Reklama

Oratorium u dominikanek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W dniach 20-25 stycznia na zajęcia do oratorium przyszło ponad 50 dzieci, które wspólnie z animatorami próbowały odkrywać na czym polega „uBoga droga”. W zimowe dni dzieci przeżyły wspaniałe przygody w rodzinie dominikańskiej, poznały życie św. Dominika de Guzmán i św. Marcina de Porrès oraz historię ks. Didaco Bessi, który był tercjarzem dominikańskim i założycielem naszego zgromadzenia. Obchodzimy w tym roku 25-lecie naszego istnienia w Polsce i oczekujemy z wiarą na rychłą beatyfikację założyciela, dlatego chciałybyśmy dzielić się tą radością z najmniejszymi z naszej parafii i ich rodzinami, i zapoznać ich z ubogą drogą, jaką ks. Bessi wybierał każdego dnia. Był on przekonany, że największym ubóstwem jego parafian nie była bieda lub choroba, ale brak poznania Prawdy – Jezusa Chrystusa. Dlatego spędzał wiele godzin na adoracji i osobistej modlitwie, aby jak najlepiej służyć Bogu w najbardziej potrzebujących. Swoją postawą modlitwy i służby był i wciąż jest dla sióstr wzorem i duchowym przewodnikiem w podejmowanych działaniach apostolskich. Na podstawie opowiadań o ks. Didaco dzieci w poszczególnych grupach ułożyły scenariusz przedstawienia i wykonały do danej części jego życiorysu plakaty. Codziennie po takiej pracy w grupach i przedstawieniu jej wszystkim uczestnikom był czas na liczne konkurencje drużynowe, na wspólne gry i zabawy. Ogromną atrakcją były również zawody śnieżne na podwórku i pobliskich górkach. Natomiast chwile modlitwy oraz piosenka pt. „uBoga droga” w wykonaniu Magdy Anioł ubogacały dzień i ożywiały klimat oratorium. Próbowaliśmy nawet przygotować „słodki – ubogi deser”, który został podany do degustacji gościom, w tym proboszczowi ks. Eugeniuszowi Zarębińskiemu. Na zakończenie zajęć zastanawiałyśmy się z dziećmi, co oznacza wybierać ubogą drogę w naszej codzienności. I oto niektóre odpowiedzi: „Wybierać ubogą drogę, oznacza robić wszystko z sercem, dla Boga”; „To bycie wrażliwym na krzywdy i potrzeby bliźnich w szkole, w domu, w otoczeniu”; „To bycie zadowolonym z tego, co mam; „To dobre wykorzystanie czasu, który daje nam Bóg każdego dnia”.

Reklama

Dzięki pomocy wolontariuszek oraz ludzi dobrej woli dzieci z parafii pw. św. Stanisława w Lublinie nie tylko mogły skorzystać z wielu zimowych atrakcji, ale dzięki dobremu programowi wychowawczemu mogło inaczej niż ich rówieśnicy przeżyć pierwszy tydzień ferii. Na zakończenie 25 stycznia odbyło się wspólne świętowanie uczestników oratorium i ich rodzin. Wszyscy zostali zaproszeni na Mszę św. i przedstawienie o ks. Didaco. To był piękny czas podarowany nam od Boga. Dziękujemy wszystkim sponsorom oraz ludziom o dobrym sercu, dzięki którym mogliśmy przeżyć czas kolejnego zimowego oratorium.

Zgromadzenie Sióstr Dominikanek Matki Bożej Różańcowej

zostało założone w Iolo (Prato), we Włoszech przez ks. Didaco Bessi. Pod jego kierownictwem 8 września 1895 r. pięć dziewcząt z tej miejscowości rozpoczęło życie we wspólnocie według Reguły Trzeciego Zakonu Dominikańskiego, powierzając się opiece Królowej Różańca Świętego. Zgromadzenie powstało dla służenia Prawdzie, poznawania Jej i przekazywania Jej ludziom. Duchowość zgromadzenia jest związana z tym, co przekazali Kościołowi św. Dominik i św. Katarzyna: opiera się na Słowie Bożym, wypływa z miłości do Eucharystii, Jezusa Ukrzyżowanego i Maryi, Królowej Różańca Świętego. Te cztery fundamentalne cechy duchowości stanowią źródło całego apostolatu.
Aktualnie siostry prowadzą działalność we Włoszech, Indiach, Polsce, Rumunii, Ekwadorze i na Filipinach, gdzie realizują swe powołanie w ścisłym związku z potrzebami Kościoła w danym kraju. Jest to przede wszystkim głoszenie Słowa Bożego przez ewangelizację i katechizację, głoszenie rekolekcji, animacja liturgiczna, wychowanie i nauczanie dzieci i młodzieży, troska o rodziny, dowartościowanie wymiaru ludzkiego i duchowego każdego człowieka oraz pomoc najmniejszym i ubogim.
Do Polski siostry przyjechały w 1987 r.; dwa lata później został otworzony pierwszy dom w Lublinie, który do dzisiaj jest domem formacyjnym. W Lublinie siostry są obecne od 25 lat; współpracują z parafią pw. św. Stanisława, katechizują oraz prowadzą Rodzinny Dom im. św. Dominika. Praca w Polsce to również praca z dziećmi i młodzieżą, animacja liturgiczna oraz prowadzenie rekolekcji i dni skupienia.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-02-12 16:05

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: Wystawa unikatowych pamiątek związanych z bitwami pod Mokrą i o Monte Cassino

2024-04-19 18:33

[ TEMATY ]

Jasna Góra

wystawa

BPJG

Unikatowe dokumenty jak np. listy oficera 12 Pułku Ułanów Podolskich z Kozielska czy oryginalną kurtkę mundurową typu battle-dress z kampanii włoskiej, a także prezentowane po raz pierwszy, pochodzące z jasnogórskich zbiorów, szczątki bombowca Vickers Wellington Dywizjonu 305 można zobaczyć na wystawie „Od Mokrej do Monte Cassino - szlakiem 12 Pułku Ułanów Podolskich”. Na wernisażu obecny był syn rotmistrza Antoniego Kropielnickiego uczestnika bitwy pod Mokrą. Ekspozycja znajduje się w pawilonie wystaw czasowych w Bastionie św. Rocha na Jasnej Górze.

Wystawa na Jasnej Górze wpisuje się w obchody 85. rocznicy bitwy pod Mokrą, jednej z najbardziej bohaterskich bitew polskiego żołnierza z przeważającymi siłami Niemców z 4 Dywizji Pancernej oraz 80. rocznicy bitwy o Monte Cassino, w której oddziały 2. Korpusu Polskiego pod dowództwem gen. Władysława Andersa zdobyły włoski klasztor.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję