Reklama

Wawelski Krzyż

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Górujące nad Krakowem Wzgórze Wawelskie to jedyne w swoim rodzaju sanktuarium polskiego Narodu. Czyni go takim i dostojny zamek królewski, i krypta z grobami królewskimi, i królewski dzwon Zygmunta.
Decydującym jednak momentem, nadającym taki walor Wawelowi, jest zajmująca centralne miejsce w jego obrębie królewska katedra i zdobiące ją perły najwyższej wartości historycznej i sakralnej. Są nimi święte prochy biskupa męczennika Stanisława i relikwie matki trzech narodów - świętej królowej Jadwigi, złożone w bocznym ołtarzu z czarnego marmuru, zbudowanego w XVII wieku. W obramowaniu czarnych kolumn nad szkatułą ze szczątkami świętej umieszczony jest lekko zarysowany krzyż, a na nim wisząca postać ogarniętego snem śmierci, pogrążonego w męce Chrystusa. Sylwetka zastygłego w bólu Ciała przysłania wyrazistością swojego zarysu horyzont zabójczego krzyża. Ta wymowna sylwetka ukrzyżowanego Chrystusa przybyła do Krakowa najprawdopodobniej razem z młodziutką królową i była jej wierną towarzyszką aż do tragicznej śmierci.
A cóż to było za towarzyszenie? Pobożna legenda mówi, że Pan Jezus ożywał i z Jego umęczonych ust dobywały się pociecha, światło i życiowe wskazówki. Ale nie trzeba legendy, aby na gruncie faktu częstego bywania królowej u Jego stóp domyśleć się, z czym do Niego przybywała. Była tam żarliwa prośba o macierzyństwo. Polecała Bogu co dopiero nawróconego męża. Wylewała łzy z powodu krzywdy obywateli nowej Ojczyzny. Błagała i pytała o losy nawróconej Litwy. Przemawiała kroplami bolesnych łez dziecięcej tęsknoty za domem ojczystym. Przychodziła tu, przynosząc duszę pełną radości i wdzięczności, ale także bólu i ofiary. Przybywała z komnat królewskich, gdzie toczyła ważkie rozmowy na temat losów państw i rządzenia. Schodziła tu, w tę ciszę obcowania z męką, aby szukać do tego wszystkiego sensu, Bożego sensu. Klęczała godzinami, żarliwie wpatrując się w umęczone oblicze Zbawiciela. I może On przemówił - jak chce legenda - spieczonymi ustami, ale na pewno przemawiał gorącością uczuć z życiowymi perspektywami i zachętą do wytrwania. Przemawiał smutkiem swojego wyrazu, wołając o miłość. Napełniał głębokim żalem i wolą pełnienia Jego woli.
I tak by można było snuć tę świętą refleksję, dotyczącą prawdopodobnych pacierzy św. Jadwigi. Ale co trzeba zrobić na pewno, to stając przed tym wawelskim krzyżem - nie patrzeć na niego okiem turysty, ale płonącą duszą wierzącego Polaka, który wie, że miejsce na którym stoi, „święte jest” modlitwą matki - Królowej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2010-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Francja: Kapitan siatkarzy kończy karierę i wstępuje do opactwa

2024-04-30 07:47

[ TEMATY ]

świadectwo

fr.wikipedia.org

Ludovic Duée

Ludovic Duée

Kapitan drużyny Saint-Nazaire - nowych zdobywców tytułu mistrzów Francji w siatkówce, 32-letni Ludovic Duee kończy karierę sportową i wstępuje do opactwa Lagrasse. Jak poinformował francuski dziennik „La Croix”, najlepszy sportowiec rozegrał swój ostatni mecz w niedzielnym finale z reprezentacją Tours 28 kwietnia i teraz poprosi o dołączenie do tradycjonalistycznej katolickiej wspólnoty kanoników regularnych w południowo-francuskim departamencie Aude.

Według „La Croix”, Duee poznał wspólnotę niedaleko Narbonne w regionie Occitanie, gdy przebywał tam podczas pandemii koronawirusa. Mierzący 1,92 m mężczyzna powiedział, że zakonnicy byli bardzo przyjaźni, otwarci i dynamiczni, mieli też odpowiedzi na wiele jego pytań. Siatkarz przyznał, że spotkanie z duchowością braci zmieniło również jego relację z Bogiem.

CZYTAJ DALEJ

Litania nie tylko na maj

Niedziela Ogólnopolska 19/2021, str. 14-15

[ TEMATY ]

litania

Karol Porwich/Niedziela

Jak powstały i skąd pochodzą wezwania Litanii Loretańskiej? Niektóre z nich wydają się bardzo tajemnicze: „Wieżo z kości słoniowej”, „Arko przymierza”, „Gwiazdo zaranna”…

Za nami już pierwsze dni maja – miesiąca poświęconego w szczególny sposób Dziewicy Maryi. To czas maryjnych nabożeństw, podczas których nie tylko w świątyniach, ale i przy kapliczkach lub przydrożnych figurach rozbrzmiewa Litania do Najświętszej Maryi Panny, popularnie nazywana Litanią Loretańską. Wielu z nas, także czytelników Niedzieli, pyta: jak powstały wezwania tej litanii? Jaka jest jej historia i co kryje się w niekiedy tajemniczo brzmiących określeniach, takich jak: „Domie złoty” czy „Wieżo z kości słoniowej”?

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 2.): No to trudno

2024-05-01 20:20

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co zrobić, jeśli w ogóle nie czuję Maryi? Albo relacja z Nią jest dla mnie trudna bądź po prostu obojętna? Zapraszamy na drugi odcinek „Podcastu umajonego”, w którym ks. Tomasz Podlewski mówi o możliwych trudnościach w relacji z Maryją oraz o tym, jak je pokonać.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję