Reklama

25 stycznia - nawrócenie św. Pawła

Paweł jak każdy z nas

Niedziela warszawska 4/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piotr Chmieliński: - W Liście do Galatów św. Paweł przyznaje, że bardzo prześladował Kościół i chciał go nawet zniszczyć. Skąd w nim taka nienawiść do Kościoła i chrześcijan?

Ks. Prof. Waldemar Chrostowski: - Wydawało mu się, że ci, którzy wyznają Jezusa jako Mesjasza i Boga sprzeniewierzają się samej istocie judaizmu. Na chrześcijan patrzył z perspektywy tych Żydów, którzy odmówili uznania Jezusa za Mesjasza, i którym najbliżej było do wołających przeciwko Niemu przed Piłatem: „Ukrzyżuj go!”. Właśnie to spojrzenie spowodowało w Szawle tak wrogą postawę w stosunku do chrześcijan, że włączył się w ich prześladowania.

- W jaki konkretnie sposób prześladował?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- W bardzo drastyczny, dotkliwy i krwawy. Z Dziejów Apostolskich dowiadujemy się o ukamienowaniu Szczepana u bram Jerozolimy, a następnie o krwawych prześladowaniach wyznawców Jezusa w Jerozolimie i innych miejscowościach. Szaweł wystarał się nawet o specjalne upoważnienia od wysokich autorytetów religijnych Jerozolimy, a uzyskawszy je, udał się do Damaszku, żeby i tam przeprowadzić „czystkę” wśród Żydów, polegającą na fizycznej eliminacji tych, którzy uwierzyli w Jezusa.

- Jak długo Szaweł prześladował wyznawców Jezusa?

Reklama

- Około trzech lat. Wydawać by się mogło, że to krótko, ale prześladowania, jakie podjął, były bardzo intensywne.

- Co się konkretnie stało pod Damaszkiem, że Szaweł, gorliwy prześladowca Chrystusa, stał się Jego gorliwym wyznawcą?

- Było to niezwykłe spotkanie z Jezusem Chrystusem, o którym wiedział, że został ukrzyżowany, ale w tym spotkaniu przekonał się, że On żyje. Szawła ogarnęła jasność, spadł z konia, na którym podróżował i usłyszał Głos, który zapytał: „Szawle, Szawle, dlaczego Mnie prześladujesz?”. Odpowiedział pytaniem: „Kto Ty jesteś, Panie?” - i usłyszał: „Ja jestem Jezus, którego ty prześladujesz”. Szaweł uświadomił sobie, że prześladując wyznawców Jezusa, obrócił się przeciwko Jemu samemu. Bo wyznawców łączy z Chrystusem bardzo szczególna więź, polegająca na Jego tajemniczej obecności w nich. Dlatego obracając się przeciwko wierzącym, obracał się w gruncie rzeczy także przeciwko Chrystusowi. To spotkanie pod Damaszkiem całkowicie przemieniło życie Szawła. Można powiedzieć jego własnymi słowami, że „został zdobyty” przez Chrystusa.

- Czego możemy się z tej historii nauczyć?

Reklama

- Patrząc, jak przez całe późniejsze życie Paweł niezłomnie świadczył o Jezusie i o tym, co przeżył pod Damaszkiem, możemy się uczyć tego, że wiara w Jezusa zawsze wymaga konsekwencji, bohaterstwa, heroizmu. Jej najpełniejszym wyrazem jest świadectwo, które dajemy Chrystusowi swoim życiem. Podczas nawrócenia zmieniły się nie tylko przekonania Szawła, ale rozpalił się w nim wewnętrzny żar, który spowodował, że od tej pory stał się bezkompromisowym głosicielem Chrystusa, Jego wiernym misjonarzem. Swoją ewangelizację skierował najpierw do tych, którzy powinni uwierzyć jako pierwsi, czyli do Żydów - ludu Bożego wybrania, do których zostały skierowane obietnice mesjańskie. Ale gdy wśród znacznej części Żydów spotkał się z odmową i sprzeciwem, zwrócił się również do pogan. Także nasze głoszenie Chrystusa powinno odbywać się w każdych warunkach, „w porę i nie w porę”. Jezus zbawił każdego człowieka, zatem wszyscy potrzebują Ewangelii. Tak było w czasach św. Pawła i tak jest również dzisiaj.

- 27 stycznia zaczyna Ksiądz przy Miodowej cykl wykładów o św. Pawle? Jakim konkretnie tematom te wykłady będą poświęcone?

- Chcę ukazać czasy św. Pawła, jego życie i przemianę, której doświadczył oraz jego dalsze bardzo ciekawe losy. Opowiem o wyprawach misyjnych, przybliżę nauczanie i spróbuję nakreślić sylwetki ludzi, którzy go słuchali. Przybliżę tamten przebogaty świat sprzed prawie dwóch tysięcy lat, który wywarł trwały wpływ na całe chrześcijaństwo, aż po dzień dzisiejszy. Nie sposób sobie wyobrazić wiary w Jezusa Chrystusa bez św. Pawła! I nie sposób sobie wyobrazić Kościoła, takim jakim go znamy, i do którego należymy, bez Apostoła Narodów! Posiew jego ewangelizacji wciąż trwa, jest żywy i Paweł ciągle ma nam wiele do powiedzenia. Jeżeli słusznie szukamy skuteczności ewangelizacyjnej, to powinniśmy przyjrzeć się św. Pawłowi i odważnie pójść w jego ślady. Oczywiście, czasy się zmieniły, inne są sposoby i metody głoszenia Słowa Bożego, ale jedno nie ulega wątpliwości: najlepsze owoce ewangelizacji rodzą się wtedy, kiedy pochodzą z głębi serca i z żarliwości naszej wiary w Jezusa.

Wykłady otwarte „Na drogach św. Pawła”, prowadzone przez ks. dr. hab. Waldemara Chrostowskiego
Ul. Miodowa 17/19 (siedziba Kurii)
27 stycznia (wtorek) 2009 r. godz. 18 - „Słyszeliście o moim dawnym postępowaniu” (Gal 1, 13)
17 lutego (wtorek) godz. 18 - „Zostałem zdobyty przez Chrystusa Jezusa” (Flp 3, 12)
3 marca (wtorek) godz. 18 - „Idź, bo Ja cię poślę daleko, do pogan” (Dz 22, 21)
17 marca (wtorek) godz. 18 - „Głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan” (1Kor 1, 23)
31 marca (wtorek) godz. 18 - „I w życiu więc i w śmierci należymy do Pana” (Rz 14, 8)

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Św. Bartłomiej Apostoł

Niedziela Ogólnopolska 42/2006, str. 4

[ TEMATY ]

św. Bartłomiej Apostoł

WD

Odrestaurowany ołtarz z obrazem św. Barłomieja

Odrestaurowany ołtarz z obrazem św. Barłomieja
Drodzy Bracia i Siostry!
CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę ks. Mariusza Rosika: Filoteos zakłada okulary

2025-08-19 11:18

[ TEMATY ]

rozważania

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

Był rok 1873, kiedy metropolita Konstantynopola Filoteos Bryennios otoczył się księgami biblioteki Hospicjum św. Krzyża. Pogrążony w lekturze, natrafił na manuskrypt pochodzący z XI stulecia. Hierarcha zanurzył się lekturze… Już w pierwszych zdaniach wyczytał: „Dwie są drogi, jedna droga życia, a druga śmierci – i wielka jest różnica między nimi. Oto droga życia: Przede wszystkim będziesz miłował Boga, który cię stworzył, następnie zaś bliźniego twego jak siebie samego, a czego nie chcesz, by ktoś ci robił, tego wszystkiego i ty także nie rób drugiemu”.

Odkryty przez Filoteosa apokryf, któremu nadano tytuł Nauka Dwunastu Apostołów, jest bardzo wczesny. Badacze datują go na koniec pierwszego stulecia, a jako miejsce jego powstania wskazują Syrię. Przytoczony powyżej fragment mógłby stać się doskonałym komentarzem do słów Jezusa, zanotowanych przez Łukasza w tym samym mniej więcej czasie: „Przyjdą ze wschodu i zachodu, z północy i południa, i siądą za stołem w królestwie Bożym. Tak oto są ostatni, którzy będą pierwszymi, i są pierwsi, którzy będą ostatnimi” (Łk 13,29-30). Jeśli sprawiedliwi przyjdą do królestwa Bożego, to kroczyć tam będą drogą życia – musiał myśleć Filoteos – a na niej drogowskazem jest przykazanie miłości Boga i bliźniego. Wskazanie na cztery strony świata dzisiejszemu czytelnikowi Ewangelii wydaje się zupełnie zrozumiałe, jednak pierwszych słuchaczy Nauczyciela z Nazaretu słowa te musiały szokować. Przecież królestwo Boże przeznaczone jest tylko dla wybranych, dla należących do narodu Boga, dla Żydów, którzy odziedziczyli obietnice dane Abrahamowi! Mówiąc o czterech stronach świata, Jezus włącza w zbawcze oddziaływanie Boga także pogan. To właśnie oni, choć przez wyznawców judaizmu uznani byli za ostatnich, staną się pierwszymi!…
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza rzeźba przyszłego świętego millenialsa – Carla Acutisa

2025-08-24 14:40

[ TEMATY ]

Carlo Casini

Vatican Media

W Asyżu odsłonięto rzeźbę przedstawiającą bł. Carlo Acutisa klęczącego u stóp Chrystusa. Dzieło zostało wykonane z brązu przez znanego kanadyjskiego artystę Timothy’ego Paula Schmalza – informuje agencja SIR. To pierwsza rzeźba, która oddaje hołd przyszłemu świętemu z pokolenia millenialsów, który zostanie kanonizowany 7 września wraz z Pier Giorgio Frassatim.

Acutis, znany jako „influencer Boga”, wykorzystywał internet do szerzenia kultu Eucharystii, dokumentując eucharystyczne cuda z całego świata i ukazując, jak wiara może łączyć się z technologią. W rzeźbie Carlo trzyma laptopa, na którego ekranie widnieją kielich i patena – symbol tego, że za pomocą technologii ukazywał światu Najświętszą Eucharystię. Przy jego plecaku zawieszona jest także proca, którą artysta Schmalz interpretuje jako odniesienie „do Dawida stojącego naprzeciw Goliata: młodzieńca, który stawia czoło współczesnej kulturze świeckiej za pomocą narzędzi świata cyfrowego, a swoją siłę czerpie z filaru krzyża”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję