Reklama

Wiadomości

Rodzina to wspólnota opresyjna, odpowiedzialna za przemoc!

Konwencja Rady Europy o przemocy wobec kobiet i przemocy domowej arbitralnie uznaje małżeństwo i rodzinę za wspólnoty opresyjne i czyni je odpowiedzialnymi za przemoc - mówi KAI Antoni Szymański, socjolog, kurator, znany działacz na rzecz rodziny.

[ TEMATY ]

rodzina

Archiwum prywatne

Antoni Szymański Senator IX Kadencji

Antoni Szymański Senator IX Kadencji

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na pytanie KAI, co należy rozumieć pod pojęciem nakazu "promocji niestereotypowych ról kobiet i mężczyzn", jakie zawiera Konwencja Rady Europy o przeciwdziałaniu przemocy wobec kobiet, i czy należy się takiego celu konwencji obawiać, Antoni Szymański odpowiada: - Konwencja Rady Europy o przemocy wobec kobiet i przemocy domowej arbitralnie uznaje małżeństwo i rodzinę za wspólnoty opresyjne i czyni je odpowiedzialnymi za przemoc. Dlatego silnie akcentuje walkę ze stereotypami i promocję niestereotypowych ról kobiet i mężczyzn. Warto przypomnieć to, co stwierdził profesor prawa Michał Królikowski w jednym z wywiadów: ”konwencja nakłada na państwo zobowiązanie, aby aktywnie wspierało zmiany społeczno-kulturowe, promujące inne niż tradycyjne modele zachowań i relacji społecznych gdyż według jej autorów to one są źródłem przemocy wobec kobiet i przemocy domowej. Takim tradycyjnym modelem relacji jest m.in. trwały związek kobiety i mężczyzny, który kulturowo opiera się rzekomo na wizji kobiety podporządkowanej, dbającej o dom i mężczyznę zaangażowanego w samorealizację. Stąd konwencja nakłada obowiązek alternatywnych form relacji, podnoszących aktywność zawodową i niezależność kobiet, a także nieformalnych i mniej trwałych prawnie związków partnerskich, w tym również jednopłciowych” (Gość Niedzielny 13.01.2014 r.).

Reklama

Zaś w wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej Królikowski powiedział: „Jeśli przyjrzymy się naszej Konstytucji i fundamentom aksjologicznym państwa, zobaczymy, że jest ono postrzegane jako subsydiarne w stosunku do życia społecznego, nie może na siłę zmieniać rzeczywistości społecznej. Jednocześnie przesądza, że powinna ona opierać się o pojęcie dobra wspólnego. Z tego też powodu pewne zachowania muszą być w naturalny sposób traktowane jako bardziej pożądane niż inne. Są nimi rodzina, macierzyństwo, rodzicielstwo, małżeństwo równych sobie kobiety i mężczyzny, ochrona wyłączności wychowawczej rodziców, włącznie z prawem do wychowania dzieci zgodnie z przyjętą przez nich hierarchią wartości czy religią. Obawiam się, że te dwa dokumenty – Konwencja i Konstytucja RP – wprowadzają jeśli nie sprzeczne, to przeciwstawne obowiązki państwa. Konstytucja mówi, że należy promować pełną relację małżeńską czy macierzyństwo, podkreśla, że małżeństwo oparte jest na zasadzie równości męża i żony. Konwencja zaś wymaga, by promować inne modele zachowania, które będą rozbijać tradycyjną kulturę, rodzinę opartą o małżeństwo, które jest kojarzone jako miejsce uprzedmiotowienia kobiety”. Z kolei w samej konwencji czytamy:

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

„Strony podejmują działania niezbędne, by promować zmianę społecznych i kulturowych wzorców zachowań kobiet i mężczyzn, w celu wykorzenienia uprzedzeń, zwyczajów, tradycji i wszelkich innych praktyk opartych na pojęciu niższości kobiet lub na stereotypowych rolach kobiet i mężczyzn”. (Art.12.1.)

Powstaje pytanie, jak dalece można posunąć się w promowaniu niestereotypowych ról? Czy może to dotyczyć np. propozycji niemieckiej Rady Etyki, by odstąpić od karania kazirodztwa w rozumieniu kontaktów seksualnych między dorosłym rodzeństwem?

Konwencja jasno deklaruje promocję niestereotypowych ról. Nie wskazuje na żadne ograniczenia w tym zakresie. Jeśli konwencja zostanie ratyfikowana, to jej rozwiązania będą musiały znaleźć się w polskim prawie, a nad wprowadzaniem jej celów będzie czuwał międzynarodowy organ (GREVIO). Ponieważ znajdujemy się przed finalnym głosowaniem w Sejmie ustawy ratyfikującej tę konwencję, czas najwyższy na wyjaśnienie, jakie niestereotypowe role i zachowania będzie ona promować. Wyjaśnienie to winien jest nam rząd, który proponuje jej ratyfikację. Nie może bowiem być tak, że uchwalane jest prawo, co do którego nie wiemy, jakie rozwiązania społeczne realnie przewiduje.

2014-10-06 16:41

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ogród do pielęgnacji

Niedziela szczecińsko-kamieńska 17/2018, str. VIII

[ TEMATY ]

rodzina

Nichizhenova Elena/fotolia.com

Małżeństwo jest jak ogród – gdy go odpowiednio doglądać, podlewać, plewić, dosiewać i dosadzać, pielęgnować jak trzeba we wszystkie pory roku – wówczas jest wspaniały, kwitnie, owocuje, pozwala się rozwijać wszystkiemu, co dobre i pożyteczne. Ale gdy go zaniedbać (wystarczy nic nie robić, nie trzeba mu w żaden inny sposób szkodzić), wówczas dziczeje, zarasta, jałowieje. To, co w nim dobre – marnieje, to, co niepotrzebne i szkodliwe – rozrasta się bujnie. Taka mniej więcej metafora pojawiła się 18 kwietnia w Senacie RP podczas konferencji przygotowanej wspólnie przez senacką Komisję Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej oraz Związek Dużych Rodzin „Trzy Plus”. Temat konferencji „Kryzys trwałości małżeństwa – przyczyny i profilaktyka” zebrał polityków i terapeutów, sędziów i mediatorów rodzinnych, samorządowców i działaczy organizacji pozarządowych, przedstawicieli instytucji świeckich i kościelnych. Chyba po raz pierwszy rozmawiano w tak szerokim i różnorodnym gronie ludzi zatroskanych o rodzinę. W Senacie – bo idea jest taka, by wykorzystać najróżnorodniejsze spojrzenia i doświadczenia i przekuć je w decyzje polityczne i postanowienia prawne. Z pewnością ani prawo, ani polityka nie zbudują dobrego małżeństwa, w niczym ważnym nie zastąpią rodziny, ale mogą tworzyć przestrzeń sprzyjającą rodzinie lub jej szkodzącą.
CZYTAJ DALEJ

W środę rozpocznie się konklawe, trzecie w ciągu ponad 20 lat

2025-05-06 07:46

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/MASSIMO PERCOSSI

Kardynał William Goh Seng Chye

Kardynał William Goh Seng Chye

W środę rozpocznie się oczekiwane z wielkim zainteresowaniem konklawe, które wybierze następcę papieża Franciszka. To trzecie konklawe w ciągu ponad 20 lat. Poprzednie odbyły się w 2005 roku po śmierci Jana Pawła II i w 2013 roku po rezygnacji Benedykta XVI. W obecnym udział weźmie rekordowa liczba 133 elektorów.

Pracom konklawe będzie przewodniczyć dotychczasowy sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej kardynał Pietro Parolin jako najstarszy pod względem nominacji kardynał-biskup uprawniony do udziału w wyborze papieża.
CZYTAJ DALEJ

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

2025-05-06 18:37

[ TEMATY ]

konklawe

Vatican Media

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska gotowa na konklawe

Kaplica Sykstyńska stanowi niezrównaną atrakcję. Jest to nie tylko dzieło sztuki, ale także świadectwo relacji między człowiekiem a nieskończonością. Jej sklepienie i Sąd Ostateczny stanowią magiczny moment dla tych, którzy znajdują się w tej wspaniałej świętej przestrzeni. Jest to symboliczne miejsce naszej chrześcijańskiej wiary, wizualna katecheza, która od 1492 roku jest również miejscem wyboru papieża. Jest już gotowa na wybór 267 Namiestnika Chrystusa na ziemi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję