Reklama

I Światowy Kongres Częstochowian

Witamy w Częstochowie!

Kilkaset osób z całego świata na zaproszenie prezydenta miasta Tadeusza Wrony weźmie udział w I Światowym Kongresie Częstochowian. Spotkanie częstochowian z Polski i całego świata będzie okazją do odnowienia więzów z miastem i odrodzenia zawartych kiedyś przyjaźni. Kongres na pewno będzie także ważnym impulsem dla rozwoju Częstochowy i całego regionu częstochowskiego, który będzie procentował przez najbliższe lata.
Prezydent miasta Tadeusz Wrona spodziewa się kilkuset gości. „Celem, który mi przyświeca, jest zbudowanie trwałych więzi, spowodowanie, by zadziałał lokalny patriotyzm, by mieszkający poza granicami miasta częstochowianie na nowo poczuli się jego obywatelami. Uczucia, które będą temu towarzyszyć, zdeterminują pomoc w konkretnych sprawach” - mówi Tadeusz Wrona. Prezydent jest przekonany, że idea wspólnoty - pochodzenia z tego samego miasta - zaowocuje pełnieniem przez gości Kongresu roli ambasadorów Częstochowy w krajach, miastach i środowiskach, z których się wywodzą. Oto fragmenty listów nadesłanych przez osoby zaproszone na Kongres:

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sławomir ST. Czarnecki
kompozytor, Warszawa (Polska)

Z Częstochową jestem nierozerwalnie stale połączony. Nie tylko faktem, że tu ukształtowała się moja osobowość, tu spędziłem niezwykle ważny okres w życiu każdego człowieka - okres dojrzewania i wejścia w dorosłe życie (jestem absolwentem szkoły muzycznej), ale także jestem połączony więzami rodzinnymi. Moja żona Teresa (obecnie dyrektor jednego z gimnazjów w Warszawie) jest rodowitą częstochowianką, mój brat Krzysztof, inżynier, mieszka tu i pracuje w Hucie Częstochowa jako kierownik produkcji wydziału walcowni blach grubych (szkoda, że ten tak nowoczesny zakład nie ze swojej winy boryka się z tak wielkimi trudnościami, a brat, który związał się z nim od początków, tuż po studiach, czuje niepewność swojej sytuacji). Tu są także groby moich rodziców. Mój ojciec Józef, inżynier mechanik, również związany był z Hutą przez wiele lat, rozwijając szeroko działalność częstochowskiego ośrodka NOT, konsolidując środowisko techniczne Częstochowy. Stworzył ośrodek doskonalenia kadr, którego był dyrektorem. Obecna siedziba NOT-u przy ulicy Kopernika jest jego inicjatywą i dziełem.

Dariusz Siedlik
wokalista, Neumarkt k. Norymbergi (Niemcy)

Moje związki z Częstochową, mimo obecnego adresu zamieszkania, są bardzo mocne. Jestem w Częstochowie każdego roku, spędzam tu prawie cały urlop i nie wyobrażam sobie, abym w tym czasie nie odwiedził miejsca, które jest tak związane z moim życiorysem - Jasnej Góry. Tam się urodziłem, tam przez pierwsze dziesięć lat życia mieszkałem, tam kształtowała się moja osobowość w duszpasterstwie młodzieżowym na Halach, tam w końcu poznałem moją żonę. Dzięki mojemu ojcu, który jest na Jasnej Górze od 45 lat organistą i dyrygentem chóru, zawsze mam możliwość zaśpiewania tam w czasie większych i mniejszych uroczystości, co jest dla mnie wyróżnieniem i przeżyciem większym niż śpiewanie na jakichkolwiek koncertach w Niemczech.
Pan wybaczy te osobiste refleksje, ale pamiętam czasy, kiedy to w szkole uczono nas, że najistotniejszym obiektem Częstochowy jest Huta Bieruta. Dlatego cieszę się, że Częstochowa wybrała człowieka, który reprezentuje wartości godne tego miasta, człowieka, który o Jasnej Górze nie tylko nie zapomina, ale jest z niej dumny i podkreśla jej wartość.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Tadeusz Chabrowski
poeta, Nowy Jork (USA)

Z miastem jestem związany od dzieciństwa. O mieście tym napisałem zbiór wierszy zatytułowany Miasto nieba i ziemi, wydany przez OPK „Gaude Mater” w Częstochowie w 1994 r. W dwa lata później drugi zbiór: Zakwitnę wieczorem, wydany przez Wojewódzki Ośrodek Metodyczny w Częstochowie (...).
Powrót do rodzinnego miasta jest zawsze naznaczony osobistymi wspomnieniami i nadzieją, że w dalszym ciągu jest się częścią społeczności, która formowała w młodości styl naszego życia. Powrót do rodzinnych miejsc i ulic zaznacza się chęcią zarejestrowania wszystkich przeobrażeń, jakie w międzyczasie zaszły.

Arye Edelist
przewodniczący Stowarzyszenia Częstochowskich Żydów w Izraelu, Tel Awiw

Naturalnie, że nasze rodzinne miasto jest nam bliskie, a nasza współpraca, moja osobiście i w imieniu Ziomkostwa Częstochowskiego w Izraelu, z licznymi instytucjami w Częstochowie, łącznie z Urzędem Miasta, świadczy o istniejących stosunkach - więzach z Częstochową.

Jerzy Grot-Kwaśniewski
publicysta, dziennikarz, Melbourne (Australia)

Częstochowę zawsze ze wzruszeniem wspominam. Kiedy byłem (przez 15 lat) naczelnym redaktorem Tygodnika Polskiego, pisma australijskiej Polonii, wymieniałem korespondencję z Panem Prezydentem oraz starałem się zamieszczać teksty o tym wspaniałym i historycznym mieście. Z dumą wpisuję do swojego życiorysu miejsce mojego urodzenia - Częstochowę.

Prof. Henryk Kluba
reżyser, Łódź (Polska)

Podzielam Pana opinie poświadczające wyjątkową historię Częstochowy. Znam dobrze jej obraz sprzed dziesiątków lat i teraz nadarza się okazja, aby lepiej poznać Częstochowę dzisiejszą i jej plany na przyszłość.
(...) Właśnie w Częstochowie rozpoczynałem swą edukację, tu rozpoczynałem swą drogę artystyczną w Teatrze im. Adama Mickiewicza, tu wreszcie zdobywałem doświadczenia dziennikarskie w częstochowskiej mutacji Dziennika Zachodniego.
Czuję się częstochowianinem i jestem częstochowianinem.(...)
Wyrażam szczery żal, że nie będzie między nami wielkiego częstochowianina, znakomitego pisarza, nieżyjącego już Władysława Lecha Terleckiego. Już od częstochowskich czasów byliśmy przyjaciółmi. Utrwaliliśmy naszą przyjaźń wspólnymi przedsięwzięciami artystycznymi: filmem fabularnym Gwiazda Piołun i premierą sztuki Długa noc, wystawionej w Teatrze im. Adama Mickiewicza.

Reklama

O. Włodzimierz Robak osppe
Buttigliera Alta (Włochy)

Kongres ten na pewno stanie się krokiem ku coraz większemu upowszechnieniu w Polsce i w świecie uroków i znaczenia naszego miasta zarówno w sferze kulturalnej, religijnej, jak i ekonomicznej.
Wiadomo, czym jest dla Częstochowy Jasna Góra z Sanktuarium Matki Bożej i klasztorem Paulinów. Miałem radość jako częstochowianin i paulin kilka lat pracować w tym szczególnym miejscu, m.in. przygotowując VI Światowy Dzień Młodych w 1991 r. Całym sercem popieram zatem ideę kongresowego spotkania nas, częstochowian, by wspólnie móc zastanowić się nad przyszłością - szansami, ale też i zagrożeniami, jakie niesie ze sobą polska i europejska przyszłość. Obecnie pracuję duszpastersko w parafiach włoskich i dostrzegam, jak bardzo potrzeba współczesnemu człowiekowi, a zwłaszcza młodzieży, prawdziwych i wiarygodnych wzorców do naśladowania; autorytetów, które wzniosłyby się ponad wszelkie ludzkie podziały, a równocześnie dostrzegły tych najbardziej potrzebujących; by wskazały takie rozwiązania, które każdemu przyniosłyby dobro.

Roman Wyborski
konsul Polski, Lyon (Francja)

Zaszczytem dla mnie jest sam fakt uwzględnienia męża i ojca częstochowianek wśród godnych przyszłego zaproszenia. Niezasłużonym honorem - własne, więcej niż skromne dla miasta zasługi.
Niemniej przyjmuję obydwa jako swoiste zobowiązanie na przyszłość nie tylko najbliższą. Wszystko wskazuje na to, że osiadłszy pod Częstochową, Kujawianin z urodzenia, Wielkopolanin z wyboru pierwszej dojrzałości, Górnoślązak z wyboru uniwersyteckiej i politycznej pracy, miastu dziedziczącemu zobowiązujące miano stolicy duchowej Kraju oddam lata drugiej połowy, alias „trzeciego wieku” życia. Deklaracją tą chciałbym wspomagać Pana Prezydenta w jego zmaganiach samorządowych o dobrobyt mieszkańców i realizację we wspólnocie gminnej i przestrzeni europejskiej niezmiennych wartości chrześcijańskich, w tym solidarności - pierwszej z wielkich.
Z natury rzeczy zobowiązania te są związane z obecnie pełnioną służbą konsularną w państwie, w którym tysiące osób i rodzin, zachowując polską tożsamość, kształtują codzienność w zdumiewającym i zarazem budzącym nadzieję rozproszeniu. Co najmniej tyle samo ich sąsiadów i partnerów polskość tę poznaje i docenia na co dzień...

Reklama



Program Kongresu

19 września - piątek
Przyjazd i zakwaterowanie uczestników Kongresu.

20 września - sobota
10.00 - Filharmonia Częstochowska.
Uroczyste otwarcie Kongresu przez prezydenta miasta Częstochowy - dr. inż. Tadeusza Wronę. Wystąpienia gości.
13.00 - Poczęstunek w holu Filharmonii.
15.00 - Miejska Galeria Sztuki. Otwarcie wystawy Międzynarodowego Triennale Plastyki „Sacrum”.

21 września - niedziela
10.00 - Zwiedzanie Jasnej Góry.
12.00 - Kaplica Matki Bożej - Msza św. w intencji gości Kongresu.
14.00 - Obiad.
17.00 - Filharmonia Częstochowska. Oficjalne zakończenie Kongresu - uroczysty Koncert z udziałem solistów - częstochowian i Orkiestry Filharmonii Częstochowskiej pod batutą Tomasza Bugaja.
20.00 - Spotkania środowiskowe w gronie osób z poszczególnych grup i dziedzin działalności.

Uroczysty Koncert Finałowy
21 września
godz. 17.00 - Filharmonia Częstochowska

Wykonawcy:
Teresa Czekaj - fortepian (Francja - Paryż)
Joanna Szczepaniak-Lamy - fortepian (Francja - Paryż)
Ewa Margareta Cyran - gitara (Niemcy)
Lech Bałaban - altówka
(koncertmistrz Orkiestry Agnieszki Duczmal - Poznań)
Aleksandra Szwejkowska-Belica - skrzypce (Poznań)
Katarzyna Suska-Zagórska - mezzosopran (solistka Teatru Wielkiego w Warszawie)
Ewa Dłubak-Westergaard-Hansen - sopran (Dania)
Dariusz Siedlik - baryton (Niemcy)
Elżbieta Wojnowska - wokal
Włodzimierz Pawlik - fortepian
Orkiestra Symfoniczna Filharmonii Częstochowskiej
Dyrygent - Tomasz Bugaj (dyrektor Filharmonii Krakowskiej)

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mikołów: Dziecko w Oknie Życia

2024-05-01 11:12

[ TEMATY ]

okno życia

Pixabay.com

W Oknie Życia znajdującym się na terenie Ośrodka dla Osób Niepełnosprawnych Miłosierdzie Boże w Mikołowie Borowej Wsi we wtorek 30 kwietnia 2024 r. znaleziono dziewczynkę. Na miejsce, wezwano pogotowie i policję. Dziewczynka została przebadana przez personel medyczny, który określił, że jest zdrowa. Niemowlę zostało zabrane przez pracowników służby zdrowia na dalszą obserwację i opiekę. To już drugie dziecko, które znalazło się w mikołowskim Oknie Życia.

Okno życia to specjalnie przygotowane miejsce, w którym matka może anonimowo zostawić swoje nowonarodzone dziecko. Zlokalizowane jest zawsze w dostępnym, a zarazem dyskretnym miejscu, otwartym przez całą dobę. Jest ostatecznością w tych wypadkach, gdzie nie doszło do zrzeczenia się praw rodzicielskich i przekazania dziecka do adopcji drogą prawną. Z jednej strony ma zapobiegać porzuceniom niemowląt, a z drugiej, być nieustannym głosem za życiem oraz alternatywą dla wyboru śmierci i aborcji.

CZYTAJ DALEJ

Św. Józef - Rzemieślnik

Niedziela Ogólnopolska 18/2004

[ TEMATY ]

Święta Rodzina

Ks. Waldemar Wesołowski/Niedziela

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Obraz św. Józefa, patrona parafii

Ewangeliści określili zawód, jaki wykonywał św. Józef, słowem oznaczającym w tamtych czasach rzemieślnika, który był jednocześnie cieślą, stolarzem, bednarzem - zajmował się wszystkimi pracami związanymi z obróbką drewna: zarówno wykonywaniem domowych sprzętów, jak i pracami ciesielskimi.

Domami mieszkańców Nazaretu były zazwyczaj naturalne lub wykute w zboczu wzgórza groty, z ewentualnymi przybudówkami, częściowo kamiennymi, częściowo drewnianymi. Taki był też dom Świętej Rodziny. W obecnej Bazylice Zwiastowania w Nazarecie zachowała się grota, która była mieszkaniem Świętej Rodziny. Obok, we wzgórzu, znajdują się groty-cysterny, w których gromadzono deszczową wodę do codziennego użytku. Święta Rodzina niewątpliwie posiadała warzywny ogródek, niewielką winnicę oraz kilka oliwnych drzew. Możliwe, że miała również kilka owiec i kóz. Do dziś na skalistych zboczach pasterze wypasają ich trzody. W dolinie rozpościerającej się od strony południowej, u stóp zbocza, na którym leży Nazaret - od Jordanu po Morze Śródziemne - rozciąga się żyzna równina, ale Święta Rodzina raczej nie miała tam swego pola, nie należała bowiem do zamożnych. Tak Józef, jak i Maryja oraz Jezus mogli jako najemnicy dorabiać przy sezonowym zbiorze plonów na polach należących do zamożniejszych właścicieli.

CZYTAJ DALEJ

Bp Turzyński do Polonii i Polaków za granicą: Jesteście integralną częścią naszej Ojczyzny

2024-05-01 20:00

[ TEMATY ]

Polonia

ojczyzna

bp Piotr Turzyński

Adobe Stock, montaż: A. Wiśnicka

Pamiętamy o Was i chcemy Wam powiedzieć, że jesteście częścią integralną naszej wspaniałej Ojczyzny - napisał z okazji przypadającego 2 maja Dnia Polonii i Polaków za Granicą bp Piotr Turzyński. Delegat KEP ds. Duszpasterstwa Emigracji Polskiej podziękował środowiskom polonijnym za pielęgnowanie kultury polskiej i przekazywanie jej młodemu pokoleniu.

„Życzę Wam żebyście nigdy nie stracili przekonania, że polskość jest wielkim darem Bożym, dzięki któremu zajaśniały w świecie dwa słowa: solidarność i miłosierdzie” - napisał w słowie do Polonii i Polaków za granicą bp Piotr Turzyński. Podziękował środowiskom polonijnym za to, że są świadkami wiary w świecie oraz promują polską kulturę.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję