierzyć. "Stąd nie zabieram nic, żadnych mebli, tylko same książki (...). Zabieram tylko całe to dziedzictwo, które noszę - takie duchowe, kulturowe, religijne." - mówi bp Ważny w rozmowie z Radiem RDN.

Cały rozmowa z bp. Arturem Ważnym:

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję