3 grudnia 2000 r. o godz. 12.00 odbyło się uroczyste poświęcenie
kościoła pw. św. Alberta Chmielowskiego w Łodzi przy ul. B. Bartoka
2.
Konsekracji dokonał abp Ziółek w obecności duchowieństwa
archidiecezji i licznie zgromadzonych wiernych tutejszej parafii
i ościennych. Wśród zaproszonych byli m.in. kanclerz ks. Andrzej
Dąbrowski, ks. dziekan Henryk Majchrzak, księża infułaci - Jan Sobczak,
Bogdan Dziwosz, wikariusze biskupi - Józef Fijałkowski, Aleksander
Janeczek, Stanisław Kaniewski, oraz księża wikariusze, którzy dotychczas
pracowali w tej parafii.
Na uroczystej Mszy św. bardzo licznie zgromadzili się
parafianie, którzy przygotowywali się do konsekracji przez uczestnictwo
w trzydniowych rekolekcjach poprzedzających to święto. Rekolekcje
prowadził ks. prof. Waldemar Irek, wykładowca Wyższego Seminarium
Duchownego we Wrocławiu.
Na wstępie Mszy św. konsekracyjnej Ksiądz Proboszcz wrócił
wspomnieniami do początków istnienia parafii. Przypomniał wszystkim,
jak pasterz naszej archidiecezji zaproponował mu funkcję proboszcza,
a było to 17 czerwca 1987 r. Jest to dzień wspomnienia św. Alberta
Chmielowskiego, wtedy jeszcze błogosławionego. W ten sposób Opatrzność
sama podsunęła patrona dla nowo powstającego kościoła.
Wokół księdza proboszcza zaczął tworzyć się społeczny
komitet budowy kościoła, którego przewodniczącym został Krzysztof
Piotrowicz. Wówczas rozpoczął się trud budowy najpierw kaplicy, plebani,
a następnie gmachu obecnej świątyni. Ich projektantami byli inż.
arch. Marek Grymin i inż. arch. Mirosław Rybak. Budowa rozpoczęła
się poświęceniem placu, które miało miejsce 19 czerwca 1988 r. W
następnym roku ukończono budowę kaplicy wraz zapleczem katechetycznym
i dokonano jej poświęcenia. W 1991 r. rozpoczęto stawianie murów
kościoła, który spełniałby potrzeby stale wzrastającej liczby parafian.
W budowę świątyni był zaangażowany nie tylko Ksiądz Proboszcz,
który, jak wspomina, często po kilka dni stał w kolejce, aby zdobyć
materiały budowlane, a także sami wierni, którzy społecznie zastępowali
brygady fachowców, niejednokrotnie wykonując konieczne prace szybciej
i lepiej niż oni. Dlatego też w dniu uroczystego poświęcenia, tak
serdecznie dziękował on swoim parafianom za ich dwunastoletni trud
budowania kościoła.
Ks. Zygmunt Łukomski bardzo serdecznie wspomina nieodpłatnie
pracującego kierownika budowy, Stanisława Dróżdża, który swą postawą
potrafił zachęcić innych wiernych do pracy społecznej.
Wystrój wnętrz kościelnych został zaprojektowany przez
ks. Tadeusza Furdynę (SDB), który jest także autorem fresków zdobiących
nawę główną. Twórcą witraży jest ks. Tadeusz Żurawski (SDB), a ich
fundatorami wierni.
Na szczególna uwagę zasługują stacje Drogi Krzyżowej.
Podarował je parafii przyjaciel Księdza Proboszcza, misjonarz - ks.
Wojciech Kowalski (SDS). Zostały one wykonane w Tanzanii przez tamtejszego
artystę rzeźbiarza w formie płaskorzeźb z drewna świerku afrykańskiego.
Obecnie świątynia jest już wykończona i cieszy oczy zarówno
modlących się w niej wiernych jak i przechodniów, którzy mogą podziwiać
jej przepiękną architekturę i fakt doskonałego wpasowania się jej
bryły w park osiedlowy położony na terenie tzw. Górki Widzewskiej.
W trakcie uroczystości poświęcenia ks. Zygmunt Łukomski
wraz z przedstawicielami społecznego komitetu budowy kościoła uroczyście
przekazał klucze do świątyni Księdzu Arcybiskupowi, podkreślając,
że "to właśnie on jest gospodarzem wszystkich kościołów na terenie
naszej archidiecezji". W ten sposób został dany wyraz łączności tej
parafii ze wspólnotą całego Kościoła łódzkiego.
Abp Władysław Ziółek podziękował Księdzu Proboszczowi
i całej wspólnocie parafialnej za wieloletni trud wznoszenia kościoła,
nie tylko materialnego, którego piękno możemy dzisiaj podziwiać,
ale i duchowego, podkreślając, że "gdyby nie było was, niczego byśmy
tutaj nie mogli dokonać. To wy jesteście budowniczymi tego Pańskiego
Domu. To wy jesteście gospodarzami tego miejsca".
Pasterz archidiecezji powiedział także, zwracając się
do wiernych: "Przeżywamy Rok Święty, jubileusz chrześcijaństwa i
dlatego powinniśmy wszyscy zadbać o pogłębienie naszej wiary i ożywienie
świadectwa chrześcijańskiego życia w tej pięknej świątyni, w dniu
uroczystego jej poświęcenia".
Obecnie ks. kan. Z. Łukomski ma w swojej parafii trzech
wikariuszy. Są nimi: ks. Marek Gregorczyk, ks. Tadeusz Zawiślak,
ks. Robert Arndt. Kierowany przez niego zespół duszpasterzy prowadzi
grupy parafialne takie jak: Żywa Róża, asysta, oaza młodzieżowa i
dziecięca, Ruch Domowego Kościoła, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży,
Stowarzyszenie Rodzin Katolickich, Odnowa w Duchu Świętym, Neokatechumenat.
Przy parafii działa także Klub AA, Katolicki Dom Młodzieży (z sekcją
muzyczną, plastyczną, teatralną), chór dla dorosłych a także grupa
ewangelizacyjno-muzyczna "Kairos". Duszpasterze corocznie organizują
ferie zimowe i letnie, które są dofinansowywane z funduszy parafialnych.
Na placu przykościelnym powstaje także Dom Dziennego
Pobytu dla ludzi starszych, którego budowę rozpoczęto w tym roku.
Ma to być dom dla parafian w podeszłym wieku, którzy będą mogli tutaj
zawiązać wspólnotę i razem organizować swój wolny czas.
Od 1990 r. w parafii pw. św. Alberta Chmielowskiego odbywają
się koncerty kolęd w wykonaniu artystów Teatru Wielkiego w Łodzi
pod przewodnictwem Kazimierza Kowalskiego. W styczniu 1999 r. i 2000
r. występował dla parafian Zespół Pieśni i Tańca "Mazowsze", a w
tym roku wystąpi po raz pierwszy Zespół Pieśni i Tańca "Śląsk" oraz
ponownie "Mazowsze". Dwukrotnie gościł w tej świątyni zespół wokalno-instrumentalny
dziewięciorga rodzeństwa - Jędruchowych z Bratysławy, który wystąpi
ponownie w przyszłym roku. Grupa ta daje świadectwo nie tylko swego
talentu muzycznego, ale i świadectwo miłości, wiary, która ich umacnia.
Te wyżej wymieniane wydarzenia artystyczne oraz działalność
duszpasterska świadczą o tym, że wspólnota parafialna tego kościoła
jest prawdziwie ożywiana duchem swego patrona - św. Alberta Chmielowskiego,
który był człowiekiem wrażliwym na krzywdę ludzką, ale także otwartym
na kulturę i sztukę, którą sam tworzył będąc artystą malarzem. Św.
Albert Chmielowski żył na przełomie XIX i XX w. Swoją otwartością
umysłu i serca na ludzi potrzebujących przekraczał granicę czasów,
w których żył. Dla nas wierzących jest on drogowskazem prowadzącym
nas w III tysiąclecie chrześcijaństwa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu