Gdy jesienią 1941 r. Karol Wojtyła i jego przyjaciele
wystawili w Krakowie, w prywatnym mieszkaniu przy ul. Komorowskiego
7, Króla Ducha Słowackiego, Teatr Rapsodyczny (1941-67) - nazywany
wtedy Pracownią 39, a później Teatrem Naszym - rozpoczął swoje istnienie.
Zespół tworzyło wówczas 6 osób: Mieczysław Kotlarczyk, Krystyna Dębowska,
Halina Królikiewicz, Danuta Michałowska, Tadeusz Ostaszewski i Karol
Wojtyła. Teatr Rapsodyczny to "teatr istotny, ascetyczny, święty,
żeby nie powiedzieć misyjny. Takim właśnie teatrem ´pomyślane´ były
i napisane dramaty Wojtyły" (Jan Ciechowicz, Wojtyła i teatr w: Świat
teatru Karola Wojtyły, opis wystawy, Kraków 1988 r.). Teatrze Rapsodycznym
i o twórczości Karola Wojtyły napisano już wiele, ale na pewno opracowania
te nie wyczerpują fenomenu spuścizny Ojca Świętego, która intryguje
coraz to nowe pokolenia miłośników literatury, krytyków czy reżyserów
teatralnych i filmowych - w Polsce i poza jej granicami. Np. samo
przedstawienie Przed sklepem jubilera - oprócz realizacji w kraju
- wystawiane było m.in. w Londynie, Paryżu, Budapeszcie, Los Angeles.
fascynacji twórczością Karola Wojtyły i Teatrem Rapsodycznym w 1997
r. - ponad pół wieku od jego założenia - powstał w Krakowie Teatr
Wizualny, którego twórcami są młodzi aktorzy, muzycy i plastycy,
wywodzący się z krakowskich uczelni artystycznych, a na co dzień
pracujący w różnych teatrach w Polsce. Członkowie Teatru podkreślają,
że w czasie, gdy Karol Wojtyła jako biskup i kardynał mieszkał w
Krakowie, mieli szczęście uczestniczyć w spotkaniach z nim. Zrozumieli
wówczas to jego przesłanie, przypominane później przez Ojca Świętego,
by łączyć tradycję z potrzebą tworzenia nowego: "Byście na nowo odkryli
głęboki wymiar duchowy i religijny sztuki". Teatr przygotowuje spektakl
oparty na dramacie Karola Wojtyły pt. Jeremiasz, który w ambitnych
zamierzeniach twórców Teatru miał być wystawiony na scenach wielu
miast polskich, w ośrodkach polonijnych na świecie, na europejskich
festiwalach teatralnych i w samym Watykanie. Ta inicjatywa kulturalna
objęta jest patronatem Marszałka Województwa Małopolskiego i tygodnika
Niedziela. Niestety, plany te napotykają duże trudności, do tej pory
udało się tylko artystom doprowadzić do prezentacji fragmentów dramatu
Karola Wojtyły. Pierwsza prezentacja miała miejsce w ub.r. w Śródmiejskim
Ośrodku Kultury w Krakowie i spotkała się z dużym zainteresowaniem
prasy i publiczności. Ponadto o Ojcu Świętym opowiadał o. Leon Knabit,
a twórców i działalność Teatru Rapsodycznego wspominała prof. Halina
Kwiatkowska. Przy okazji odbyła się także promocja reportażu dokumentalnego
pt. Kremówka, zawierającego fragmenty homilii, wiersze i humorystyczne
wypowiedzi Jana Pawła II, zarejestrowane podczas ubie-głorocznej
wizyty papieskiej w Polsce.Druga prezentacja fragmentów Jeremiasza
odbyła się 24 kwietnia 2001 r. w Centrum Kultury w Siemianowicach
Śląskich, w ramach spotkania pt.: Bo piękno na to jest, by zachwycało...
*
O TEATRZE WIZUALNYM, JEGO NADZIEJACH I PROBLEMACH Z ZENONEM
OLECHEM - REŻYSEREM PRZYGOTOWYWANEGO "JEREMIASZA" I AUTOREM REPORTAŻU
DOKUMENTALNEGO "KREMÓWKA" - ROZMAWIA TERESA MAŁKIEWICZ.
TERESA MAŁKIEWICZ: - Jak doszło do powstania Teatru Wizualnego?
ZENON OLECH: - Powstaliśmy z potrzeby przedstawiania spektakli związanych z kulturą chrześcijańską. Bezpośrednią inspiracją dla naszego Teatru - także obecnej pracy nad spektaklem Jeremiasz - jest twórczość Karola Wojtyły. Chcielibyśmy w przyszłości sięgnąć po utwory innych pisarzy chrześcijańskich, teologów, Doktorów Kościoła ( np. po dzieła św. Jana od Krzyża) i przenieść je w interesujący sposób na deski.
- Twórczość Karola Wojtyły inspirowana była w dużym stopniu jego doświadczeniami artystycznymi w Teatrze Rapsodycznym...
- Moi koledzy z Teatru Wizualnego byli uczniami twórców Teatru Rapsodycznego - m.in. prof. Haliny Kwiatkowskiej i prof. Danuty Michałowskiej. Nasza fascynacja Teatrem Rapsodycznym wynika z relacji mistrz-uczeń. Korzystamy z doświadczenia takich mistrzów teatru, jak Mieczysław Kotlarczyk, ale także z doświadczenia Tadeusza Kantora i innych twórców. Jednocześnie chcemy pozostać sobą i mówiąc górnolotnie - "wychodzimy w przyszłość".
- Jaki jest stosunek twórców Teatru Rapsodycznego do Waszego Teatru?
- Jak wspomniałem, twórcy Teatru Rapsodycznego są profesorami Szkoły Teatralnej aktorów biorących udział w spektaklu Jeremiasz. Prof. Halina Kwiatkowska zna ideę naszego Tea-tru i spektaklu Jeremiasz. Uczestniczyła w ubiegłorocznym spotkaniu pt.: Bo piękno na to jest, by zachwycało..., gdzie zaprezentowane zostały fragmenty Jeremiasza. Mówiła o dramatycznych dziejach Teatru Rapsodycznego.
- Jakie do tej pory udało Wam się wystawić sztuki teatralne?
- Niestety, do tej pory poza fragmentami Jeremiasza
nie udało nam się wystawić w całości żadnego dramatu Karola Wojtyły.
Udało się natomiast zrealizować dla Telewizji Niepokalanów 3 programy,
gdzie recytowana jest poezja Karola Wojtyły.
Dodam od siebie, że kaseta Zenona Olecha - "Pieśń o słońcu
niewyczerpanym" bardzo mnie urzekła. Poezję Ojca Świętego recytuje
jeden z aktorów Teatru Wizualnego w kościele Franciszkanów w Warszawie.
Reżyser świetnie uchwycił wpływ, jaki na twórczość Karola Wojtyły
wywarli romantycy - recytacja wierszy Papieża ma miejsce w scenerii
wykreowanej w "duchu romantycznym".
- Dlaczego do tej pory "Jeremiasz" nie został wystawiony w całości, jedynie w formie tzw. prezentacji?
- Zainteresowanie spektaklem jest duże, na co wskazuje liczba osób uczestniczących w prezentacji jego fragmentów. Nie udało nam się jednak pozyskać sponsorów, a bez nich nie może dojść do sfinalizowania zamierzenia i wystawienia Jeremiasza także w innych ośrodkach. Przy okazji podajemy więc konto, na które można wpłacać pieniądze, by wesprzeć działalność Teatru Wizualnego: Millennium Big Bank SA, nr konta: 11601303-0016873990 - Teatr Wizualny, z dopiskiem: spektakl " Jeremiasz".
- Jaka jest koncepcja Teatru od strony, nazwijmy to, formalnej?
- Ja nazywam ten Teatr "społecznym" czy "ideowym"
- nie spodziewamy się żadnych zysków, nie zarabiamy pieniędzy, natomiast
mamy nadzieję, że w przyszłości Teatr rozwinie się i będziemy mogli
realizować swoje plany. Jeśli chodzi o lokum - niedawno przenieśliśmy
się z ul. Józefa do siedziby przy Centrum Sztuki Współczesnej, mieszczącym
się w dawnym "Solway-u" (gdzie notabene w czasie okupacji pracował
Karol Wojtyła), przy ul. Zakopiańskiej 62.
Przypomnijmy, że reżyser spektaklu "Jeremiasz" - Zenon
Olech jest również autorem filmu dokumentalnego pt. "Kremówka", z
pobytu Ojca Świętego w Polsce w ubiegłym roku.
- Rejestracja historycznej już pielgrzymki Ojca Świętego
- Kremówka jest dostępna na rynku. Dochód ze sprzedaży chcemy przeznaczyć
na realizację spektaklu Jeremiasz.
Drugi film dokumentalny o Ojcu Świętym jest w przygotowaniu (
Pielgrzym świata w ojczyźnie) - nawiązuje do 8 błogosławieństw, o
których Ojciec Święty mówił w trakcie pielgrzymki w 1999 r. w Polsce.
Wraz z s. Jolantą Glapką - współautorką scenariusza podążaliśmy
za Ojcem Świętym po Polsce jako dziennikarze akredytowani, reprezentując
również Teatr Wizualny.
Twórcy Teatru Wizualnego wysłali Ojcu Świętemu do Rzymu
życzenia i dowody pamięci z okazji jego 80. urodzin, wraz z informacją
o swoich działaniach. W odpowiedzi Ojciec Święty przesłał Zespołowi
swoje błogosławieństwo.
Przypomnieć trzeba, że tygodnik Niedziela objął nad spektaklem
Jeremiasz patronat medialny i jest również zainteresowany całokształtem
działalności Teatru. Chciałem przy okazji podziękować Niedzieli za
jej otwarcie na naszą działalność - na łamach tygodnika ukazało się
wiele artykułów informujących o naszej pracy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu