Reklama

XXI wiek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Poeta Tadeusz Różewicz na pytanie, co najbardziej go niepokoi w dzisiejszej Polsce, odpowiedział, że hałas. Hałas na ulicy, w mediach, w teatrze, hałas w kulturze, która przez to przestaje być kulturą, a staje się - kontynuujmy myśl Poety - wielkim targowiskiem.
Hałas i chaos obserwujemy podczas trwającej kampanii wyborczej. Więcej w niej wrzawy i mało zabawnego pikniku, aniżeli sensownych debat. Nietrudno o przypuszczenie, że tworzenie hałasu czy tzw. szumu medialnego nie jest przypadkowe. Sprawia, że odbiorca kupuje towar lśniąco opakowany, kupuje to, co się świeci, nie ma możliwości zajrzeć do środka.
Wolny rynek, który został wprowadzony dzięki odzyskaniu demokracji i wolności, jest, jak wiadomo, skutecznym sposobem, aby rozwijać gospodarkę kraju i pomnażać osobiste dobra. Gdy jednak prawa wolnego rynku stosowane są w dziedzinach takich jak kultura, dochodzi w Polsce do rozboju intelektualnego. Wolny rynek rządzi się zyskiem. Na sprzedaży poezji Różewicza czy Herberta tylko pozornie nie można zarobić. Na produkcji wartościowych filmów czy wydawaniu wartościowych książek zarabia się po stokroć więcej. To nie jest odkrywanie Ameryki. To jest przypominanie istoty świata cywilizowanego, w którym nie powinien decydować "kacyk z buszu", odwołujący się do demokratycznych praw wolnorynkowych po to, aby prowadzić do chaosu i ogłupiania " maluczkich". To nowy sposób, aby ludzi zniewalać. Może to zbyt mocno powiedziane. Każdy z nas ma bowiem prawo wyboru. Ale od ogłupiania do zniewalania intelektualnego jest już tylko krok.
Hałas, w jakim żyjemy, zagłusza wartości. Nie tylko te największe, one zresztą potrafią się przebić; można powiedzieć, że są niezniszczalne. Hałas i chaos niszczą to, co wartościowe na codziennym poziomie. Od wypłaszania ptaków z parków po eliminowanie z życia publicznego ludzi, którzy mają tak wiele do powiedzenia, tyle że nie posiadają instrumentów przekazu. Iluż wokół nas mądrych, wartościowych. Nie zachowują się jak modni wiecowi krzykacze. Ich mądry szept jest jednak zagłuszany przez reklamową papkę.
Hałas rodzi chaos. Chaos - moralny relatywizm. Daleki jestem od głoszenia teorii o istnieniu spisku przeciwko człowiekowi, przeciwko podmiotowości człowieka. Felietonista jedynie stwierdza fakt, że uprzedmiotawianie odbiorcy przez serwowanie mu czwartoligowej " twórczości" nie ma nic wspólnego z tym, co rozumie się przez służbę, powinność wobec kultury narodowej. Powiedzmy więcej: jest to działanie wbrew interesom Ojczyzny. Autorzy tego wielkiego hałasu-chaosu być może dlatego czują się urażeni, gdy dotyka się tych spraw, że po prostu dla nich Ojczyzna, narodowa kultura i podobne pojęcia nic nie znaczą. Wychowani, wykształceni czy nasiąknięci komunistyczną mową-trawą, kontynuują ją bardzo sprawnie w wolnorynkowym opakowaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

Do Maryi po wysłuchanie Jej dobrych rad

2024-05-01 19:10

Wiktor Cyran

We wspomnienie świętego Józefa, rzemieślnika prawie 300 wiernych wyruszyło na pielgrzymi szlak z Sanktuarium NMP Matki Nowej Ewangelizacji i św. Anny do Sanktuarium NMP Matki Dobrej Rady w Sulistrowiczkach.

Tradycja tej pielgrzymki wywodzi się od śp. ks. Orzechowskiego, który w czasach trudnych, komunistycznych zabierał studentów i innych chętnych na Ślężę, aby nie szli na pochody pierwszomajowe – tłumaczy ks. Tomasz Płukarski.

CZYTAJ DALEJ

10 lat Rycerzy Kolumba w Miliczu

2024-05-01 15:08

ks. Łukasz Romańczuk

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

Od lewej: Robert Zasieczny i Krzysztof Zub

W dniu odpustu w kaplicy św. Józefa Robotnika w Godnowej swoje dziesięciolecie założenia świętowali Rycerze Kolumba z rady lokalnej nr 15947. Uroczystej Eucharystii przewodniczył ks. Zbigniew Słobodecki, proboszcz parafii św. Andrzeja Boboli w Miliczu i kapelan milickich Rycerzy Kolumba.

10-lecie założenia Rady Lokalnej był okazją do dziękczynienia i modlitwy za tych, co odeszli już do wieczności. W wygłoszonej homilii ks. Marcin Wachowiak, wikariusz parafii św. Michała Archanioła zwrócił uwagę na fakt, że Bóg potrafi zaskakiwać, zachęcając do zastanowienia się do swojej reakcji na takie zaskoczenia Pana Boga. Rozwijając ten temat ks. Marcin ukazał dwie perspektywy. - Pierwsza dotyczy mieszkańców Nazaretu, którzy znali Jezusa. Orientowali się kim On jest, skąd pochodzi, gdzie mieszka. Wiedzieli wszystko o Nim. Na pewno słyszeli o tym, co Jezus zdziałał poprzez nauczanie, czynienie cudów. A gdy Jezus do nich przyszedł, zaczęli w Niego powątpiewać. Zatem to jest ta pierwsza reakcja na działanie Jezusa - powątpiewanie - zaznaczył ks. Wachowiak, wskazując na drugą perspektywę poprzez postawę św. Józefa. - Był to człowiek pracowity, posłuszny, pokornym, przyjmował wolę Bożą. Święty Józef to człowiek, który realizował plan zbawienia w swoim życiu - mówił kapłan, zachęcając wiernych do refleksji nad realizowaną przez nich perspektywą poznania Jezusa. Czy jest to perspektywa mieszkańców Nazaretu czy św. Józefa.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję