Reklama

Kościół

Kard. Krajewski w Chersoniu: Watykan jest daleko, ale i bardzo blisko

Przebywający obecnie na Ukrainie kard. Konrad Krajewski, odwiedził kuchnię charytatywną w Chersoniu, którą pod koniec kwietnia otworzyło Dominikańskie Centrum Świętego Marcina w Fastowie. Tym razem prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia i papieski wysłannik, w towarzystwie biskupa pomocniczego diecezji charkowsko-zaporoskiej Jana Sobiły, przywiózł pomoc osobom poszkodowanym w wyniku rosyjskiego ataku terrorystycznego na elektrownię wodną w Kachowce.

[ TEMATY ]

abp Konrad Krajewski

Piotr Drzewiecki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O. Mychajło Romaniw OP, dyrektor Centrum św. Marcina, skomentował dla ukraińskiego portalu katolickiego CREDO relacjonuje wizytę kard. Krajewskiego, szóstą od początku wojny na Ukrainie. "Wraz z naszymi wolontariuszami podwoiliśmy wysiłki, organizując dodatkową kuchnię, ponieważ po tragedii w elektrowni wodnej w Kachowce ludzie mieszkający na zalanych terenach, w rejonie Korabelny i na wsiach, potrzebowali ciepłych posiłków, więc postanowiliśmy zwiększyć ich liczbę. Na przykład tylko dzisiaj nasza kuchnia wydała około tysiąca posiłków; przygotowujemy jedzenie dla mieszkańców rejonu Suworowski, w którym się znajduje, i dostarczamy posiłki do domów innych potrzebujących. Ale bardzo ważną częścią naszej misji było dostarczanie posiłków dla ludzi usuwających skutki tragedii - ludzi z całej Ukrainy – powiedział zakonnik.

Dominikanie opiekują się także ludźmi zamieszkałymi w Ostrowie, byli tam ludzie z Buczy, Irpienia, Kropiwnickiego, Winnicy, Tarnopola. „Dzisiaj, na przykład, nasze jedzenie zostało dostarczone przez chłopaków z Zakarpacia, co oznacza, że dołączyli do nas ludzie z absolutnie wszystkich miast Ukrainy i jest to imponujące i wzrusza aż do łez. Tak się złożyło, że wysłałem zdjęcia do kard. Krajewskiego, pokazując mu, że nasza kuchnia działa, ponieważ Ojciec Święty zapewnił wsparcie finansowe na pół roku. Kardynał odpowiedział, że wkrótce będzie w Chersoniu, a kiedy tu przybył, osobiście odwiedził naszą kuchnię i rozmawiał z personelem. To była wielka radość dla nas wszystkich, dająca nam poczucie jedności, ponieważ, jak powiedział sam kardynał, jego obecność tutaj oznacza obecność papieża, jego pomoc i wsparcie” – opowiedział o. Romaniw.

Kard. Krajewski podczas spotkania z pracownikami kuchni charytatywnej powiedział "Odległość z Watykanu do was to 3 123 kilometry. Przywieźliśmy leki i żywność od Ojca Świętego. W ten sposób papież chce powiedzieć: Watykan jest daleko, ale i bardzo blisko. Papież wam błogosławi i modli się za was".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-06-28 09:26

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Krajewski o wizycie na linii frontu wojny: Pierwszy raz w życiu nie wiedziałem, gdzie uciekać

[ TEMATY ]

abp Konrad Krajewski

archidiecezja łódzka

Archiwum Kardynała Konrada Krajewskiego

W tych dniach wysłannik Ojca Świętego na Ukrainę - pochodzący z Łodzi ksiądz kardynał Konrad Krajewski – Jałmużnik Papieski, odwiedza tereny, na których trwają działania wojenne. W imieniu Papieża przywozi nie tylko pomoc humanitarną, ale również modlitwę i duchowe wsparcie zarówno dla tych, którzy walczą na froncie broniąc Ukrainy, jak i tych, którzy starają się – pomimo wojny – jakoś żyć.

Jak opowiada ksiądz kardynał - pojechaliśmy na granicę z Biskupem Janem z Zaporoża i biskupem Andrzejem z Kościoła Protestanckiego. Załadowaliśmy samochód żywnością i pojechaliśmy przekraczając wszystkie strefy, aż do samej granicy, gdzie trwa wojna, gdzie są tereny okupowane. Przestrzegano nas, że trzeba tam działać bardzo szybko – zostawić żywność ludziom, którzy są poinformowani, w którym miejscu mają stać i czekać. Tak było za pierwszym razem, ale za drugim razem niestety ostrzelano nas. Mówiono nam, że na tamtych terenach jest bardzo dużo ludzi, którzy zdradzają i przesyłają komórką namiary, że coś takiego ma miejsce. Niestety ostrzelano nas. Pierwszy raz w życiu nie wiedziałem, gdzie mam uciekać. Dobrze, że był z nami żołnierz ukraiński, bo oprócz uciekania trzeba wiedzieć też, gdzie uciekać. On nam pokazał, gdzie uciekać i schroniliśmy się, kiedy obok nas leciały rakiety. – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Kapliczki pełne modlitwy

2024-05-01 09:18

Ola Fedunik

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Ks. Grzegorz Tabaka gra na gitarze podczas nabożeństwa majowego przy kapliczce w Głuszynie

Przejeżdzając majowymi dniami przez różne miejscowości popołudniową porą, można spotkać wiele osób modlących się przy kapliczkach i krzyżach. Śpiewają Litanię Loretańską, a duszpasterze pomagają w tym, aby tradycja była podtrzymywana. Wśród kapłanów modlących się przy kapliczkach i zachęcający do tego swoich wiernych jest ks. Grzegorz Tabaka, proboszcz parafii Wszystkich Świętych w Głuszynie.

Z jednej strony nabożeństwa majowe w mojej parafii będą odbywać się w kościele przy wystawionym Najświętszym Sakramencie i taka formuła będzie od poniedziałku do soboty. Natomiast niedziela jest takim szczególnym dniem, kiedy jako wspólnota będziemy chcieli pójść pod nasze kapliczki maryjne– zaznacza ks. Tabaka, dodając: - Mamy je dwie w Głuszynie i na przemian w każdą niedzielę maja będziemy się tam gromadzili na wspólnej modlitwie. Oprócz podtrzymania tej pięknej staropolskiej tradycji, chcemy też podkreślić, że mamy takie miejsca kultu w naszej parafii, które są i o nie należy dbać.

CZYTAJ DALEJ

Madonno z Puszczy, módl się za nami...

2024-05-01 20:29

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Początki kultu Madonny z Puszczy sięgają przełomu XVII i XVIII w. Wiadomo, że w pierwszej połowie XVII stulecia w świątyni znajdowało się 18 wotów oraz 6 nici korali.

Rozważanie 2

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję