Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy prok. Liliana Łukasiewicz poinformowała w komunikacie przesłanym w środę PAP, że sprawcą kradzieży jest 29-letni mieszkaniec Legnicy Beniamin W., który był wcześniej kilkakrotnie karany za przestępstwa przeciwko mieniu.
ks. Waldemar Wesołowski

„Mężczyzna już wcześniej próbował ukraść mienie należące do Parafii Greckokatolickiej pw. Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Legnicy. Miało to miejsce w dniu 4 września 2025 r., kiedy to przy użyciu drabiny, dostał się na dach budynku zakrystii, gdzie usiłował dokonać kradzieży elementów miedzianego dachu o wartości 10 tys. zł, jednakże zamierzonego celu nie osiągnął z uwagi włączenie się alarmu w budynku. Sprawca spowodował stary w wysokości 2 tys. zł” – napisano w komunikacie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Rzecznik dodała, że 9 września, przygotowując się do dokonania kradzieży krzyża z kopuły świątyni, podejrzany dopuścił się kradzieży aluminiowej drabiny o wartości 1639 zł. Zdemontował ją z busa zaparkowanego na terenie Legnicy.
Reklama
„W związku z przestępstwem kradzieży krzyża w minioną sobotę prokurator postawił mu też zarzut tego, że w dniu 13 września 2025 r w Legnicy przy ul. Wrocławskiej dokonał obrazy uczuć religijnych członków Parafii Greckokatolickiej pw. Zaśnięcia Najświętszej Maryi Panny w Legnicy poprzez kradzież krzyża z centralnej kopuły cerkwi o wartości 10 tys. zł, poprzedzoną zniszczeniem dachu przedmiotowej kopuły polegającym na wbiciu w jej powierzchnię dwudziestu kotew budowlanych, co spowodowało straty w kwocie 30 tys. zł na szkodę ww. parafii greckokatolickiej w następstwie czego publicznie znieważył świątynię parafialną przeznaczoną do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, tj. o czyn z art. 278 § 1 kk i art. 288 § 1 kk i art. 196 kk w zw. z art. 11 § 2 kk” – czytamy w komunikacie.
Prokurator ocenił, że podejrzany dokonując kradzieży obraził uczucia religijne innych osób, albowiem dokonując wycięcia krzyża znieważył miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych.
Za dokonanie zarzucanych mu przestępstw grozi mu kara w wymiarze od 3 miesięcy do 5 lat więzienia.
Beniamin W. jest obecnie przesłuchiwany przez prokuratora – podsumowała rzecznik. (PAP)
ros/ naek/