Reklama

Fakty

Katolicy w Brukseli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

My o tym jeszcze nie myślimy, ale oni owszem, tak. Nam wybory do Parlamentu Europejskiego (czerwiec 2004 r.) nie spędzają snu z oczu, natomiast politycy już przebierają nogami. Kłócą się o pierwsze miejsca na partyjnych listach (to brzydko) i uczą się angielskiego (to ładnie). Kilka dni temu do prasy przedostała się wiadomość, że do Brukseli i Strasburga wybierają się Rakowski i Wiatr. Tenże sam Rakowski, który krytyką religii i Kościoła równoważył swój partyjny liberalizm. Ten, który został sekretarzem PZPR, kiedy partia gasiła już świece. Poza matuzalemami polskiej polityki do europarlamentu wybiera się także młodzież - Sylwia Pusz oraz osobiści sekretarze wielu posłów.
Polska lewica ma spośród kogo wybierać. Stać ją na obsadzenie rządu, Wiejskiej i Brukseli. Gorzej jest z polską prawicą. Ławki partii prawicowych są krótkie. Wystarczą co najwyżej na wybory parlamentarne roku 2005. Więc liderzy PO i PiS bagatelizują znaczenie Parlamentu Europejskiego. Rzeczywiście, ma on niewiele do powiedzenia. Kasę i władzę trzymają rządy. Jednak, nie mając realnej władzy, europosłowie zajmują się coraz częściej i - niestety - z coraz większym powodzeniem sprawami, które mają wielką wagę moralną. Wprost bądź pośrednio chcą wpływać na rozwiązania dotyczące prawa rodzinnego, wychowania i etyki medycznej. Dla polityków są to „tematy zastępcze”. Natomiast dla nas są to tematy gardłowe.
SLD chce, by w wyborach do Parlamentu Europejskiego kandydatów zgłaszały wyłącznie partie. Prezydent oświadczył, że takiej ordynacji nie podpisze. I zapowiada, że będzie popierał listy obywatelskie, bo partie nie mogą mieć monopolu na aktywność europejską. Zdaniem komentatorów, za tymi pięknymi hasłami kryje się siermiężna rzeczywistość. Pracownikom prezydenckiej kancelarii kończą się umowy o pracę. W tej sytuacji pięcioletni mandat z dietą 35 tys. zł miesięcznie to perspektywa bardzo kusząca. Ponadto prezydent myśli ponoć o budowaniu nowej partii lewicowej na bazie tych komitetów. O tym warto wiedzieć, ale to nie są nasze zmartwienia.
My natomiast zastanówmy się, czy polscy katolicy mogą i powinni wystawić własne listy obywatelskie do Parlamentu Europejskiego? Listy ułożone i wspierane przez katolickie ruchy i stowarzyszenia. W wyborach do Sejmu nie ma dla nich miejsca, bo w Sejmie chodzi o władzę. Natomiast w Brukseli chodzi o europejską duszę. A to jest wręcz wymarzone pole do popisu dla tych, którzy żyją wiarą i mówią po angielsku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież do Polaków: módlcie się o pokój

2024-05-01 10:05

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/CLAUDIO PERI

„Módlcie się za Kościół i Ojczyznę, o pokój na Ukrainie i na Bliskim Wschodzie” - zachęcił Franciszek Polaków podczas dzisiejszej audiencji ogólnej.

Oto słowa Ojca Świętego:

CZYTAJ DALEJ

Prezydent o 20 latach obecności Polski w UE: to bardzo dobry czas dla Polski

2024-05-01 10:52

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

PAP/Radek Pietruszka

Dwadzieścia lat obecności Polski w Unii Europejskiej to był i to jest bardzo dobry czas dla naszego kraju; w tym czasie dokonała się ogromna zmiana, m.in. niezwykle dynamiczny rozwój naszego kraju - podkreślił w środę prezydent Andrzej Duda.

1 maja 2024 roku przypada 20. rocznica przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Andrzej Duda podczas porannego oświadczenia w Pałacu Prezydenckim podkreślał, że to bardzo ważny i symboliczny dzień.

CZYTAJ DALEJ

Dzieci przywitały obraz Matki Bożej w Praszce

2024-05-01 15:12

[ TEMATY ]

peregrynacja

Praszka

parafia Wniebowzięcia NMP

nawiedzenie Obrazu Matki Bożej

Karol Porwich / Niedziela

Matka Boża Jasnogórska na szlaku peregrynacji 30 kwietnia nawiedziła parafię Wniebowzięcia NMP w Praszce. Księża i wierni powitali obraz na rynku pod klasztorem sióstr Felicjanek.

Specjalny program, przygotowany przez dzieci z Niepublicznego Przedszkola prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Felicjanek w Praszce, uświetnił przyjazd jasnogórskiej ikony. Po uroczystym powitaniu, w procesji, uczestnicy udali się do kościoła, gdzie Mszę św. koncelebrowaną odprawił bp Andrzej Przybylski. Biskup w rozmowie z Niedzielą podkreślił, że Maryja chce doglądać swoje dzieci.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję