Reklama

Jan Paweł II w moim sercu i pamięci

Niedziela podlaska 3/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Edyta Hartman: - Kim dla Księdza Biskupa był sługa Boży Jana Paweł II?

Bp Antoni Dydycz: - Są ludzie, o których nie da się myśleć ani też pisać z pewnego dystansu. Oni są bowiem tak blisko, wciąż obecni w sercu i w pamięci, że ta ich obecność jest niemalże odczuwalna fizycznie. Tak jest z Janem Pawłem II. Papież po prostu jest. On trwa w nas. Jakże często przyłapujemy się na tym, że spotykając różne sytuacje, wsłuchując się w różne opinie, jakby samorzutnie zastanawiamy się nad tym, co by powiedział, jak zareagowałby Jan Paweł II. Jego pontyfikat, niesłychanie intensywnie przezeń wypełniany, jest tak bogaty w inicjatywy, propozycje i tak głęboko umotywowany w jego licznych wystąpieniach, iż stale mamy coś do odkrycia i coś do wprowadzenia w życie.
Najważniejsze wydaje się to, że Sługa Boży wciąż jest, właśnie jako papież, jako sternik nawy Piotrowej, jako głosiciel królestwa Bożego.

- Przez wiele lat przebywał Ksiądz Biskup w Rzymie, pełniąc tam m.in. funkcję definitora generalnego ojców kapucynów. Na pewno niejednokrotnie na przestrzeni tych lat miał Ksiądz Biskup okazję spotkać się z Ojcem Świętym. Czym były i jak zapisały się w pamięci Księdza Biskupa te spotkania?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

- W Rzymie przebywałem 12 lat. Oczywiście, wszyscy mieliśmy tam określone zadania do wypełnienia, stąd też nie zawsze była możliwość, aby brać udział w spotkaniach z Ojcem Świętym. Stale jednak starałem się uczestniczyć w Liturgii sprawowanej przez Jana Pawła II w doroczne święta, przy okazji beatyfikacji i kanonizacji, o ile tylko byłem w Rzymie. Z radością wspominam bożonarodzeniowy opłatek i liczne audiencje. Zdarzało się także, iż kard. Stanisław Dziwisz zapraszał od czasu do czasu na wspólny posiłek. Najczęściej wiązało się to z jakąś podróżą czy decyzją. I wtedy przy stole dzielono się informacjami, dotyczącymi jakiegoś kraju, względnie problemu. Były też przyjęcia świąteczne.
Ojciec Święty był wyjątkowo sympatycznym słuchaczem. Słuchał z zainteresowaniem i bardzo cierpliwie. To było coś, co może najbardziej onieśmielało. Jasna rzecz, że lubił także dowcipy, reagując na nie szczerym śmiechem. Widać jednak było, że zależy mu mocno na tej szczególnej wymianie darów, dokonującej się w rozmowie. Jego dar przerastał wszystko to, co mogłem ofiarować. Ale takiego dystansu nigdy nie odczuwałem.

- Jak Ksiądz Biskup wspomina wizytę Ojca Świętego w naszej diecezji sprzed 10 lat?

- Pobyt Ojca Świętego w naszej diecezji był i jest wydarzeniem, którego nie da się w pełni ocenić. Nie ma przecież niczego, co mogłoby służyć za porównanie. To był zarówno wielki cud, jak i wielka łaska. Za jedno i drugie jesteśmy wdzięczni Panu Bogu. Jedno i drugie przeżyliśmy dzięki Janowi Pawłowi II.
Jest ta obecność Ojca Świętego na Podlasiu, a więc w jego historycznej stolicy, nagrodą, jaką otrzymaliśmy z racji na męczeńskie dzieje naszej małej ojczyzny. To wyraźnie powiedział Jan Paweł II. Jest wreszcie ten pobyt papieski wśród nas źródłem mocy i siły duchowej, i to dla wszystkich kolejnych pokoleń, które tu się pojawią.

- Dlaczego to wydarzenie było dla diecezji drohiczyńskiej takie ważne?

- Odwiedziny Drohiczyna przez Jana Pawła II mają swoje odniesienie do naszej diecezji, która w 8 lat po powstaniu dostąpiła tak wielkiego zaszczytu. Szkoda, że tego nie przeżył pierwszy biskup drohiczynski Władysław Jędruszuk. Niemniej jednak te odwiedziny można porównać do cementu, umacniającego fundamenty nowej struktury kościelnej.

- Czy można powiedzieć, że przez 10 lat od tamtego spotkania nasza wiara umocniła się?

Reklama

- Trudno mi pokusić się o jakąkolwiek ocenę, opierając się na porównaniu wiary tej z czasu wizyty i tej obecnej. Sądzę, że nie da się czegoś podobnego przeprowadzić, i to poprawnie. Musimy odwoływać się wciąż do Ewangelii i do dziejów Kościoła. Nie możemy wreszcie zapominać, że ziarno rzucone w glebę musi niekiedy długo w niej przebywać i jeszcze dłużej wzrastać.
Na to pytanie może odpowiedzieć każda i każdy z nas jedynie osobiście. I tutaj także nie ma gwarancji na prawdziwość oceny, ale przynajmniej łatwiej jest o dokonanie korekty. I do takiej refleksji zachęcam siebie i wszystkich Czytelników.

- 10 czerwca znów będziemy świętować w Drohiczynie - tym razem okrągłą, 10. rocznicę tamtych wydarzeń. Czy w związku z tym przewidziane są specjalne obchody?

- Każdego roku 10 czerwca o godzinie pobytu Jana Pawła II wśród nas gromadzimy się na Mszy św. dziękczynnej. I muszę wyznać, że chociaż nasza diecezja jest taka, jak jest, liczebnie mała, to każdego roku przybywało stosunkowo wiele osób. Jasna rzecz, że dziesięciolecie mobilizuje nas do jeszcze pełniejszego przeżycia tamtego wydarzenia. I w tym kierunku idą przygotowania. Najpierw w niedzielę 7 czerwca będziemy dziękowali we wszystkich kościołach diecezji, a tego dziękczynienia momentem kulminacyjnym będzie wyznanie wiary przy krzyżu poświęconym przez Papieża.
Poniedziałek chcemy poświęcić pokoleniu JP II, z położeniem nacisku na szkoły, które noszą imię Papieża, a proporcjonalnie do liczby mieszkańców nasza diecezja pod względem liczby tych szkół znajduje się na czołowym miejscu.
Wtorek będzie dniem zadumy intelektualnej, co nam ułatwi specjalne sympozjum.
We środę zaś, 10 czerwca, mamy zamiar zgromadzić się na placu, na którym Jan Paweł II przewodniczył nabożeństwu ekumenicznemu, aby w Liturgii sprawowanej przy kopcu, usypanym z podlaskiej ziemi, wyśpiewać dziękczynne „Te Deum”.

Reklama

- Jakie - zdaniem Księdza Biskupa - jest najważniejsze przesłanie pozostawione przez Papieża naszej diecezji?

- Wydaje się, że trzeba mówić o znaczeniu przesłania Jana Pawła II, ale z uwzględnieniem wielu płaszczyzn.
W wymiarze indywidualnym każda i każdy z nas sam osobiście musi odkryć, względnie odczytać orędzie Jana Pawła II i je wcielać w swoje życie. Mając zaś na myśli całą diecezję, a właściwie nawet całą Polskę, pamiętajmy, że Papież w Drohiczynie podzielił się z nami tym, co było i jest mu najdroższe. Modlił się przecież o jedność. A tej jedności my wciąż potrzebujemy. Uczmy się jedności z Panem Bogiem i w Panu Bogu, w Kościele i we własnej osobowości. Uczmy się być jedno: w rodzinie, we wsi i w mieście, w szkole i zakładzie pracy, w jednostkach administracyjnych państwa i w całej Ojczyźnie. A wtedy będzie nam łatwiej dostrzec piękno jedności o wymiarze chrześcijańskim i je realizować.

- Czego spodziewa się Ksiądz Biskup po spotkaniu rocznicowym, które ma się odbyć w Drohiczynie?

- Mam nadzieję, że kolejne spotkanie rocznicowe będzie czasem przeżywania obecności Ducha Świętego, który - jak mówił Papież - stale pragnie nam pomagać w uświęcaniu nas, czyli naszej ziemi, a więc całej Polski i całego świata.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Włochy: Mieszkańcy Taorminy żądają prawa do snu i nie chcą wyrzucać śmieci nocą

2025-09-02 07:16

[ TEMATY ]

śmieci

Sycylia

Agata Kowalska

Taormina, Sycylia

Taormina, Sycylia

Mieszkańcy Taorminy na Sycylii domagają się prawa do snu. Apelując o to do burmistrza protestują przeciwko jego rozporządzeniu, na mocy którego w historycznym centrum mogą wyrzucać śmieci tylko w godzinach od 1.30 w nocy do 5 rano. Ludzie pytają: „mamy chodzić w nocy ze śmieciami zamiast spać”?

Informując o rozporządzeniu burmistrza Cateno De Luki włoskie media podkreśliły, że „skazał mieszkańców na bezsenne noce”. W dokumencie podkreślił, że śmieci należy wyrzucać lub wystawiać przed domem do zabrania przez służby komunalne „ani minuty wcześniej, ani minuty później” niż w wyznaczonych godzinach.
CZYTAJ DALEJ

Pierwszy etap wizyty prezydenta Nawrockiego w Watykanie

2025-09-04 16:07

[ TEMATY ]

Watykan

Prezydent Karol Nawrocki

@Mikołaj Bujak/KPRP

Para Prezydencka przy grobie Jana Pawła II

Para Prezydencka przy grobie Jana Pawła II

Dziś pierwszy etap wizyty nowego prezydenta Polski w Watykanie. Etap o charakterze duchowym: przejście przez Drzwi Święte i modlitwa przy grobie św. Jana Pawła II. Z Leonem XIV Karol Nawrocki spotka się jutro o godz. 11. Następnie prezydent złoży też wizytę w watykańskim Sekretariacie Stanu.

Wizyta polskiej głowy państwa w Watykanie niemal zawsze miała też charakter duchowy, zwłaszcza po śmierci Jana Pawła II, który został pochowany nieopodal grobu św. Piotra. Poprzedni prezydent Andrzej Duda dwukrotnie przechodził w tym roku przez Drzwi Święte w Bazylice Watykańskiej, otwarte z okazji trwającego Jubileuszu. Warto zauważyć, że, jak domniemają historycy, już w czasie pierwszego Roku Świętego, ogłoszonego przez Bonifacego VIII w 1300 r., wśród pielgrzymów, którzy przybyli do Rzymu, znajdował się również Władysław Łokietek, przebywający wówczas na wygnaniu. Dzisiejsza wizyta Karola Nawrockiego w Bazylice św. Piotra wpisuje się więc w długą polską historię, której prezydent historyk jest na pewno świadomy.
CZYTAJ DALEJ

Kalisz: pogrzeb ks. prał. Andrzeja Gawła, wieloletniego proboszcza katedry

2025-09-04 20:52

[ TEMATY ]

pogrzeb

katedra

proboszcz

Kalisz

Magdalena Kowalczyk

Biskup kaliski Damian Bryl przewodniczył Mszy św. pogrzebowej ks. prałata Andrzeja Gawła, która odprawiona została w katedrze w Kaliszu. Duchowny przez 24 lata był proboszczem parafii św. Mikołaja, obecnej katedry. Od 1992 r. wspomagał pierwszego biskupa kaliskiego w tworzeniu diecezji. Przez wiele lat nie szczędził wysiłków, by wspierać biednych, chorych i potrzebujących.

Eucharystię koncelebrowali licznie zgromadzeni wokół ołtarza kapłani. W ostatnim pożegnaniu udział wzięli: rodzina zmarłego kapłana, przedstawiciele parlamentarzystów. władz miasta Kalisza i powiatu kaliskiego, instytucji i szkół oraz parafian, gdzie posługiwał ks. Gaweł.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję