Reklama

Watykan

Abp Budzik: sztuczna inteligencja jest wielkim wyzwaniem

O tym, że internet jest „kontynentem”, który trzeba ewangelizować, oraz nowych technologiach, mogących pomóc w wychowaniu i edukacji, mówił abp Stanisław Budzik w rozmowie z Radiem Watykańskim - Vatican News. Metropolita lubelski i Wielki Kanclerz Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II wraz z bp. Marianem Florczykiem podsumowali audiencję u Papieża, która była zwieńczeniem zebrania plenarnego Dykasterii ds. Kultury i Edukacji.

[ TEMATY ]

abp Stanisław Budzik

sztuczna inteligencja

ks. Paweł Rytel-Andrianik/Vatican News

Abp Stanisław Budzik i bp Marian Florczyk w Watykanie

Abp Stanisław Budzik i bp Marian Florczyk w Watykanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Bogactwo nadziei

Abp Budzik przypomniał słowa Papieża, który wskazał, że powodem utworzenia Dykasterii ds. Kultury i Edukacji z dwóch odrębnych instytucji, które zajmowały się wcześniej tymi dziedzinami, jest konieczność spotkania dwóch rzeczywistości: wychowania i kultury. Tak, aby rozpoczęły one „dialog ze sobą”, który przyniesie zarówno owoce w kulturze i wychowaniu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Franciszek - wskazał metropolita lubelski - zachęcał, aby być ludźmi nadziei, którzy „poszerzając horyzonty” będą „przynosić owoce”. Jednocześnie, Ojciec Święty inspirował, aby się nie lękać; „bo Chrystusa Zmartwychwstały jest naszym przewodnikiem, bo mamy za sobą piękno kulturalne, dziedzictwo minionych wieków. […] Jesteśmy dziedzicami wielkich wartości, które powinniśmy przypominać i poszerzać” - powiedział abp Budzik.

Metropolita lubelski zaznaczył, że Ojciec Święty zachęcał, aby nie dać sobie odebrać nadziei, z której współczesny świat próbuje człowieka okraść.

Wyzwania

Papież - nawiązując do tematów, którym poświęcone było zebranie plenarne dykasterii - zaznaczył, że rewolucja technologiczna w obecnym kształcie wciąż pozostaje dość nowym wyzwaniem. Potrzeba zbadać zarówno pozytywne, jak i negatywne aspekty tej rzeczywistości i dążyć do rozwoju tego co wartościowe.

Reklama

Innym tematem obrad była także kwestia studiów teologicznych, które - szczególnie w Europie - przeżywają kryzys, wynikający z małej liczby studentów na wydziałach teologicznych i związany m.in. z małą liczbą powołań kapłańskich i zakonnych. Także ta perspektywa poddana była refleksji, w której szukano nadziei na zmianę obecnej sytuacji; o czym przypomina Franciszek. Abp Budzik wskazał, że nie należy skupiać się tylko na statystykach, takich czy innych prognozach. Trzeba pamiętać, że „naszą radością, nadzieją jest Jezus Chrystus. Ten sam, który jest, który był i który przychodzi” - zaznaczył.

Bez lęku wobec problemów

Bp Marian Florczyk - biskup pomocniczy diecezji kieleckiej, zwrócił natomiast uwagę inny na ważny temat, który był poruszany w czasie obrad, a mianowicie przyszłość człowieka wobec zachodzących zmian technologicznych.

Zaznaczył, że na zjawisko sztucznej inteligencji, nie powinniśmy patrzeć ze strachem, czy uciekać od tego zagadnienia. Naszym zadaniem jest przygotowanie się do tego, co i jak kreuje sztuczna inteligencja „Ta przyszła rzeczywistość będzie dotyczyła zarówno dzieci i młodzież, jak i nauczycieli oraz rodziców. To także wpływ na wychowanie i edukację” - powiedział. Dodał, że to jest także szereg nowych wyzwań, które się pojawiają, a są związane m.in. z kwestami etycznymi, czy zjawiskiem samotności, izolacji.

Bp Florczyk zaakcentował, że kluczowe jest - zgodnie z zachętą Papieża - aby na problemy w zakresie kultury, edukacji nie patrzeć z lękiem, ale z nadzieją i umiejętnie rozwiązywać problemy.

Dykasteria ds. Kultury i Edukacji, decyzją Papieża Franciszka powstała w 2022 r. Nastąpiła z połączenia Papieskiej Rady ds. Kultury oraz Kongregacji ds. Edukacji Katolickiej, a jej utworzenie było jedną ze zmian struktury Kurii Rzymskiej, ogłoszonej przez Ojca Świętego w konstytucji apostolskiej Praedicate Evangelium.

Abp Stanisław Budzik i bp Marian Florczyk są członkami dykasterii.

2024-11-21 18:41

Oceń: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sztuczna inteligencja kole w oczy

Żyjemy w czasach galopującego rozwoju technologii. Niestety, do naszych lokalnych realiów najlepiej pasuje często przywoływane w relacjach sportowych stwierdzenie: świat nam znowu uciekł.

Kiedy jeszcze rok temu eksperymentowałem z pierwszymi narzędziami mającymi na celu zaprzęgnięcie sztucznej inteligencji do pisania czy komponowania, przyznam się, że miałem niezły ubaw. Niedoskonałość tych narzędzi polegała na kompletnym nieodróżnianiu prawdy od fałszu. Ot, zasysały informacje z zasobów internetu, przetrawiały je i wyrzucały produkt absurdalny. Przykład? Kazałem AI napisać moją biografię. Jedno z narzędzi nie odróżniło tego, co o mnie, od tego, co ja popełniłem. Upraszczając, do mojej biografii wkleiły się fragmenty recenzji mojego pióra, przez co stałem się członkiem Voo Voo, nagrywałem z Metallicą, nie mówiąc o licznych książkach mojego autorstwa (nie popełniłem żadnej). O tym, jak świat szybko galopuje, przekonałem się, uczestnicząc w panelach w ramach Forum Ekonomicznego w Krynicy bądź je prowadząc. Kiedy my zachłystywaliśmy się pojęciem czwartej rewolucji przemysłowej (Przemysł 4.0 – komputeryzowane systemy produkcji wyposaża się dodatkowo w łącza sieciowe, z wykorzystaniem technologii informacyjnych i komunikacyjnych w przemyśle), już wówczas obecny na forum przedstawiciel sekcji analitycznej z Cambridge powiedział o stojącej „za rogiem” piątej rewolucji – gdy głównym graczem będzie sztuczna inteligencja. Choć trudno go nazwać prorokiem, miał rację. Lista powszechnie dostępnych nam narzędzi (bezpłatnych i płatnych) jest zaskakująco długa i praktycznie co chwilę pojawiają się nowe bądź doskonalsze ich wersje. Te narzędzia uczą się same, zasysając to, co im niezbędne, z globalnej sieci i zasobów. Śpimy, a one się uczą. Miesiąc temu jednemu z takich narzędzi zadałem napisanie krótkiego chorału bazującego na stylu Händla i Bacha, a tekstowo na hasłach jednego z lokalnych komitetów w wyborach samorządowych. I przyznam, zgłupiałem. Efekt był porażający, muzycznie bowiem to była perełka, a generator mowy (czy raczej śpiewu) nie robił żadnych błędów wymowy w języku polskim. Niespełna miesiąc temu pojawił się filmik, w którym Czesław Niemen śpiewa hit Zenka Martyniuka, w innym Putin, Kim Dzong Un, Biden, Trump i wielu polityków oraz celebrytów bierze udział w... rytuale znanym z filmu Oczy szeroko zamknięte Stanleya Kubricka. Niezmieniona jest jedynie muzyka Jocelyn Pook (skądinąd rewelacyjna). Zdumiewające.
CZYTAJ DALEJ

Ks. R. Kurowski: co oznaczałby wybór papieża z Azji dla tutejszych chrześcijan?

2025-05-06 10:17

[ TEMATY ]

azja

chrześcijanie

wybór papieża

PAP/EPA

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

Stephen Chow Sau-yan, biskup Hongkongu w drodze na kongregację

„Wybór papieża z Azji dałby potężny zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie” - powiedział ks. Remigiusz Kurowski. Pallotyn, filozof i poeta od 2012 r. prowadzący duszpasterstwo wspólnoty francuskiej w Hongkongu w rozmowie z KAI podkreślił, że papież przede wszystkim powinien być gwarantem jedności Kościoła: "Tak jak Pan Jezus mówił do Piotra i apostołów, aby byli jednością i nią promieniowali. Musi być papieżem, który będzie jednoczył. Nie ważne, czy będzie to Azjata. Afrykańczyk, Europejczyk, czy Amerykanin".

Ks. Kurowski pytany, czy widzi kardynała z Azji na papieskiej stolicy powiedział: „Wybór papieża z Azji dałby zastrzyk dla chrześcijan i katolików żyjących na tym kontynencie, co by jednocześnie uszczęśliwiło niektóre azjatyckie kraje, ale niekoniecznie wszystkie. Każdy kij ma dwa końce. Z jednej strony mogłoby to przyczynić się do rozwoju duchowości, praktyk religijnych, pielgrzymek, pogłębienia życia chrześcijańskiego oraz rozwoju charytatywnej działalności Kościoła. Na pewno papież z Azji przyczyniłby się to wzrostu powołań kapłańskich. Bez wątpienia wpłynęłoby to też na poprawę sytuacji finansowej azjatyckiego Kościoła. Ale z drugiej strony mogłoby to wywołać również efekt negatywny w formie jakiejś podejrzliwości i niechęci wśród niektórych państw azjatyckich, że Kościół mógłby się stać zbyt silny i tym samym zagrażać ich interesom.
CZYTAJ DALEJ

Portugalia: nowy rekord - 55 meczetów w całym kraju

2025-05-06 22:24

[ TEMATY ]

meczet

Portugalia

PackShot/Fotolia.com

Na terenie Portugalii działa rekordowa liczba meczetów - co najmniej 55, wynika z najnowszych statystyk władz tego kraju. Większość z muzułmańskich świątyń działa na terenie stolicy kraju, Lizbony, bądź na jej przedmieściach.

Jak odnotowują portugalskie media w zdominowanej przez katolików Portugalii, przybywa nie tylko wyznawców islamu, głównie imigrantów zarobkowych z Azji Środkowej, jak też muzułmańskich domów modlitewnych. Część z planowanych meczetów jest, jak odnotowują media, blokowane przez władze samorządowe w związku z brakiem odpowiednich decyzji urzędowych. Zaznaczono, że w niektórych gminach, jak np. w Samora Correia, w środkowej Portugalii, nasilają się protesty lokalnej społeczności, zdominowanej przez katolików, przeciwko budowie meczetu. Jedną z kontestowanych przez okoliczną ludność kwestii jest lokalizacja meczetu, który miałby stanąć naprzeciwko jednostki straży pożarnej, co zdaniem krytyków tej budowli, zagrozi bezpieczeństwu mieszkańców portugalskiej gminy.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję