Wydarzenie w tym roku goni wydarzenie. 1050. rocznica Chrztu Polski i uroczystości z nią związane już tuż tuż. A zaraz potem Światowe Dni Młodzieży, połączone z pielgrzymką papieża Franciszka.
Onegdaj chrzczono głównie dorosłych, co poprzedzały przygotowania i oczekiwanie na Wielkanoc. Na Wielkanoc, bo wtedy najczęściej chrzczono, a chrzest wiązano ze zmartwychwstaniem i nowym życiem. Uroczystości związane z chrztem Polski odbędą się wkrótce po Wielkanocy i ze zmartwychwstaniem też będą się kojarzyć.
Nowe życie Mieszka, jego chrzest – jak mówi ks. prof. Naumowicz w rozmowie na str. III – był aktem wielkiej odwagi, bo książę wiedział, że daje nowemu państwu szansę na przetrwanie, ale też jednoczy przeciwników nieakceptujących odrzucenia bóstw...
A zaraz potem, po rocznicy Chrztu, ŚDM i wydarzenia, które mogą tchnąć w ludzi nowego ducha. Mądrzy mówią nawet, że od tego, jak przeżyjemy rocznicę Chrztu, a potem ŚDM, w dużym stopniu może zależeć przyszłość Kościoła w Polsce. Bo szczególnie ludziom młodym potrzebny jest impuls, zbiorowe przeżycie (jakimi dla „starszaków” były pielgrzymki św, Jana Pawła II i „Solidarność”), żeby znów zachwycić się wiarą i Kościołem. Zatem, zachwyćmy się!
Papież Franciszek nazwał Jana Pawła II wielkim. Ta wielkość wynika nie z tego, że papież z Polski zmienił historię jako wielki polityk i wybitny dyplomata. On ją przeformatował jako duszpasterz, nauczyciel i świadek.
Najdrożsi bracia i siostry, o godzinie 21.37 nasz ukochany Ojciec Święty powrócił do domu Ojca. Módlmy się za niego”. Pamiętam dobrze te słowa wypowiedziane przez wyraźnie wzruszonego abp. Leonarda Sandriego wieczorem 2 kwietnia 2005 r. Miliony ludzi przed telewizorami. Ci zgromadzeni na placu św. Piotra klękali, modlili się i płakali. Na całym świecie rozdzwoniły się dzwony i nie tylko katolicy mieli silne poczucie, że czas się zatrzymał, że jakaś epoka dobiegła końca. W Polsce w kościołach, na placach i ulicach miast gromadziły się tysiące ludzi – zapalali znicze, przynosili kwiaty, modlili się i czuwali w tamtą noc, ale też w kolejne dni. W oknach wielu domów, bloków pojawiały się papieskie zdjęcia, a my znów poczuliśmy się zjednoczeni. Poczucie wspólnoty było niewiarygodnie silne... I tak oto minęło 20 lat, i wydaje się, że warto zadać trudne pytanie: co w nas zostało z tamtych chwil? Czy jesteśmy w stanie odbudować to poczucie wspólnoty? Ile zapamiętaliśmy ze słów, które kierował do nas Jan Paweł II?
Jan pisze jak ojciec duchowy, który zna różne etapy dojrzewania. Trzykrotnie powtarza „piszę do was”, a potem jeszcze raz „napisałem do was”. Brzmi to jak rytm liturgii. Powtórzenie ma zakorzenić pewność, zanim padnie ostrzeżenie. Najpierw jest dar, potem wymaganie. Jan mówi do „dzieci”, „ojców” i „młodzieńców”. To mogą być grupy wieku, ale równie dobrze etapy życia wiary. „Dzieci” cieszą się przebaczeniem i znają Imię. „Ojcowie” znają Tego, „który jest od początku”, czyli trwają w kontemplacji, nie w nowinkach. „Młodzieńcy” są mocni, bo słowo Boże w nich trwa, i dlatego zwyciężają Złego. Słowo „trwać” (menō) jest tu kluczem. Zwycięstwo nie jest jednorazowym wyczynem. Jest owocem zamieszkania Słowa w sercu.
Prezydent USA Donald Trump zakończył pozytywną rozmowę z przywódcą Rosji Władimirem Putinem dotyczącą Ukrainy - oświadczyła w poniedziałek rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt. Nie podała szczegółów rozmowy przywódców.
Podziel się cytatem
- napisała Leavitt w jednozdaniowym wpisie na platformie X.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.