Reklama

Polska

Katolicy mówią: stop ateizacji!

Musimy być wierni temu, co leży u podstaw wspólnej Europy, a to jest chrześcijaństwo - powiedział abp Wacław Depo - metropolita częstochowski podczas Ogólnopolskiego Kongresu Katolików: „Stop ateizacji”, który odbył się pod jego patronatem 16 czerwca br. na Jasnej Górze

Niedziela Ogólnopolska 25/2013, str. 10-11

[ TEMATY ]

kongres

ateizacja

Bożena i Marian Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Organizatorami tego wydarzenia były: Parlamentarny Zespół ds. Przeciwdziałania Ateizacji Polski, Tygodnik Katolicki „Niedziela” oraz Akcja Katolicka Archidiecezji Częstochowskiej. Honorowym uczestnikiem Kongresu miał być zmarły 5 czerwca 2013 r., tuż przed jasnogórskim spotkaniem, kard. Stanisław Nagy SCJ. Zdążył pozostawić, jako szczególny testament, przebogate słowo wstępne, przygotowane na ten Kongres.

Europo, co się z tobą stało?

Myślą wspólną wystąpień była troska o przyszłość Polski, w której, mimo wywalczonej wolności, toczy się szeroka akcja ateizacyjna niszcząca chrześcijańską moralność i spychająca na margines krzyż i inne znaki religijne. Katolicy sami muszą się upomnieć o szacunek dla religii, Kościoła i wartości chrześcijańskich. Konieczna jest budowa społeczeństwa obywatelskiego świadomego swoich praw i możliwości.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

- Jesteśmy wdzięczni, jako paulini, że możemy gościć tak zacne grono wspaniałych ludzi podejmujących walkę o dziedzictwo narodu oparte na Ewangelii i chrześcijańskich wartościach - wyznał o. Sebastian Matecki, podprzeor Jasnej Góry.

Reklama

Po wspólnie odmówionym przez wszystkich uczestników Credo ks. inf. Ireneusz Skubiś powiedział: - Wyznajemy wiarę w Boga, która jest dla nas kluczem do życia, do życiowych rozstrzygnięć. Odwołując się do historii najnowszej, przypomniał, iż po wolnych wyborach w 1989 r. wydawało się, że będziemy mogli już bez przeszkód praktykować wiarę chrześcijańską. - Tymczasem zauważamy, że jesteśmy poddani ogromnemu atakowi ateizacji - podkreślił mówca. Dodał, że pojawiły się grupy polityczne prowadzące walkę z wiarą. Ośmieszani są kapłani i biskupi, Kościół, w złym świetle ukazuje się katolickie normy moralne. Groźne są kierunki proponowanych zmian prawnych: wprowadzenia wychowania seksualnego dzieci od 4. roku życia, usankcjonowania związków homoseksualnych z możliwością adopcji dzieci. Katolicy mogą przeciwdziałać tym tendencjom, upominając się o wolność religijną na forum parlamentarnym, prawotwórczym, sądowym, edukacyjnym. Jako naród ludzi ochrzczonych nie możemy bezrefleksyjnie przyjmować groźnych trendów ateistycznych, płynących m.in. ze struktur ONZ i Unii Europejskiej. Musimy umieć skorzystać z praw przynależnych wolnym obywatelom, dotyczących wolności religijnej. - Musimy umieć zagospodarować naszą wolność, to wszystko jest w naszych rękach - podkreślił ks. Skubiś.

Testament Księdza Kardynała

Reklama

Ogromne wrażenie wywołało na zebranych - odczytane przez Jerzego Zelnika - przesłanie kard. Stanisława Nagyego. Kardynał w swoim ostatnim rozważaniu pisał o krzyżu, jego znaczeniu dla każdego ochrzczonego, przynależnej mu czci oraz atakach na ten znak męki Chrystusa i miłości Boga do człowieka. „Wiedzy o krzyżu trzeba się dobrze nauczyć i umieć w życiu ją stosować” - napisał Ksiądz Kardynał. Przypomniał postać bł. Jan Pawła II, który wędrujący po kontynentach krzyż uczynił symbolem Światowych Dni Młodzieży i apelował, abyśmy nie pozwolili obrażać krzyża w życiu prywatnym i społecznym. „Po traktacie lizbońskim można się spodziewać, że Europa zostanie wykorzeniona z tego, co jest dla nas najcenniejsze, z chrześcijaństwa” - zwrócił uwagę Kardynał. Pisał dalej w swym przesłaniu, że decyzję trybunału ze Strasburga o usunięciu krzyża z jednej ze szkół włoskich trzeba odczytać jako zagrożenie, bo takie wyroki, zapadające pod pozorem wolności, w istocie nakładają na większość społeczeństwa kaganiec niewoli. Kolejny przykład to eliminowanie z Konstytucji europejskiej słowa chrześcijaństwo. Wyrwanie krzyża z duszy Europy jest samobójstwem. Jan Paweł II przestrzegał, że fałszywe pojmowanie demokracji może się przekształcić w jej deficyt, a nawet w totalitaryzm. Katolicy nie mogą spokojnie patrzeć na nieodpowiedzialne prawodawstwo dotyczące zarówno polityki, jak i kultury i sfery duchowej. Kard. Nagy przypomniał słowa Jana Pawła II: „Proszę was, abyście nigdy nie wzgardzili tą miłością, która jest największa, która się wyraziła poprzez krzyż, a bez której życie ludzkie nie ma korzenia ani sensu”. Kard. Nagy zapisał: „Bądźmy świadkami tej miłości łagodnie, ale zdecydowanie, jasno, jednoznacznie, odważnie, szanując prawa innych, ale też z mocą i konsekwencją domagając się poszanowania naszych praw. Mamy pełne prawo żyć naszą wiarą. Prawo, którego nikt nam nie może odebrać”. Jak groźne memento zabrzmiało przypomnienie, że każdy, kto strojąc się w szaty obrońcy praw człowieka walczył z krzyżem, ostatecznie okazywał się tyranem.

Powtórka z historii

- Władza komunistyczna odrzucała chrześcijaństwo w sposób radykalny - przypomniał w swoim wystąpieniu prezes Jarosław Kaczyński. Analizując sytuację Kościoła w Polsce po 1945 r., zauważył, że po wojnie Kościół w Polsce był znaczącą siłą, dlatego atak był prowadzony etapami. To, że u nas nie dążono, tak jak w innych krajach komunistycznych, do eliminowania Kościoła w sposób radykalny, było spowodowane ogromnym oporem społecznym, pamiętnymi wystąpieniami katolików m.in. w Częstochowie, Kraśniku, Nowej Hucie, Przemyślu, Toruniu i Zielonej Górze. Walkę z Kościołem prowadzono w sposób elastyczny, ale konsekwentnie, wszelkie ustępstwa były pozorne.

- Dzisiaj jesteśmy świadkami najpotężniejszego ataku na Kościół i wartości. Uderza się m.in. w sprawy tak fundamentalne jak obrona życia, obecność religii i Kościoła w przestrzeni życia publicznego - podkreślił prezes PiS. Dodał, że w tym ataku wpływy lewicowe zostały wzmocnione przez sferę liberalną.

Reklama

Do historycznych uwarunkowań nawiązał również poseł Andrzej Jaworski, który przypomniał, że rewolucja francuska, głosząca wolność, równość i braterstwo, w istocie doprowadziła do więzienia i zabijania księży, likwidacji szkolnictwa i innych instytucji prowadzonych przez Kościół. Poseł apelował, aby dla dobra naszych dzieci podjąć walkę z ateizacją, w obronie wartości, na których od wieków budowana była nasza kultura i nasza państwowość. Głos społeczeństwa jest, niestety, lekceważony. Przykładem tego 2,5 mln podpisów w sprawie Telewizji Trwam czy kilkaset tysięcy uczestników marszu „Obudź się, Polsko”. Nie można się jednak poddawać.

Ważne wskazówki

Ks. dr Jarosław Grabowski w wystąpieniu „Postawa katolika wobec ateisty” podkreślił: - Katolik nie powinien przyjmować postawy milczenia czy obojętności na zło, gdyż zła nie można tolerować. Katolik nie może popadać w bierną rezygnację, w bezduszny fatalizm czy apatyczny bezruch. Przeciwnie, jego odwaga wiary powinna go zachęcić do przeciwstawienia się złu i solidarności z prześladowanymi.

Do uczestników Kongresu przemówił bp Tadeusz Bronakowski z Łomży, który stwierdził, że Polakom potrzebny jest również Kongres na temat „Stop rozpijaniu Polski”.

Katolicy mogą się bronić, wykorzystując w tym celu także narzędzia prawne. Wskazał je mecenas Bartosz Kownacki, który podkreślił, że gwarancję naszych praw znajdziemy w konwencjach międzynarodowych, przepisach prawa powszechnego i innych źródłach. Są liczne przykłady, kiedy katolicy występowali z zawiadomieniami do sądów i prokuratury w sytuacjach, gdy ich prawa były naruszane.

Reklama

O roli katechezy w wychowaniu mówiła poseł Jadwiga Wiśniewska, która zaznaczyła, że obecność lekcji religii w szkole jest przejawem właściwej interpretacji zasady neutralności światopoglądowej państwa oraz autentycznej demokracji, w której wierząca część społeczeństwa może korzystać z prawa do rozwoju i wyznawania swojej religii. - Katecheza stanowi aktualnie jedyną realną opozycję do antypedagogicznej koncepcji człowieka, która w gender osiąga swoje apogeum - podkreśliła poseł Jadwiga Wiśniewska.

Wystąpienia poseł Marzeny Machałek, poseł Małgorzaty Sadurskiej oraz prof. Piotra Glińskiego odnosiły się do potrzeby aktywności samych katolików, tworzonych przez nich organizacji i budowy społeczeństwa obywatelskiego. Mówiąc o działalności obywateli na rzecz dobra wspólnego, prof. Gliński zauważył, że sektor obywatelski w Polsce stanowi wciąż niewykorzystaną i zmarnowaną szansę. Obecny kryzys demokracji i władzy w Polsce jest w znacznej mierze wynikiem słabości społeczeństwa obywatelskiego.

Abonament obywatelski

Po przerwie, którą większość uczestników spędziła na modlitwie w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej lub na dyskusjach w kuluarach Kongresu, pierwszy zabrał głos dr Artur Dąbrowski, prezes Akcji Katolickiej Archidiecezji Częstochowskiej. Mówił o niewykorzystanej sile, która tkwi w ludziach świeckich i o możliwościach realnego wykorzystania tej potężnej grupy społecznej.

Reklama

Z kolei Jacek Karnowski, redaktor „Sieci” i wPolityce, przekonywał, że współczesny człowiek jest tym, co czyta. To media kreują nasze widzenie świata, dlatego tak istotne jest tworzenie własnych dobrych mediów. Karnowski zaproponował, co wywołało aprobujące oklaski, wprowadzenie tzw. abonamentu obywatelskiego. - Złóżmy się na nasze media - mówił. Abonament może polegać na systematycznym kupowaniu kilku zamiast jednego egzemplarza pisma i np. rozdawaniu ich innym. W ten sposób wspieramy trwanie na rynku wartościowych tytułów - wyjaśniał.

Robert Telus, przewodniczący Parlamentarnego Zespołu Członków i Sympatyków Ruchu Światło-Życie, Akcji Katolickiej i Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, zwrócił uwagę, że obecnie ruchy kształtujące oblicze polskiego katolicyzmu zrzeszają 2,5 mln ludzi. Oprócz tego są sympatycy Radia Maryja czy członkowie kółek różańcowych. - To wielka siła, zdolna postawić tamę ateizacji - przekonywał. Z kolei Anna Kołakowska z Krucjaty Różańcowej apelowała o większą modlitwę w intencji Ojczyzny, ale nie tylko. Zdaniem prelegentki, nie wystarczy dziś chodzić na marsze czy zbierać podpisy pod petycjami, których i tak władza nie bierze pod uwagę. Trzeba walczyć bronią naszych wrogów i np. bojkotować produkty firm, które w reklamach naśmiewają się z wiary lub ją poniżają. Tomasz Poręba, europoseł, wyjaśniał natomiast, że Unia Europejska tak źle traktuje chrześcijaństwo, ponieważ stoi ono w całkowitej sprzeczności z obecnymi działaniami UE. Tylko zjednoczenie sił chrześcijan może zaradzić temu procesowi.

Paszport dla katolika

Reklama

Ostatni z prelegentów, prof. Krzysztof Szczerski, przekonywał, że dziś konieczna jest reewangelizacja Starego Kontynentu. W Europie panuje kryzys ekonomiczny, bo zatraciła ona swego ducha, odcina się od korzeni, niszczy to, z czego wyrosła. A paradoksalnie owo wyniszczenie duchowe jest szansą na zaistnienie od nowa ludzi wiary. Powinniśmy, jak kiedyś św. Paweł, nie bać się dyskusji z myślącymi inaczej. Przekonywać ich do swoich racji. Nową inicjatywą jest propozycja prof. Szczerskiego, który, obawiając się o duchowość młodych Polaków wyjeżdżających z kraju, proponuje wyposażanie ich w „Paszporty katolickie”, w których obok prawd wiary byłyby też adresy miejsc przyjaznych chrześcijanom. Podczas tej części spotkania głos zabrali także: Jan Maria Jackowski oraz posłowie PiS Izabela Kloc i Robert Telus.

Warto ten dom wspierać

Kongres zakończył się Mszą św. sprawowaną w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej pod przewodnictwem abp. Wacława Depo. W homilii Metropolita Częstochowski mówił m.in., że wiara to nie tylko zaproszenie do współpracy ze Zbawicielem, to także metoda zdobywania sił, by przy Bogu trwać. - Spójrzmy na otaczającą nas rzeczywistość, np. na to, jak manipuluje się przyznaniem koncesji Telewizji Trwam, na podważanie ważności rodziny w społeczeństwie, lansowanie życia bez Boga. Dlatego zgromadzeni na tym Kongresie mówimy: „Stop ateizacji”. Myślenie o Polsce nie może odrywać się od rzeczywistości, od procesów, które zachodzą w Unii Europejskiej. Musimy być wierni temu, co leży u podstaw wspólnej Europy, a jest to chrześcijaństwo - apelował abp Depo. Zwrócił uwagę, że dziś toczy się spór o Polskę, i to ostrzejszy nawet niż za czasów pontyfikatu bł. Jana Pawła II, który uczył nas, że Polska jest naszym domem. A o ten dom warto się spierać. Nie musi być to walką, ale powinno być dyskusją, w której nie chodzi o zniszczenie przeciwnika, ale o prawdę. To z naszym dziś łączy się poczucie odpowiedzialności w każdej sferze życia. Nikomu - jak mawiał Jan Paweł II - nie godzi się trwać w bezczynności. Bezczynność jest winą - mówił abp Depo.

Przed Cudownym Obrazem Matki Bożej zostało odczytane Przesłanie Ogólnopolskiego Kongresu Katolików „Stop ateizacji”, podpisane przez uczestników spotkania. Tekst Przesłania Kongresu drukujemy w całości na stronie 6. Na Kongresie zapowiedziano powołanie w przyszłości Instytutu ds. Przeciwdziałania Ateizacji.

2013-06-17 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ogólnopolski Kongres "Mocni w wierze, przeciwstawiajcie się złu"

P A T R O N A T H O N O R OW Y Jego Ekscelencja Ksiądz Arcybiskup dr Sławoj Leszek Głódź Metropolita Gdański
CZYTAJ DALEJ

Pierwsza dama polskiej piosenki – Irena Santor - kończy 90 lat

2024-12-09 07:19

[ TEMATY ]

muzyka

Małgorzata Godzisz

Irena Santor

Irena Santor

90 lat temu, 9 grudnia 1934 r. urodziła się Irena Santor. "Maleńki znak", "Embarras", "Powrócisz tu", "Tych lat nie odda nikt", "Już nie ma dzikich plaż" – piosenki śpiewane przez artystkę, określaną mianem pierwszej damy polskiej piosenki, przed laty nuciła cała Polska. "Przyszłość przede mną" – mówi.

Jednej z pierwszych piosenek nauczyła się już w przedszkolu. Były to "Bajki" ze słowami Juliana Tuwima. "Wówczas ten walc w wykonaniu Adama Astona, jednego z najpopularniejszych piosenkarzy dwudziestolecia wojennego, należał do największych przebojów muzyki popularnej. Pewnie dlatego wszedł w skład repertuaru Irenki, z którym występowała na rodzinnych spotkaniach. To była jej pierwsza +zarobkowa+ praca" – czytamy w biografii "Irena Santor. Tych lat nie odda nikt" autorstwa Jana Osieckiego.
CZYTAJ DALEJ

Czy moje serce bije już mocniej i radośniej?

2024-12-09 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

red.

Poczucie zagubienia towarzyszy nam coraz częściej. Wiele osób nie wie, dokąd zmierza, po co żyje, czy cokolwiek ma jakikolwiek sens… Zagubienie prowadzi do wielkiego wewnętrznego bólu, który czasem wręcz jest nie do wytrzymania. Potrzebujemy Pasterza!

Jezus opowiada przypowieść o zagubionej owcy, aby pokazać, jak jesteśmy cenni w oczach Boga – i to każdy jeden, bez wyjątku – oraz powiedzieć, że nie potrafimy odnaleźć się sami, jak owca, która nie jest w stanie sama wrócić do stada. Ona może tylko beczeć i swym głosem wołać o ratunek. Pasterz, który ją znajdzie, bierze ją na ramiona i zanosi do owczarni. Jak dobrze jest być w Jego ramionach!
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję