Reklama

Procesja zamiast procesu

Kiedy dwa lata temu przechodziliśmy przez krakowski Kazimierz, podążając na procesję Bożego Ciała, w wielu miejscach poprzyklejane były plakaty nagiej kobiety z podpisem „boskie ciało”. Na innych - w monstrancji zamiast Hostii umieszczony był skrót LGTB - oznaczający lesbijki, gejów, oraz osoby trans- i biseksualne. Była to bezczelna, bluźniercza prowokacja. Ta przykra dla każdego wierzącego sytuacja była, niestety, wyrazem tego, co się stało z naszym wstydem, szacunkiem nie tylko do Boga, ale i nas samych...

Niedziela małopolska 23/2009

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga. Każdy człowiek ma w sobie duszę nieśmiertelną, która jest cząstką człowieka najbardziej tęskniącą za Bogiem. Jedni, zdając sobie sprawę ze słów, które wypowiedział kiedyś św. Augustyn: „Niespokojne jest serce człowieka, dopóki nie spocznie w Bogu”, starają się szukać Go w swoim życiu, pogłębiając modlitwę, starając się zmieniać, współpracując z łaską. Inni szukają Boga w drugim człowieku, w dobrach tego świata. Jeszcze inni permanentnie zagłuszają sumienie, które jest szeptem Boga, wskazującym drogę do prawdziwego szczęścia. Są i tacy, którzy nawet wczytują się w Słowo Boże, ale nie szukają w nim Stwórcy, lecz swoich interesów. Nieraz przybiera to wręcz postać szyderstwa - skoro Pan Bóg stworzył nas na swój obraz, to niejedna feministka powie, że musi On być kobietą...

Drganie sumień

Reklama

Przypisanie boskości nagiemu kobiecemu ciału obraża Boga. Tym bardziej, że ktoś z premedytacją rozwiesił plakaty w noc poprzedzającą procesję Bożego Ciała. Najwyraźniej osobie tej przeszkadzał fakt, że oto Jezus Zmartwychwstały pod postacią chleba przechodzi przez miasto. Sama myśl o tym musiała poruszyć resztki sumienia. Jakie to musiało być bolesne, skoro wywołało taką reakcję?! Podczas procesji za Jezusem podążają tłumy, o ileż większe niż na paradzie tęczowych chorągiewek! Rzesze te idą z szacunkiem i czcią... Chrystus, mimo że był okrutnie wyszydzony i nagi - jest czysty. Nie jest lubieżny. Jego nagość jest wstydem - naszym wstydem. To my Go upokarzamy, dopuszczając do naszej wyobraźni taką nagość, która nie jest czysta. Akceptując w życiu społecznym lubieżność, seks odłączony od wyższych uczuć, rzucamy los o szaty Jezusa...

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Tolerancja według Jezusa

A przecież co roku tysiące ludzi idą w procesji za Jezusem. Upał czy deszcz - idą, starają się słuchać. Ich śpiew jest wyrazem wiary, a nie piosenką turystyczną. Nie mają sponsorów, którzy by im rozdawali parasolki i chłodzące napoje, nie idą tam, by „ich zobaczyli”. Idą, by swoją obecnością wyznawać, że Jezus jest ich Panem. Że Jego święte Ciało jest drogą do życia wiecznego. Ta wyjątkowa procesja jest wielkim wyznaniem wiary, a nie marszem równości. Wskazuje na godność każdego człowieka. Bo tego nas uczył Jezus Chrystus. Miłości, a nie pogardy, szacunku, a nie szyderstwa...

Pokochać przeciwności

Bluźniercze zachowania osób deklarujących się jako agnostycy lub niewierzący albo grup reprezentujących mniejszości seksualne od kilku lat wpisują się w panoramę wydarzeń w Krakowie. Ci, którzy domagają się tolerancji, sami nie mają jej za grosz. Absurdem jest przecież domaganie się czegoś, czego samemu się nie respektuje. Gdyby ktoś porozlepiał plakaty obrażające homoseksualistów, sprawa na pewno skończyłaby się w sądzie, a w najlepszym przypadku w którymś z telewizyjnych talk-show. Dlaczego więc Kościół milczy? Może padnie zarzut, że się nie broni, że nie ma argumentów? Nie. Kościół ma argumenty, ale przede wszystkim Kościół miłuje człowieka, zachowuje szacunek dla jego godności. Najprościej przecież kogoś zwyzywać, opluć, oskarżyć - mamy wiele tego przykładów w życiu publicznym. To nie jest droga, którą wyznaczył nam Chrystus. Sam opluty i wzgardzony, nie „wyszedł z gębą” na swoich prześladowców, ale modlił się za nich. Czy my też tak potrafimy?
Idąc w tegorocznej procesji, módlmy się o łaskę miłowania, tych którzy myślą inaczej. Jeżeli wyznajemy Jezusa, niech będzie nam On przewodnikiem i opiekunem na drodze wiary, która objawia się nie tylko w mowie, ale i uczynkach.

2009-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Karolina Kózkówna - chłopski doktor wiary

[ TEMATY ]

bł. Karolina

Archiwum

Pierwsza dusza do nieba, chłopski doktor wiary - tak mówiono o niej za życia i po przedwczesnej śmierci. Dziś zwykła dziewczyna ze wsi, która zginęła z rąk rosyjskiego żołnierza broniąc się przed gwałtem, jest patronką wsi, Katolickiego Stowarzyszenia Młodzieży (KSM), diecezji rzeszowskiej, przygotowań do Światowych Dni Młodzieży w 2016 r., będzie też ogłoszona patronką polskiej młodzieży. 18 listopada przypada 100. rocznica śmierci Karoliny Kózkówny.

W grudniu 1914 r. chłopi z niewielkiej podtarnowskiej wioski Wał Ruda odnaleźli ciało współmieszkanki, którą dwa tygodnie wcześniej, 18 listopada, rosyjski żołnierz wywlókł z domu żeby ją zgwałcić w pobliskim lesie. Choć ranił ją wielokrotnie, dziewczyna stawiała zacięty opór i zbrodnicza próba się nie powiodła.
CZYTAJ DALEJ

Poznań: Caritas rozprowadza tytki charytatywne. Pomogą firmy, szkoły i instytucje

2025-11-18 08:53

[ TEMATY ]

Caritas

tytki charytatywne

papierowe torby

produkty spożywcze

Caritas Poznań

Wolontariusze rozprowadzają tytki charytatywne

Wolontariusze rozprowadzają tytki charytatywne

Caritas Archidiecezji Poznańskiej rozpoczęła akcję rozprowadzania tytek charytatywnych. Papierowe torby, które można wypełnić produktami spożywczymi lub chemicznymi, zostaną następnie przekazane potrzebującym.

Podziel się cytatem - mówi KAI Maria Książkiewicz. Rzecznik poznańskiej Caritas podkreśla, że
CZYTAJ DALEJ

Pojednanie to nie przeszłość ale przyszłość

2025-11-18 18:51

Magdalena Lewandowska

Polscy i Niemieccy biskupi zebrali się przy pomniku kard. Bolesława Kominki w 60. rocznicę Orędzia Pojednania.

Polscy i Niemieccy biskupi zebrali się przy pomniku kard. Bolesława Kominki w 60. rocznicę Orędzia Pojednania.

– Chciałbym wyraźnie zaznaczyć, że to właśnie Chrystusowe przebaczenie jest tym, co Kościół wciąż może a nawet powinien proponować światu – podkreśla abp Józef Kupny.

Biskupi z Polski i Niemiec złożyli kwiaty pod pomnikiem kard. Bolesława Kominka, inicjatora i autora Orędzia Pojednania. W uroczystości pod pomnikiem wzięli udział także przedstawiciele władz Polski i Niemiec. – Pojednanie to nie przeszłość ale przyszłość – podkreślał abp Józef Kupny. – To, że dzisiaj tu stoimy jest najlepszym dowodem na aktualność i siłę orędzia, które wyszło 60 lat temu spod ręki mojego poprzednika kard. Kominka – dodawał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję